ByBy nie dał się skrzywdzić i powłaził Władkowi pod pachę całe 12 rund
Jestem ciut rozczarowany postawą Włada, pierwsze rundy były OK, później tak jakby stres, spięcie(?), za cholerę nie miał pomysłu jak się dobrać do Jenningsa, nie mógł wejść w swój rytm

Mam wrażenie, że ten cały Banks nie nadaje się do tej roboty

co runda truł mu to samo, "boksuj jak teraz, boksuj jak teraz, left, right". Gmitruk w studiu mówi, że należałoby wydłużyć serię - Wład w 12 rundzie wydłuża serię, rozbija gardę i lokuje soczysty prawy prosty. Od pierwszych rund za mało wg mnie prób rozbicia gardy Jenningsa, praktycznie zero ciosów na dół. Widać, że Bryant wybitnie nie "leżał" stylowo Kliczce ale to co widzi narożnik a to co widzi zawodnik to bardzo często dwie różne rzeczy i wydaje mi się , że w tym przypadku "trener" mógł ciut bardziej ukierunkować zawodnika aby ten był bardziej efektywny.
Pewne zwycięstwo Wołodii ale bez fajerwerków niestety

Swoją drogą kostyra to mógłby mieć ściągawkę kto ma jakie imię

Michael Jennings
