BMW Sport

Witam nie rozpisując się zbytnio, od prawie roku posiadam swoje wymarzone E34 z sekwencją M50B20 NV na fabrycznym siemensie. Rocznik 1991. I pokrótce wyposażenie, prace przy bawarce i plany
Wyposażenie:
-Alusy ASC Bruning 15" (Będą większe, w przyszłym roku może )
-Centralny+ alarm
-Wspomaganie kierownicy
-Poduszka kierowcy
-ABS
-Klimatyzacja
-El.+ podgrzewane lusterka
-El. regulacja świateł
-Światła przeciwmgielne przód
-Obniżone zawieszenie

Zrobione w aucie od czasu zakupu:
-Blacharka (brak połowy podłogi z przodu, progi, czyli standard ;p progi aktualnie zamknięte czyli całe poszycie jest bez otworów na lewarek bo i tak jak muszę to lewaruje za podłużnice)
-Dołożone 4xEl. szyby
-Zawieszenie przód (wszystkie wachacze, łączniki itd. Amory i sprężyny w BDB stanie więc nie ruszane)
-Tłumik środkowy+końcowy
-Sonda lambda
-Pompa+visco
-Paski osprzętu
-Tarcze+klocki przód (ATE)
-Tarcze+klocki tył (TRW)
-Świece
-Wymyta chłodnica
-Boczki drzwi zmienione z śmieciowych na skóra+drewno
-I dużo innych pierdół których nie chcę mi się już wymieniać

Jeszcze pozostało mi:
-Malowanie skorupy bez dachu( lakier tragedia, ranty drzwi, standard nad tylnym zderzakiem oraz parę maluteńkich ognisk) Wiadomo przed zimą należy zrobić niestety koszta i przez taką bzdurę zaczynam zastanawiać się nad sprzedażą auta i jednoczesnym porzuceniu projektu ;/
-Listwy na ranty drzwi są jak i boczne drzwi i błotników
-Przednie błotniki nówki zajmują mi szafę ;p (stare podgnite jednego coś większego od dołu już ugryzło drugi, widać na zdjęciach pognieciony o dziwo raz wjechało mi audi a4 a później a8, czyżby spisek? ;p )
-Wymiana materiału podsufitki i słupków na czarne, stara biała podsufitka i tak faluje przy otwartym oknie

Jakieś fotki będą ?

Progi są obdarte z farby antykorozyjnej to żadna rudzia

Ok juz trybi. No troche pracy cie jeszcze czeka życze powodzenia i czekam na efekty

Zaraz dodam jak wyglądała podłoga Pracy zostało tyle co nic bo samo malowanie+ pierdoły typu wymiana listw i tapicerka. tylko koszta tego malowania ale do jesieni myślę, że ogarnę Po za tym serce bije jak dzwon, mimo 150 km bez vanosa, potrafi kręcić boczki jak i latać bokiem. Ps. ona to lubi

Kolejne foty narazie to by było tyle, porobię jeszcze parę fot wnętrza i serca oczywiście wraz z końcówką projektu wrzucę całość czyli po malowaniu itp. Aby było porównanie
Zgnilizna, znajomy który robił mi blacharkę mówił, że zdjęcia nie ukazują tego spustoszenia podłogi, które siała rudzia


















Boczki :





Adekwatnie boczki na prawych przednich i tylnych drzwiach wyglądają tak samo

Poprawiłem zdjęcia, na przyszłość proszę zamieszczać fotki zgodnie z instrukcją:

viewtopic.php?f=6&t=73164

Moim skromnym zdaniem auto nie do uratowania (nie opłacalne)

Patrzac na fotki mam dokladnie takie samo zdanie. Masakra jakas to e34

Nie chcę powiedzieć , że to co robisz nie ma zupełnie sensu bo co mi do tego .Twój samochód, Twój czas , Twoje pieniądze ale szczerze powiedziawszy nie wiem czy jest sens odratowywac samochód który na dzień dzisiejszy niczym szczególnym się nie wyróżnia . . .
Podejrzewam , że wartość części które do tej pory wymieniłeś przekroczyła już wartość samochodu a mimo to dalej nic on sobą nie reprezentuje . No ale działaj może masz smykałkę do tego i wyciągniesz to auto na prostą.....

osz Ty,myślałem że moje byłe e36 było nie do uratowania,myliłem sie,tu jest jeszcze gorzej ale jak chcesz to rób,moim zdaniem strata czasu i kasy,może jak by to było M5 albo chociaż V8 to tak ale zwykłe 520i?

Chyba koledzy nie doczytali dokładnie treści tematu Cała blacharka została zrobiona w październiku zeszłego roku czyli, cała podłoga, progi i inne poważne dziury. Niestety nie posiadam zdjęć z naprawy blacharskiej a jedynie tego co było w trakcie naprawy. Dla zainteresowanych cała blacharka kosztowała mnie 1200 zł po tym zakonserwowałem wszystkie elementy które były wspawane oraz łączenia, ominąłem niestety poszycie progu z wierzchu dlatego wygląda jak wygląda. Wystarczy bitexem przejechać i będzie pięknie Zostało jedynie pomalować auto czyli skorupę (koszt około 2500 zł zrobione porządnie przez znajomego który robi Bawarki z pasji a nie dla kasy) posiadam do tego wszelkie listwy oraz przednie błotniki. Dorzucę kierownicę M-technik i będzie baja w przyszłym roku jeszcze swap na M50B25 (V8 nie chcę bo jeżdżę głownie po mieście) Auto i tak poważnie odratowałem (większość modernizacji typu, zawieszenie, hamulce itp. robione przed blokiem nawet w -10 stopniach tak więc chyba można nazwać to pasją Ogólnie i tak mam założenie auto zostawić na parę ładnych lat więc pieniądze nie grają roli, zresztą w końcu po coś zarabiam nie tylko na wakacje, imprezy itp. .

A i te boczki ze skórą i drewnem dostałem do kompletu elektrycznych szyb za który dałem zaledwie 350 zł, wystarczyło tylko wiązkę dorobić

Projekt jak najbardziej wymagający dobrze by było jakbyś pokazał zdjecia po zrobieniu blachy bo przed nie wyglądało to najlepiej
Powodzenia i wytrwania w dalszej odnowie

Fotki postaram się zrobić, jak będzie okazja wjechać na kanał Dzięki Kuba za dobre słowa bo widzę że większość marudzi, że tylko 2.0 a nie zwraca uwagi na taką drobnostkę jaką jest fakt, iż E34 to już klasyk i odbudowa tych aut to przedłużenie życia klasycznej linii BMW, niezależnie czy pod maską siedzi M50B20 czy S38B38. Liczy się sam fakt reanimacji i sama odbudowa youngtimera Odbiegając od tematu mimo niedużego silnika jak na tą budę ponad 200 km/h bez problemu wyciąga