BMW Sport

Dlugo szukałem śmigła dla siebie, stan większości obejrzanych egzempalrzy był ujmijmy to mocno średni, wiec zaczałem szukac alternatywy w innych markach..no dobra w jednej -> MB. Tak o to parę dni temu wpadł w moje posiadanie "okular"

Auto z salonu polskiego, wyprodukowane w 1999roku, drugi własciciel 80 letni Pan użytkował auto dosyć sporadycznie i w sposob pedantyczny. Co ciekawe przez ostatnie 7 lat swojego użytkowania zrobił tym autem niespełna 80tyś km. Pojazd garażowany, wszelkie wymiany oliwy, flitrów, cześci eksploatacyjnych czy nawet żarówek- odnotowywane pieczołowicie w rejestrze pojazdu. Auto co ważne - całkowicie pozbawione rdzy- podłoga, nadkola,progi, listwy drzwi etc.
Pojazd ma udokumentowany przebieg 288tyś km- wtryski,turbina,od strony kolektorów, na łaczeniach dolotu itp - brak jakichkolwiek zapoceń. Co ciekawe niektórzy utrzymują że jednostki te pod warunkiem dobrej oliwy i paliwa dociagają do 500-600tyś km bez remontu.

Auto wyposazone jest w silnik 2,7Cdi czyli 170km i bodajże 390Nm osiąganych dosyć nisko. Bardzo fajnie się odpycha, nie jest to dynamit, ale z wyprzedzaniem nie ma wiekszych problemow. W mocniejszej wersji 320cdi podobno często pękały głowice, a ASB przy ostrym stylu jazdy często się poddawała ze wzgledu na moment. Oczywiście jest to typowa kanapa z miękko i komfortowo zestrojonym zawieszeniem, nie ma mowy o szybkim pokonywaniu zakretów, lecz jesli chodzi o jazdę na wprost - bajka. Nie jest to już stare legendarne W124, ale widać starą szkołę MB- miedzy innymi toporna deska rodzielcza, przełaczniki, przekaźniki bardzo intuicyjnie, hamulece ręczny - nożny itp.

Model ten czesto nękają podobno usterki elektryczne- przepalone żarówki podświetlenia, padają czujniki np klocków, zawieszenie przednie nie jest już tak wytrzymałe- maglownice, koncówki drazków kierowniczych etc.

Spalanie - w dużym miescie typu Warszawa 10-11 litrów ON, w mniejszym ok 9-10. W trasie przy spokojnej jeździe 90kmh-110kmh na tempomacie w granicach 6 litrów. Jazda dynamiczna, dużo wyprzedzania kickdown od 140kmh-200km w granicach 8-9litrów.

Ceny częsci eksploatacyjnych- na porównywalnym poziomie do E39 - choć niektóre elementy osprzetu silnika - np przepływomierz są tańsze.

Poniżej parę zdjęc poglądowych

Bezawaryjności panie i mało rdzy!

Felga, zawias i wio

Potwierdzam że 270cdi są długożywotne. Jeśli blacha bez rdzy to dobrze ja zabezpiecz.

Najpiękniejszy model w gamie to nie był, ale jak sam napisałeś wciąż wygodny i kanapowy jak na MB przystało, coraz trudniej dzisiaj o zakup egzemplarza który nie jest zajeżdżony lub zgniły, dlatego gratulacje zakupy zadbanej gwiazdy

Te wnętrza są po prostu świetne

Życzę bezawaryjności i przyjemności z użytkowania

fajny ten "taxi-zgniluch" zawsze mi sie w210 podobały - gdyby to jeszcze było avangarde to już w ogóle byłoby mega , aczkolwiek lekka gleba i jakieś 18" z palety mercedesa zrobią i tutaj dobrze

to chyba Ci się trafiło, bo takich egzemplarzy jest naprawdę mało

auto wygląda dobrze, ale chyba nie tylko mi będzie się kojarzyć z dryndą


niech służy

Od kilku dni, też jestem właścicielem W210. No, ale mój nie nadaje się jeszcze na galerię. Super fotki, przynajmniej teraz wiem, jak to powinno wyglądać po odszczurzeniu.

Zawias raczej nie będzie ruszany, bo ja lubię takie pontony, ale na lato myślę, że wleci jakiś felunek 17" miły dla oka A co do rdzy to fakt - był praktycznie cały okres garażowany, a interwencja lakiernika dotkneła jedynie tylne nadkola

Taki "dziadkowóz" ale zadbany.

Bardzo ładne W210, bardzo lubię ten model i fajnie, że ma xenony, bo bez nich "okulary" wyglądają strasznie biednie

Jedynie co bym w nim zmienił, to tylne lampy na te od wersji Avantgarde.

Stylistycznie moim zdaniem auto bardzo udane, jak ktos wyzej wspomnial dolozyc ladna felge z palety MB i bedzie lux.
Jestes farciarzem skoro faktycznie nie gnije

Taki stan to rzadkość wśród okularów, szerokości i bezawaryjności

Bardzo ładny okular Fele AMG 18"

Własnie zastanawiam się nad tylnymi lampami z wersji Avantgarde. Co do koła-zobaczymy na wiosnę, ale AMG dodałoby smaczku z pewnościa

kiedyś w starej c-klasie miałem AMG tylko 15tki..




Dziś leniwy powrót w godzinach popołudniowych- trasą odcinek ok pięcdziesieciu kilometrów, prawy pas, 90kmh tempomat..

W210....Mialem takiego i nigdy wiecej Slychac jak to rdzewieje ..To najgorszy okres w Daimlerze... wszystkie Merceesy wtedy rdzewialy niestety..A ,ze ten ci sie taki zdrowy trafil to az dziwne jestes pewnien ze nie byl robiony? Nie wiem czy znasz slabe miejsca w210 ale jedno z nich moge ci powiedziec,uszczelki w drzwiach,odegnij je i zajrzyj , tam bardzo czesto stoii woda...

Aż trudno uwierzyć w ten słaby okres w mercedesach.

wyglada na zdrowego , co jest rzadkością w tych okularach bez awaryjności życzę

Nooo to lać i kręcić

kiedyś marzył mi się e55amg dopóki nie zacząłem się im bliżej przyglądać na 4 obejrzane sztuki 4 były zgnite pogratulować jeśli Twoja rzeczywiście jest zdrowa bezawaryjności