BMW Sport

Witam

Koledze wyrzuciło sporo błędów, mianowicie:
203 sonda przed katem bank 1
202 sonda przed katem bank 2
228 sonda przed katem bank 2
227 sond przed katem bank 1
154 sonda przed katem bank 2
242 cylinder 5
243 cylinder 6
241 cylinder 4
240 cylinder 3

poniżej wrzucam dane z inpy:











na jałowym biegu czuć lekkie drgania, podczas jazdy wszystko ok, ale stanie na światłach to lekko zadrga.
po odkręceniu korka oleju lub wyciągnięciu bagnetu jest dziwny dźwięk, który ustaje, obroty zbliżają się do 500.

Przepływomierz obstawiam, że jest dobry.
Tak się zastanawiam, łapie lewe powietrze (wina odmy) czy sondy padły (dwie naraz)?
dodam, że katalizator był naprawiany, ponieważ zaczął buczeć.

Na forum były takie przypadki, ale nie było jednoznacznego wyjaśnienia.
Proszę o porady .


Ja bym zaczął od odmy i od razu czyszczenie przepustnicy, krokowaca. Gumy przepływki już czekają na wymianę.

Mało prawdopodobne, że dwie sondy padły, sprawdź dokładnie czy nie łapie lewego powietrza, w e46 to częsty przypadek, nowa odma to tez dobra decyzja, jak będziesz ją wymieniał to zdemontujesz rury ssące i będziesz widział czy sa szczelne. Krokowiec przy okazji tez wyczyścisz, Vanos ma dobre wykresy?

Vanos raczej OK
ja właśnie też obstawiam lewe powietrze
co powoduje wypadanie zapłonu

odma i tak miała być zmieniona (i wszystkie rurki), więc przy okazji krokowiec i przepustnica zostanie wyczyszczona i wymieni się gumy przepływomierza



ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

Wrzuć screen z adaptacji długoterminowych (adaptation multiplkativ bank 1 i 2)

Ciągnie pewnie lewizne

jutro powrzucam screeny

odbyło się kasowanie adaptacji oraz błędów
przejechane 200km i pojawiły się błędy ponownie:
203 sonda przed katem bank 1
202 sonda przed katem bank 2
228 sonda przed katem bank 2
227 sond przed katem bank 1

czy to jednak sondy? dodam, że podczas normalnej jazdy jest idealnie, check się nie pali, tylko na jałowym lekko zatelepie silnikiem,

niekoniecznie, u mnie w silniku m52 z jednym vanosem błąd sond wyskakiwał właśnie kiedy miałem nieszczelności w dolocie. błąd taki oznacza że coś jest nie tak ale niekoniecznie sondy padły. Skasujcie błąd w trakcie jazdy, poobserwujcie jak waha się napięcie sond.

znajdźcie też paramtry "engine roughness" - to są korekty na jałowym. ja dzięki temu znalazłem u siebie problem - nieszczelność kolektora przy 6cyl przy głowicy. auto pracowało jakby miało się rozpaść, naprawa zajęła 30sekund i 0zł kosztów ALE dopiero wtedy kiedy dowiedziałem się co jest

Wrzuć ten screen co mówiłem

wrzucam to co udało mi się sprawdzić


















widzę, że wtrysk 5 bardzo leje
mógł paść?
na pewno zacznę też od odmy i wszystkich rurek, bo już zauważyłem, że jedna z rurek kaput

u mnie dokładnie tak samo było kiedy miałem nieszczelność. jeden gar wysoka korekta (u mnie dochodziło do 6tys).

a ta nieszczelność gdzie była?

brak jednej nakrętki mocującej kolektor. spadła czas naprawy - 30sekund. wcześniej godzina szukania.

namierzyłem psikając samostartem oraz słuchając - po zgaszeniu silnika słychać było zasysane powietrze do kolektora. ale u Ciebie jeśli masz pęknięty jakiś przewód od odmy to też może być przyczyna.

przewód jeden jest pęknięty i zapchany, ten na samej górze obok listwy wtryskowej
głębiej nie zaglądałem

wymienione:
-odma z wszystkimi rurkami
-uszczelka pod pokrywą zaworów
-guma przepływki przy przepustnicy

wyczyszczone:
-przepustnica
-krokowiec

efekt:
-samochód jeździ teraz jak szalony

czyli w skrócie - nieszczelności dolotu

Częsty przypadek