BMW Sport

Kunio,

Holendru ma GT2056 i jakos dmucha wczesnie

No to wszystko jasne. Roger mial zalozyc GTB, a wsadzil GT.

Szukam GTB i jedziemy z koksem

Ja pierdzu, podziwiam upór chociaz nazwalbym to juz inaczej

choroba

Dopiero raz wyjmowałem turbo więc nie jest źle.
Do rekordu Kunio mi trochę brakuje

co innego mialem na mysli
Ja tez raz nie posluchalem i mialem rozne przygody z turbo, drugi raz tego bledu nie popelnie

Najgorzej teraz kupić dobrą używkę.
Na allegro jakos zbyt wiele tego nie ma.

ostro

Życzę powodzenia w szukania dobrego Turbo

Witam
Cierpliwie przyglądam się tematowi ,od dłuższego czasu.
Czasem się śmieję, czasem chodzę nieźle zdenerwowany.

I nie chodzi o mnie czy o hejt ..... że program ścierwo , że turbo źle zestrojone , że gruszka źle przykręcona , czy turbo nie takie.
Czekam jeszcze co będzie dalej. Tekst znany i powtarzany przez znane grono tych samych ludzi '"taka mała wspólna klika".
Szkoda mi tylko Kuby, nie zna się chłopak , przyjmuje te wszystkie wpisy i porady i wydaje bez efektu pieniądze.
Dlatego postanowiłem się odnieść do tematu.

Kunio ma eu4 lambdę , wtryski 216, "sterowanie elektroniczne turbiny" to w brew pozorom daje dużą różnicę w porównaniu do silnika eu3 z wtryskiem mniej wydajnym "080" lun "131" i układem podciśnieniowym sterującym turbiną.
Sterowanie elektroniczne to szybsza reakcja w przestawianiu zmiennej geometrii ,oraz większa dokładność. Taka turbina zawsze będzie lepiej pracować niż ta samo turbina z przystosowaną do niej gruszka podciśnieniową.

Turbina gt1749v w eu3 (na podciśnieniu) z moich obserwacja wstaje średnio od 2000 do 2200obr i jest to zależne od wielu czynników :
program
wydechu
pompy vacum
zaworu n75
gruszki
stanu turbiny (stan łopatek , stan zmiennej geometrii)
całego układu podciśnienia.
dolotu - ic
przepływki
szybkości układu egr.

Turbina gt 1749v w eu4 na elektronice wstaje średnio od 1900 do 2100 i jest to zależne również od tego co wymieniłem powyżej z wyjątkiem podciśnienia , ale dochodzi sam elektroniczny sterownik który potrafi również mieć znaczący wpływ na zachowanie turbiny.

Turbina o którą rozbija się tu bój , gt / gtb1752 v występuje w silnikach eu4 w opcji z dpf i bez , w e60 520d 163ps z dpf , X3 z dpf, e87 120d w wersjach z dpf i bez. Nie miałem w rękach gt/gtb z innych modeli .

Wszystkie te turbiny jeśli chodzi o zmienna geometrie , łopatki , budowę muszli , wydajność są identyczne.
Oznaczenie gtb i gt nie ma w tym przypadku żadnego odniesienia do zmiennej geometrii bo ta jest taka sama. W zależności od modelu auta , rocznika wypustu , osprzętu silnika i pewnie czegoś tam jeszcze ktoś podjął decyzję o dodani lub zabraniu literki "b"
Bzdury wypisywane w Internecie i powielane przez teoretyków -nie praktyków, powodują całe tony niedomówień i powstawanie bzdurnych tekstów.


Turbina gt 1749 czy to na elektronice czy na podciśnieniu , ma inna zmienną geometrię niż 1752 . GT i GTB 1752 ma zupełnie inną konstrukcje muszli niż 1749 i co za tym idzie inną zmienna geometrie ale taką samą w wszystkich 1752v

Tu mogę pójść oficjalnie o gruby zakład. Wszystkie gt i gtb 1752v to dokładnie te same turbiny.

1752v przerobiona na podciśnienie może rożnie wstawać w zależności od tych wszystkich czynników które zostały wypisane powyżej.
Dla przypomnienia:
od
program
wydechu
pompy vacum
zaworu n75
gruszki
stanu turbiny (stan łopatek , stan zmiennej geometrii)
całego układu podciśnienia.
dolotu - ic
przepływki
szybkości układu egr.

