BMW Sport

Poprawianie bawarskiej doskonałości




Ponieważ firma AC Schnitzer widzi w BMW 135i coupĂŠ następcę legendarnego modelu 2002, z tym większym zapałem zabrała się za tuning tego i tak już doskonale jeżdżącego samochodu.

BMW 2002 Turbo to, można powiedzieć, niemal limitowana seria modelu 2002 z 1968 roku. Wersję Turbo stworzono z myślą o homologacji sportowej. Po raz pierwszy pokazano go w 1973 roku na salonie we Frankfurcie. Jego napęd stanowił dwulitrowy, czterocylindrowy silnik benzynowy, wyposażony w turbosprężarkę i osiągający 170 KM (125 kW) przy 5,800 obr/min. W ciągu roku wyprodukowano 1672 egzemplarze tego modelu. Do silników z turbodoładowaniem BMW powróciło dopiero w 2006 roku, prezentując motor oznaczony fabrycznie N54 (3.0 l. turbo), stosowany w modelach 335i oraz 135i.

AC Schnitzer ACS1 CoupĂŠ to oficjalna nazwa tego auta. Oczywiście technicznie bazuje na BMW 135i. Gdyby usunąć informujące, że mamy do czynienia z podrasowanym egzemplarzem w postaci napisu AC Schnitzer, na pierwszy rzut oka trudno byłoby stwierdzić czy to auto seryjne czy też nie. Delikatne, nie rzucające się w oczy nakładki przedniego zderzaka, czy dodana, polakierowana nakładka tylnego oraz mały, nieagresywny tylny spoiler to cała ingerencja w nadwozie. Atrakcyjności dodają za to opcjonalne, dwutonowe,19-calowe felgi za stopów lekkich (8.5Jx19"). Do wyboru jest pięć modeli felg, w sześciu wersjach kolorystycznych. Na nasze drogi, ze względu na wiadomy stan dróg na pewno lepsze byłyby podstawowe 17-calowe obręcze.

Jednak to, co najbardziej nas interesuje, jest pod maską. Trzylitrowy, rzędowy, turbodoładowany silnik BMW zamiast 306 (225 kW) uzyskuje 360 KM (265 kW). Maksymalny moment obrotowy wzrósł z 400 do 450 Nm. Rezultat? Przyspieszenie 0-100 km/h poniżej 5 s. a prędkość maksymalna wzrosła do 300 km/h. Oczywiście seryjny 135i pojechałby więcej niż 250 km/h, jednak elektroniczny kaganiec odcina dopływ krwi do mózgu, przepraszam, paliwa do cylindrów. ACS1 nie ma takich problemów, przez co nie zaskoczy nas nagłym szarpaniem podczas szybkiej przebieżki po torze czy autobahnie.

A propos, tor czy autostrada? Jeśli ktoś wybierze tor lub krętą drogę, będzie mógł się przekonać, czy testowane na torze Nurburgring sportowe zawieszenie spełnia pokładane w nim nadzieje.

Podsumowując, BMW 135i coupĂŠ prowadzi się świetnie a ACS1 coupĂŠ powinno jeździć jeszcze lepiej. Do tego, na szczęście, zgodnie z obowiązującym trendem, samochód nie odstrasza ogromną ilością powyginanych w różną stronę plastików, mających za zadanie udawanie spoilerów i wlotów powietrza, często prowadzących do nikąd.



Bezczelnie skopiowane stąd


_________________________________________________________________________
No i jak jest?

Mechanika
Stylistyka:
Jeśli chodzi o wygląd, to już bym wolał czerwoną serię... a ja przecież nie lubię czerwonego koloru! O takie!

Inne fotki 1er dla smakoszy:
http://www.bmw.com/com/en/newvehicles/1 ... paper.html

Padaka na maksa agro tuning ze znaczkiem AC

ogólnie zarobiony jestem, ale ujdzie

kto pisał ten artykuł??

wygląd- agro.

sznycle nie sznycle, hammany i inne wieśniaki won.



No i co mi z tego? Niech napiszą, co pozmieniali, a nie:



To to ja sobie sam dopatrzę jak wysilę wzrok.

Artykuł bez sensu, do komiksu typu auto świat się nadaje. Wystarczy parę fotek i tabliczka z mocą i niutami i tyle

ale pokręcona jest ta jedynka!
kiedy im się przypomnie jak się projektuje bmw?

135i to bym chętnie wciągnął w coupecie, mi się bardzo podoba koncepcja tego samochodu.. ale sznycel co robi??

Pewnie wieksze turbinki i czips

Jeśli chodzi o silnik to tak jestem na tak.Felgi też mogą zostać,ale reszta.................

