BMW Sport

Dziki525, ale z tego co widzę kupiłeś tds'a
jak kupi benzyniacza, na starym zwykłym silniku m52 to będzie się cieszył a cieszył, da się kupić w tej cenie. Jak się szuka to się znajdzie. Proste.

Tu nie o to chodzi. Napisałem, że w przypadku kupienie tej sztuki z linka przez pewien czas nie będę miał pieniędzy na części i od razu zaczął się bajzel. Nie wiem w sumie jak jest u was, bo nikomu do portfela nie zaglądam, ale założę, że u większości z Was jest taki czas w którym są ważniejsze wydatki niż samochód i części muszą poczekać.


Potwierdzasz tylko stereotypy o właścicielach BMW.

Tylko nie stań się niewolnikiem własnego samochodu albo nie dołącz do rzeszy dwóch trzecich BMW na polskich drogach jakie widuję gdzie części statystycznie szybciej się zużywają niż doczekują godnej wymiany... Lepiej odczekaj miesiąc - dwa, odłóż więcej i kup egzemplarz porządnie serwisowany.

Czemu potwierdzilem stereotyp? Bo pow co mysle? po co Ci auto o duzej mocy jak ja nie wykorzystasz?Tak kupilem diesla a myslisz ze jak kupisz benzyne to jakas roznica w wlozeniu kasy na poprawki? Poprzednio mialem BMW 3.0i V8 i tez musialem dokladac.

Na nic nie czekaj tylko zacznij szukać. Bo z takim budżetem to zejdą Ci co najmniej 3 miesiące zanim znajdziesz coś wartego uwagi.

Jak się nie znajdzie nic ciekawego w tej kwocie, to pewnie tak też i zrobię


Lepiej jest mieć moc niż jej nie mieć. Zresztą 150 lub 170km w e39 idzie przyzwoicie i banan sam się na twarzy pojawia, ale demonem prędkości nie jest.

Na dzisiejsze standardy to zwykłe dupowozy, ale jak nie chcesz się ścigać tylko kulać od a do b to 523i może wystarczy. Poza tym zgadzam się z Tomkiem, szukaj już teraz.

MaczugaHerkulesa69, dam Ci dobra rade nie dyskutuj z ekspertami, ktorzy z dobrej woli chca Cie uchronic przed ruina, dobrze wiesz z czym to sie bedzie jadlo, --==maly==-- uzupelnil Ci o pewne fakty, reszta chlopakow przedstawila jak to jest, czyli, ze za dychu mozna, bez fajerwerkow, ale mozna. Sprawiasz wrazenie zdecydowanego, wiec szkoda czasu na jalowe dyskusje. Dalej, to bedzie przekomarzanie sie, nikt ameryki juz nie odkryje

Pisze to po to, zebys sie nie zrazil, nie wszyscy na forum sa tacy, fajne chlopaki tez sa :p

Zatem do dziela, zaskocz ekspertow w dziale galeria, ze Twoj plan jakims cudem sie powiodl

Powodzenia w szukaniu!

Ps: w ramach ew. dodatkowych info, zobacz tematy z utrzymaniem e39, a takze nasza gielde, moze akurat cos sie znajdzie dla Ciebie.

Do zobaczenia w galerii

Kurcze to handlarze mają raj z tymi 20 letnimi 523, u Helmutów kupują za 1tys EUR (albo mniej), a u nas wystawiają za 9tys (do opłat), minimum 100% przebitki.
A zadbane egzemplarze, od prywatnych właścicieli chodzą w okolicach 1500-2000 Eur.

Ja bym nie kupil rocznika 95 bez oplat za 9 tys.

No dobra zabieram się za szukanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Dobry kumpel z pracy kupił w wakacje e39 520i z 98r za 10k do opłat sprowadzona błyszcząca się igła od handlarza z Płocka.. gdyż jak twierdził, wolał dać w jego przekonaniu więcej za zdrową sztukę:) choć taką bazową wersję mógł wyrwać dużo taniej. W ciągu 0,5 roku musiał zrobić całą zawiechę z przodu, zrobił kplt. hamulcy przód i tył, sprężarkę i chłodnice klimy " bo była tylko do nabicia"sondę lambda, termostat, padło mu wisko, wskutek czego przegrzał silnik i wiele innych historii i przygód.. po pół roku zaczeła mu pękać szpachla w paru miejscach,a w auto wsadził już praktycznie drugie tyle ile dał przy zakupie można by rzec - samo życie, ale koszty go przerosły i aktualnie auto jest na sprzedaż jako uszkodzone, a kumpel kupił sobie sejaka, bo się spłukał na bmw... Koledzy dobrze doradzają szukaj ale " nie za wszelką cenę " Do 10k owszem mozna kupić coś sensownego, ale trzeba pamiętać, iż mimo że ceny tych modeli spadły na łeb i szyję i są w zasięgu zwykłego Kowalskiego, to jako nowe te auta kosztowały kilkaset tysięcy zł i eksploatacja nie będzie wcale tania nawet dziś... Zatem temat do przemyślenia.

P.S
Posiadałem e36 323 oraz e39 523. Rożnica w kosztach utrzymania, wg mnie znacząca. Ceny części do e36 są naprawdę tanie, czego nie można powiedzieć o e39.

No to nieźle wydoił leszcza. Sprzedający kupił sztrucla za 500EUR, podpicował i sprzedał leszczowi za 10tys, majstersztyk - hehe.

Nikt nie pisał o walucie, a tu gdzie mieszkam jest w czym wybierać do 10 tyś
http://ww4.autoscout24.de/fahrzeuge?aty ... =N,U&dtr=s

Zaraz Ci koledzy napiszą, że to z pewnością same trupy.