Przystosowałem i zamontowałem tych turbin spore dziesiątki , efekt końcowy był zawsze podobny ale nie identyczny.

I nie można porównywać auta Kunia do Kuby , Dawida ,grzeszaka czy kogokolwiek. Jednemu będzie wstawać szybciej innemu później. A szukanie wstawania turbiny przy 1700obr czy niżej analizując wszystkie czynniki to zabawa na cały dzień. Turbo przyszykowałem pod podciśnienie , zestroiłem i zamontowałem za 250zł
Jeśli po robocie loguje auto a turbina wstanie znacznie przed 2000 obr i trzyma ciśnienie w najwyższym „punkcie mapy” praca zakończona.

Uważam że swoją robotę zrobiłem dobrze Kuby turbina wstawała przed 1900 obr. Była ustawiona optymalnie , dlatego jakiekolwiek kręcenie grzebanie nie dało i nie da rezultatów.
Chłopak wyda pieniądze na kolejne turbo i nic się nie zmieni.
Dziwię się że Kuba zdecydował się na zdejmowanie turbiny i wysyłanie do znawców. Odradzałem mu tą czynność.

Prowadziliśmy rozmowę na PW , jeśli by chciał zawsze mogłem zmienić parametry pracy silnika obniżyło by to niuton i moc w niższym zakresie. Oczywiście spadło by również zadymienie które podczas logowania nie było jakieś tragiczne , właściciel auta sam podjął decyzję i powiedział aby tak zostawić.
Tutbina ... no problem zawsze ma na stanie turbiny niemal do wszystkich diesli bmw.
Podmiana to 35minut dla 2 sprawnych mechaników.

Kuba zapraszam cię po raz kolejny , wsadzimy inne turbo dla mnie to hobby i zabawa. Nie musisz kupować żadnej turbiny i za nic płacić. Tylko napisz uczciwie w swoim temacie to co pisałeś mi na PW .



Znawców turbin proszę o informacje czym się różni gt1752 od gtb 1752v. Ja jestem skłonny rozebrać obie turbiny , oficjalnie zamieścić wymiary ,zdjęcia czy film na forum .
Może materiał oświeci i wzbogaci wiedzę "znawców" i specjalistów od klikania w klawiaturę kompa.

Kuba jak coś termin możemy ustalić na PW.

Pozdrawiam Krzysiek

Roger-Nysa, Krzysztofie , kolego, masz u mnie piwo a nawet dwa

No nie wiem z tą roznica. Mialem obie na sterowaniu elektronicznym i gtb jest szybsza. 500 obr wczesniej jak sie wkreca to raczej nie przypadek...

Idąc tym tokiem rozumowania kupując auto w salonie BMW też trzeba liczyć na szczęście ? Czy na coś ?

Bo jakoś seryjne turbiny da się robić "powtarzalnie" wg mnie.



Oczywiście, od twardości wody też można napisać, a co ! Niech woda nie będzie gorsza.

Zdrowa pompa Vaccum daje bodajże -1,0 bar, do otwarcia turbo na full potrzeba zaledwie -0,6 bar i wg mnie cieżko, żeby pompa była w takim stanie, by wpływała na turbinkę... No ale to nie ja tu jestem specjalistą i nie muszę tego wiedzieć

Stan łopatek, kolejna rzecz... Wiele turbin przeszło przez moje ręcę. Ba, przez moje auto już parę ładnych. Stan łopatek ? Dla mnie są dwa stany - stan bardzo dobry i turbo śmietnik. Pierwszy, gdy wirnik nie dotyka muszli, drugi gdy turbo obija się o muszlę/jest szpara. Pośredni stan jak dla mnie nie istnieje bo nawet jak się pojawi to na chwilę - turbo ze zwiększonym doładowaniem jak dostanie możliwość obicia się o muszlę - wypluje wirnik wydechem - testowane również przezemnie... Dwie turbiny tak załatwiłem Tylko jedna rzecz - nawet jak już wirnik minimalnie ocierał, pojawiał się luz turbo w jeździe nie było to odczuwalne... U mnie zawsze turbo do ostatnich chwil pompowało ile się dało i wstawało na baczność.

