BMW Sport

Witam serdecznie wszystkich. Mam typowy problem ze świecącą się kontrolką ABS. Na Inpie wywala błąd 113, który po skasowaniu od razu wyskakuje i jest nie do skasowania. Typowa usterka dla zimnych lutów na module sterującym ASC.

Moje pytanie to:

Czy jak ściągnę sterownik ASC z pompy to czy mogę bez niego jeździć na czas naprawy modułu? Czy jak spuszczę płyn hamulcowy, żeby odkręcić te metalowe druty co blokują sterownik przed jego wyciągnięciem to czy będę musiał odpowietrzać układ hamulcowy?

Nie wiem, która wersja siedzi u Ciebie, ale jaka by nie była, nic nie spuszczasz, nic nie rozszczelniasz.
.
Jak masz manualną skrzynię spokojnie możesz jeździć.

w 318i E36 niestety nie da się zdjąć sterownika, bez odkręcania metalowych przewodów przy pompie jest mój temat w dziale ZróbToSam, ale fotki wygasły, postaram się wieczorem zaktualizować

tak, ponieważ jak ci ubędzie tego płynu, to w jego miejsce pojawi się powietrze, więc odpowietrzanie jest konieczne.

Automat:)

Nawet jak trochę płynu ucieknie przy odkręcaniu tych metalowych wężyków blokujących dostęp do sterownika to hamulec dalej będzie hamować/działać? czy zapowietrzy się układ hamulcowy na całego?

generalnie chodzi mi o to ze naprawa sterownika może potrwać nawet do tygodnia czasu z wysyłką. A do tego czasu będę musiał używać auta na krotkie dystanse.

Dziwne, że trzeba coś rozszczelniać. DannyU poka fotki, aż mi się nie chce wierzyć. To system Boscha?
Internety mówio coś innego: http://publicphoto.org/skills/bmw-e36-a ... on__32767/
Sama pompa psuje się rzadziej tak mniej więcej wygląda:

a tak powinno po rozebraniu:

Za wszelką cenę wolałbym uniknąć zapowietrzenia pompy.

marcars: w nowszych systemach takim jak bosch 5,7 sterownik dostarcza info o prędkości pojazdu. Bez niego skrzynia będzie w trybie awaryjnym (tylko 4tyBieg +kilka innych niedogodności). Jak jest u Ciebie to nie wiem, kiedyś info o prędkości brane było z czujnika w dyfrze, ale nie wiem w jakich latach się to zmieniło. Poza tym nie jeździłbym za zapowietrzonym układem, jeżeli faktycznie nie da się tego uniknąć.

Nie pamiętam już czy to był Bosch, ale u mnie wyglądało to tak:



te trzy wężyki uniemożliwiały zsunięcie sterownika, brakowało 2-3cm.

i dało rade tak z tym jeździć czy auto stało jak naprawiałeś sterownik? czy od czasu własnej naprawy sterownika działa ci on do tej pory? jak dawno temu naprawiałeś?

u mnie auto stało, nie jeździłem. Robiłem to w 2011 roku w grudniu, ponad rok temu sprzedałem auto, ale z tego co mi wiadomo, to nic się nie dzieje do tej pory z ASC

no i kontrolki ABS zgasły parę dni temu i tak do dzisiaj jest spokój. Ale i tak trzeba będzie to kiedyś zrobić.

Po krótkim czasie kontrolka ABS znowu zawitała na liczniku, tym razem na dobre:) Wiec będąc u swojego mechanika w Polsce zdemontowałem sterownik z pompy i dałem do kuzyna elektryka na poprawienie zimnych lutów. Po naprawie błąd zniknął po przegonieniu buni:) Nic tylko cieszyć się z bezawaryjnej pracy:)