Z ciekawości wszedłem sobie na mobile. Benzyny, sedany, nieuszkodzone, do 2000 euro. Ponad 400 ogłoszeń.
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... :limousine

Z kolegami handlarzami jeszcze w 2013 roku oglądałem 520i touringa, trzy elementy do polakierowania, wnętrze do prania. 4 tysiące plus opłaty. Żaden się nie zdecydował bo nie ma na tym bitki. Znajomy komisant sedana 520 opłaconego za 7 czy 8 tysięcy sprzedawał rok. Inny znajomy prywatną 530d przedlift (tu przyznaję stan średni) w cenie wyjściowej 7,5k też nie mógł sprzedać. Takich przykładów znam więcej.

MaczugaHerkulesa69, powziąłeś trafną decyzję zakupu BMW E39 , podoba Ci się to auto i kup je sobie To jest bardzo udany model i jazda E39 to duża przyjemność ale warunkiem jest doprowadzenie auta do bardzo dobrego stanu technicznego. Masz orientację o cenach części , to dobrze ale mało wiesz o aucie.
Doszedłeś do prawidłowych wniosków - 523i, skrzynia manualna, w tej cenie można znależć z 98-99 r.
Jeżdżę takim autem już kilka lat i jazda ciągle sprawia mi dużą przyjemność, sam jestem zdziwiony
Powinieneś ustalić wręcz procedurę sprawdzenia auta, poczytaj forum ,jest dużo informacji co trzeba zrobić , a lista elementów,które trzeba sprawdzić jest bardzo długa. Znając ceny części będziesz mniej więcej wiedział ile trzeba włożyć od razu a ile w ciągu kilku miesięcy i nie wpadniesz na minę.Możesz pisać na PW to Ci coś doradzę.

Dobra czas doprowadzić wątek do końca. Samochód kupiony prawie miesiąc temu. Nie chciałem pisać od razu po kupnie, bo ciężko ocenić auto mając je jeden czy dwa dni. Zakupiłem e39, 1998r, manual, 523i na pojedyńczym vanosie. Zapłaciłem 8800zł + recykling 500zł + ubezpieczenie 440zł + rejestracja 250zł, badanie technicznie zrobił poprzedni właściciel. Sam samochód gotowy do jazdy (według prawa) wyniósł mnie 9990zł. Zaraz po zakupie wymieniłem olej (Valvoline Synpower 5w40, kupiłem 2x4l) 250zł + filtry chyba 220zł + odma Febi 165zł + guma odmy 35zł + przewód plastikowy odmy 65zł. Do tego podczas powrotu do domu auto czasami traciło moc (trochę się wystraszyłem), po podpięciu pod kompa wyszedł czujnik położenia wałka rozrządu, kupiłem oryginalny Siemensa za 220zł. Razem z wszystkim samochód wyniósł mnie 10 945zł. Źle nie jest tym bardziej, że odme i tą gumową osłonę jak się później okazało wymieniłem na zaś . Po rozkręceniu starej okazała się być ok, a gumowa osłona warta 35zł była w super stanie, więc 200zł poszło. W internecie przeczytałem, że co 3 wymiany oleju należy też wymienić odmę, więc bez sprawdzania starej wymieniłem. Do zrobienia zostało mi: wymiana opon, obecne nie są popękane, ale bieżnik już się kończy, ma około 3mm. Myślę, że jeszcze ten sezon dojeżdzę, a na następny trzeba będzie kupić nowe. Nie zagłębiałem się w temat dokładnie, ale po włączeniu nawiewu na przednią szybę mam tylko największy bieg, nie mogę sobie wyregulować, żeby wiało słabo albo mocno. Tak ma być czy opornica dmuchawy do wymiany? W zasadzie to wszystko z mechanicznych problemów. Zawieszenie sprawdzane jest ok, ale to pewnie kwestia czasu zanim coś będzie do zrobienia. Dobra teraz trochę o wyglądzie, ogólnie jest ok, jedynie na masce widać kilka odprysków. Lakier 100% w oryginale, nigdzie nie malowany. Szyby wszystkie oryginalne. Lekki nalot rdzy na progach od spodu. Z wypasu to klimatronik, 4x szyby podnoszone elektrycznie, zwykły welur, kierownica zwykła, ale z multifunkcją, brak szyberdachu, dwa kluczyki, książka serwisowa przerwana w 2013 roku, TUV na 6 lat wstecz, przebieg podobno 285tkm. Ogólnie jestem zadowolony z samochodu. Prowadzenie jest super, wyciszenie też, spalanie w porównaniu do mojego poprzedniego 1,9 diesla już nie jest aż tak super. Przyśpieszenie , dobrze sobie radzi ten silnik w e39 .

Gratuluję zakupu, za tą cenę to Ci się udało można rzec. Oby nic już nie wyszło dziwnego. Opony 3mm to już tylko do spokojnej jazdy...

A jak włączasz ten nawiew na przednią szybę?


Mówisz o przycisku prawym górnym, to jest to normalne, że nawiew jest na maksa. Bo to odparowywanie przedniej szyby i tak to ma działać.
Natomiast normalny nawiew na szybę to przycisk lewy górny i tam możesz sobie siłę nawiewu regulować.

Poza tym gratuluję, że się udało kupić to co chciałeś.

jeżeli chodzi Ci o przycisk osuszania przedniej szyby to włącza on nawiew na max i całą szerokością kratki, jeżeli zwykłe ustawienie na szybe nie działa to trzeba coś z elektryką się pobawić

GP mnie uprzedził