Teraz gruszka i zaworek... Oczywiście. Oczywiście, że tak ale tu również jak dla mnie padnięta gruszka (uszkodzona membrana ) to stan 1-0 , zaworek może się ubrudzić, starcić sprawność. Diagnoza dość tania i szybka Najprościej kupić nowy na allegro (regenerowane one są wg mnie ale mało ważne, 3 lata na takim latałem i zero problemów - 140zł - śmieszne pieniądze ) Warto wymienić, jeśli nie jest się pewnym jego stanu.

Co tam jeszcze? EGR? Dla TC-Performance żaden problem go wyłączyć. Jak dla mnie najlepsza opcja, jeśli też potrafisz to polecam ! Kanały w głowicy się nie brudzą syfem, kolektor czysty, same plusy.


Szczelność dolotu i całości - no juz nie chce tego komentować. Chyba, że masz na myśli górnolotnie już - zdolności przepływowe rur i lamelek w IC. To fakt - tu różnice się pojawiają aczkolwiek przy takich modyfikacjach wg mnie te wartości są mało ważne ale ręki sobie nie dam uciąć - totalnie nie badałem tematu, aczkolwiek Ty kiedyś uparcie twierdziłeś, że wymiana IC to głupota, bo ten sam jest w 330d i tyle. A jednak.


Dla mnie ten Twój post celowo rozbity na srylion pozycji, w celu ukazania jak bardzo dużo wiesz czy sam nie wiem jaki to zabieg.





A teraz ja napiszę, co zawodzi przy ustawiania turbiny na oko - ustawienie gruszki. TAAAADAM. Ameryki nie odkryłem, wiem i wielu na forum też to wie.

Wpływ na ustawienie gruszki ma : Kąt gruszki, długość sztangi oraz ustawienie ogranicznika. To ma NAJWIĘKSZY wpływ, bo jeśli u Kuby przed wymianą turbo było ok , to gadanie o przepływkach, egr, vaccum pompie i itp to zwykłe owijanie gówna w papierek po cukierkach czekoladowych. Prawie doszedłem do sedna sprawy chyba co ?


Mógłbym pisać i pisać na ten temat ale nie chce mi się. Niedziela to mój jedyny wolny dzień od pracy i codzienności więc kończe ten post i tyle. Na temat różnic turbin gtb1752 i gt1752 nie wpowiadam się, bo taki już jestem - miałem tylko jedną w ręku z serii GTB i tyle. Żeby się wypowiedzieć na ten temat najprościej było by obejrzeć "mapy" tych turbin bo po zdjęciach to sobie można oceniać - jak dobrze powinienieś wiedzieć wystarczy delikatna zmiana czegokolwiek i efekt może być diametralny.

Kuba moje zdanie na ten temat zna, to tyle.

Pozdrawiam Wszystkich.

A ja będę bronił Krzysztofa, tak na prawdę mało kto na tym forum może pochwalić się podobną wiedzą na temat diesli.
Ale co ja tam wiem, nie znam się to się nie odzywam. Poleciłbym paru osobom lepiej też się nie udzielać i nie publikować fałszywych i oszczerczych informacji. Proponuję zajrzeć też do słownika PWN, pod literką "h" znajdziemy trudne słowo "hipokryta".

Starałem się uczciwie tutaj wszystko pisać zgodnie z moimi odczuciami.
Pamiętajcie, że jestem lama jeśli chodzi o diesle To mój pierwszy diesel i całkiem niedawno dowiedziałem się gdzie wogóle jest turbina Całe zycie benzyna R6 (tesknie)
Gdybym nie czytał forum itp to pewnie do tej pory bym się cieszył po wizycie u Krzyska, a tak to sie naczytalem, ze temu wstaje 1500 temu 1600, a jeszcze inny mi napisal, ze u niego to 1100rpm (w to juz nie uwierze ale byl taki gigant). Absolutnie nie bede ocenial programow TC i Krzyska bo kompletnie nie wiem co tam zrobili. Tak jak juz pisalem od Krzyska wyjechalem z dymem, na ktory sie zgodzilem. Dopiero po paru dniach zaczal mi przeszkadzac na tyle, ze zdecydowalem pojechac do TC i zrobic program z mniejsza iloscia dymu i przy okazji zhamowac auto (dostalem tez info od Krzyska ze moge wpasc do niego na korekte, niestety odleglosc mnie odstraszyla).
Zdjecie turbo to byla dla mnie frajda bo sporo sie przy okazji dowiedzialem (co gdzie jest i jak to odkrecic) Wiem tez ze turbo ktore sprzedal mi Krzysiek jest w dobrym stanie i trzyma zadane cisnienie.