Seria 1 w coupe naprawdę mi się cholernie podoba zwłaszcza w czerwieni
Ale to jest przegięcie bo dla mnie auto wcale nie zyskało na oryginalności.Co z tego że jest to pakiet ACS jak dla ma się on do auta jak nasi drogowcy do zimy.Zderzak wygląda jak hełm Lorda Vadera a lotka z tyłu przypomina mi A6.Masakra.

przykro mi i przepraszam za stwierdzenie, ale 1 wygląda jak kupa

ale brzydki ten Hyundai




i do tego ma agro smaczki

Ogólnie to nadwonie mi się nie podoba w serii 1, a ten pakiet ACS to zalatuję i to dość sporo Agro i to nawet nie tym polskim, a wschodnioeuropejskim gdzie spoilery na tylną klapę robi się z drewna, a za wlot powietrza wkłada się oświetlenie aby chłodnice było widać.... Ale pod wzgledem technicznym to szcunek.

Odnośnie samej techniki, to martwi mnie jedna sprawa. Samochód nie jest specjalnie duży, ale o ile dobrze rozumiem te zapiski, to waży 1560kg! Uwzględniając, iż jest nowszy i ma aluminiowy blok silnika, to powinien być jednak lżejszy. Oczywiście wszystko przez dodatki zapewniające bezpieczeństwo i wygodę podróżujących. Dlatego chętnie zobaczę wersję M1 (bez zbędnych dodatków) po odchudzaniu.

fajny Hyundai... matko rzygać się chce na sam widok "tego"

co za pokraka seria 1 jest stylistycznie tragiczna

silnik miodzio, mały diabełek ale ja bym poprawił fabryke "prostując" poniektóre(prawie wszystkie) elementy nadwozia
auto nadaje się jedynie do swapa
gdzie oni mają oczy? powinni nowe modele robić na podobieństwo tych, które im się udały a teraz zamiast tej prostej lini nadwozia robią "wygibasy" ze skośnymi światłami jeszcze znaczka hondy brakuje a spojlerek na klapie bardzo gustowny

Oj nie przesadzajcie. 2002ti też nie wyglądał jak rasowa wyścigówka, ale pokazał że mały może dużo. Dlatego ACS upatruje się w tym coupe następcy 2002.
Pragnę zauważyć, iż z każdą generacją samochody stają się coraz większe i obecna seria 3 jest wymiarami zbliżona do starej serii 6. Natomiast to cudeńko, chociaż na to nie wygląda, jest wymiarami zbliżone do E30. Mimo wszystko jest najmniejsze w palecie BMW i wydaje mi się dość sympatyczne. A niewinny wygląd tylko powiększy zdziwienie kierowców mocnych aut, gdy 1er pokaże im na światłach "tyłeczek". Jak dla mnie istny wilk w owczej skórze. (Oczywiście mowa o wyglądzie serii, a nie ACS)

po co w ogole seria 1 do tego tak obrzydliwa i z tandetnym wnetrzem

Myślę, że odpowiedź której szukasz, jest prostsza niż myślisz i brzmi: "aby zdobywać klientów w tym segmencie rynku"; żeby dokopać Focusowi, Golfowi czy Hondzie Civic itp.

Oczywiście do seryjnych wersji w/w wozów seria 1 nie ma startu ze względu na cenę. Jednak gdy ktoś szuka sportowego hatchbacka, to teraz prócz wszystkich wynalazków typu ST, GTI i Type-R będzie miał także do wyboru "zwykłe" 130i z klapą jak Golf, a które bez dwóch zdań wygrywa tą walkę. Niewiele ponad 5 sekund do setki w samochodzie, który wygląda jak miejski samochód - czy można chcieć czegoś więcej? Jedyny konkurent dla 1er, który przychodzi mi w tym momencie do głowy to Brera.

Dla tych, którzy nie są na tyle praktyczni (nie potrzebują hatchbacka) powstała wersja coupe i myślę, że to ona pozamiata w kategorii mocnych coupe. Oczywiście nie mówię tutaj o klasie do której należy seria 6. Mówię o klasie do których należą Fiat Coupe, Hyundai Coupe i im podobne (cenowo) wozy.

Dalej.
Przykładowa sytuacja. Przychodzi do ciebie żona i mówi, że potrzebuje nieduże zwinne miejskie auto. Co jej kupisz? Serię 3, która tak naprawdę ma wymiary E34? A-klasę? A może Golfa 2.0? Nie! Kupisz jej 116ii (bo w 130i mogłaby sobie krzywdę zrobić).

no właśnie