BMW Sport

Miejmy nadzieję, że tak będzie. Dzisiaj rano dolałem i teraz będę monitorował stan oleju częściej więc dam znać w temacie jak to wygląda.

Co do kumpla to tak jak napisałem - miał takie zużycie oleju po kupnie auta (zalany jakimś badziewnym olejem), a po serwisie olejowo - filtrowym zużycie na poziomie podobnym do mojego auta

ile wlałeś?

Tak jak jest zalecane - litr.

ok. Bardzo dobrze Gdzieś wyczytałem (chyba na bimmerforums), że obiektywne pomiary będą po około 150-200km od dolewki.

A na bagnecie nie widać od razu?

Tomek,

Witam mam pytanie odnośnie oleju do BMW 130i Rok produkcji: marzec 2006 . Silnik N52B30O0 Przebieg 146,000km.
Olej markowy i jak najlepszy. Cena nie gra roli. Proszę o propozycje co najlepiej zalać.

Nie chciało się przeglądnąć tematu no nie ?
Cofnij się np na 11 stronę i znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie

Ok dzięki

Z dolewką litra chyba trzeba uważać, bo dzień później komputer może pokazać Ci stan max. ;)


Dodam jeszcze informacje o kolejnej potencjalnej przygodzie z N52 (ale dot. również starszych silników, chyba M54, etc. również). Ciekawe, czy na forum ktoś już to przeżył?

W dolocie są dwa zawory DISA, regulujące dopływ powietrza.

Duży powinien wyglądać tak:


a może się okazać, że jest tak:



Mały zawór to:


Numery OE:
duży 11617579114 zastępuje 11 61 7 560 537 (do 08.2007) oraz 11 61 7 522 929 (do 01.2006)
mały 11617560538

http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod ... g=40&hl=33

11617579114 różni się od poprzednich wersji metalowym trzpieniem zamiast plastikowego, więc może nie będzie się łamał.
Niestety BMW to nie Toyota i za taką wtopę w projektowaniu części nie zrobi akcji naprawczej tylko każe klientowi wydać 1000 pln. Dużo, jak za klapkę z silniczkiem.

Kolega Zakov328, już to wymieniał. Ja tego nie mam...ale cały czas myślę o dołożeniu

Może i wyda się to nierealne ale poprzednik M54 też to miał - też się psuło

ja już czasami nie wiem co mam robić... nie dolejesz - źle, dolejesz - również może się okazać, że źle.....

PAMO, a jak Ty robisz gdy komputer wzywa o dolewkę? Bo ja już serio się pogubiłem i powoli wk:cenzura: mnie ta myśl techniczna....

co do disa to muszę sprawdzić czy ja mam dwa zawory .... same wtopy z tymi autami

blademan89, po prostu nie lej całego litra od kopa. Najpierw zalej 0,5 odczekaj 2 dni tak jak Ci pisałem (chodzi o czujnik) i potem widzisz ile jest i ile mniej więcej dolać.

nie przesadzaj bo to żadna filozofia wystarczy stosować się do instrukcji obsługi pojazdu

Ty masz dwa bo masz 258 ps. Co do wtop to myślę, że jak się uprzesz to znajdziesz gdzieś jeszcze Merca W123
Nie przesadzajcie Panowie bo chcielibyście mieć auto klasy premium a zapominacie, że serwis takiego auta nie będzie oparty na zasadzie podcierania dupy szkłem.

następnym razem tak zrobię

Irytujące to jest na prawdę... jak miałem 530d to nie musiałem się martwić o takie rzeczy - teraz trochę żałuję, że wziąłem benzynę bo więcej z nią problemów niż z ropniakiem i nikt mi nigdy już nie wmówi, że jest inaczej

aha tam może klapek w kolektorze nie miałeś?
W n52 masz dwie, czasem jedną i czasem wcale w m57 zawsze sześć

zaślepki i z głowy



Po prostu nie mam czasu bawić się w dolewki.



Ja dobrze wiem co to znaczy auto klasy premium i utrzymanie BMW - to już moje 6 śmigło, ale do tej pory benzyny sprawiały mi najwięcej problemów. Stać mnie na utrzymanie tego auta i nie placzę tutaj z powodu cen części, a raczej z powodu Panów Inżynierów, którzy od czasów E60/E65 najeba** w cholerę fu*ck up'ów.

Patent pana Sławka można zastosować również w przypadku dis. Wystarczy powyrywać klapki
Tylko po to one są żeby były a nie żeby je zaślepiać

przecież nikt Ci tego nie każe wlewać strzykawką przez igłę 0,6 mm to jest raptem 3 minuty nie przesadzaj.

widać masz pecha
Zapytaj usera Kuba_rz o serwis i awaryjność N52 vs M57. Gość użytkował równocześnie i to i to... stety/niestety ma odmienne zdanie na ten temat.

tyle samo w dieslach co w PB. Więc dyskusja bez sensu.
Nie róbmy OT.

Smokin, ja Ci tylko przedstawiam moją argumentację, dlaczego myślę tak, a nie inaczej więc nie nazwał bym tego OffTopem

Z moich doświadczeń wynika, że jednak takie N52 nie jest rewelacyjne, ale sprawia przyjemność z jazdy. Miejmy nadzieję, że ogarnąłem już te newralgiczne punkty tego silnika i teraz pozostaje tylko nabijać kilometrów i zmienić zdanie o jego awaryjności.

Martwią mnie te dolewki trochę, ale zobaczymy ile teraz zrobię mil do następnej.


P.s. najśmieszniejsze jest to, że każdy narzeka na wankla, a BMW wcale nie popisało się jeżeli chodzi o N52

ja na szczęście tutaj zgodzić się nie mogę (odpukać w niemalowane).
Bo 100 x bardziej wolałbym postukiwania popychaczy niektórych N52 niż nałogowe popijanie oleju przez niektóre M54 <- który wg mnie jest również bardzo dobrym silnikiem. Szukasz dobrego silnika? czy pancernego? bo to jednak różnica.

Smokin, czasami po prostu źle trafisz albo dostajesz to czego nie oczekiwałeś. Dobrze, że z reguły nie przyzwyczajam się do samochodów (chociaż w przypadku 6er jest trochę inaczej) i zmieniam je dość często

Po prostu nie mogę zrozumieć, dlaczego auta tej klasy mają tyle popierdółek, których się nie eliminuje - np. głowica w n52 czy właśnie zawory disa. Na to powinny być akcje serwisowe na całym świecie bo nie wyobrażam sobie wybulić kupę kasy za nową 630i w tam tych czasach i dolewać do niej oleju