Kwestia dymu to u mnie pewnie wtryski na ktorych jest juz prawie 220tkm nalatane, a dym byl juz na pierwszym programie od TC przed zmiana turbo.
Reszta podzespolow jest u mnie z tego co podejrzewam w bardzo dobrym stanie chociaz dolocik moznaby przeczyscic bo pewnie nikt jeszcze tego nie robil

Generalnie to jak wyjechalem od Krzyska auto lepiej jezdzilo niz teraz (tak mi sie przynajmniej wydaje), byla lepsza reakcja na gaz i z dolu lepiej szlo. Takze oprocz tego ze pseudo fachowcy od turbo (odradzam turbo Serwis ul. Kaskadowa w Warszawie) ustawili cos zle bo skoro dla nich 0,6bara to to samo co 0,7b to pewnie kat gruszki tez zepsuli, to jeszcze moze doszedl jakis czujnik czy zaworek i moze wtryski coraz gorsze.

Gdy wyjechałeś odemnie miałeś praktycznie bezdymne ustawienie, jeszcze na samym końcu ustawiłem w zasadzie auto tak że nawet dymka nie puszczał, więc nie gadaj że z mniejszym dymem bo nawet nie ma co porównywać. Gdy do mnie przyjechałeś pomiar na hamowni uniemożliwiał przebywanie na niej dym po pomiarze wylatywał przez 5min. Dlaczego? Bo Twoja mapa wtrysków została przerobiona w sposób niefachowy i każdy TUNER gdyby zobaczył moda z Nysy na 200KM:



przeżegnałby się. reakcja na gaz? super. Tłoki/wtryski/turbo? ByeBye.

Wyjechałeś z całkowicie seryjną mapą wtryskową z turbiną która nie pompowała zadanego ciśnienia z dołu (200obr później) i nie dopompowywała na górze (dlatego wyszło max 200KM) i żadne zmiany w programie (nie licząc hamskiego dolania paliwskiem) tego zmienić nie mogły. Dostałeś instrukcję co trzeba zrobić z turbiną (tu była moja uwaga że może Deejays znajdzie czas lub żeby jechać do Perun Turbo, pojechałeś gdzie indziej.)

Przyjechałes ponownie auto na tym samym sofcie z jeszcze gorzej ustawioną turbiną - efekt? dym. Taką istotę może potwierdzić Kunio gdzie zwykły program na 180KM w jego aucie na źle ustawionej turbinie powodował zadymienie.

Ostatnio zrobiliśmy (Marcin z Bydgoszczy) 320D 136KM z wtryskami firad i samodzielnie przerobioną przez nas GTB1752 i o to efekt :



pomiar na niskim biegu (kiepskie zimowe opony) na hamowni inercyjnej. Na drodze turbo ładowało full boosta od 2000obr. Bez przeróbek poprawek dzikich softów. Na dole został jeszcze spory zapas ale ze względu na wtryski o nieliniowej charakterystyce musieliśmy zdjąć paliwa by nie było zadymienia.

Przejedziesz się ze mną to będziesz wiedział jak powinno jeździc dobrze zestrojone GTB1752 Czy juz sam nie wiesz jakie masz turbo???
@grzeszak, Ty masz GTB1752 na sterowaniu podsicnieniowym czyli ktoś Ci przerabiał?

Tak, wszystko robił Roger i nie narzekam.

Gdyby jeszcze nie ta wymiana silnika

To akurat nie jest kwestia strojenia turbo. Każdemu kiedyś padnie silnik.

To wrzuciłeś mi seryjny soft?
Jak byłem u Ciebie mówiłeś, że turbo jest ok bo trzyma góre. To jak to jest wkońcu?

Kąt gruszki....czy ktoś może to rozwinąć? Jestem świeżo po włożeniu GTB1752 i samodzielnego zaadaptowania gruszki . Jeszcze nie zrobiona korekta softu. Turbo dosyć mocno ograniczone by nie przeladowywało zatem trochę późno wstaje
Chętnie dowiem sie o co chodzi z tym kątem