BMW Sport

Kiedyś musi być ten pierwszy raz.

Sama zmiana kolektora może przynieść efekt akurat odwrotny od zamierzonego, gdyż w niektórych przypadkach zwiększyła się lekko liczba koni a spadły niutki.
Jeżeli już to zmienić dolot, kolektor, regulator ciśnienia paliwa, wydech z M-ki, który jak najbardziej pasuje no i najważniejsza mapa, która przywróci prawidłową mieszankę no i zmieni zapłon.

dolot czyli cały kolektor z przepusticą przepływką i puszką filtra czy jak mam to rozumieć?
wszystko oczywiście od m50



sam regulator czy wtryski i pompke też?


pasuje pod wzgledem montarzu rozumiem ale czy on bedzie odpowiednio wyliczony do 2,8?

moze masz jakieś linki na temat rasowania 2,8 bardzo by się przydały bo potrzebne mi jest dobre przyśpieszenie

BIERZ M!

Jeżeli chodzi o dolot to zostawiasz przepływkę i w oryginalną puszkę dajesz wkładkę K&N lub idziesz dalej i zestawiasz np. dolot Carbon Airbox BMC CDA

Regulator 3.8 bara zupełnie wystarczy, a pompka paliwa i wtryski mają wystarczającą wydajność.
Co do układu wydechowego to głównie chodzi o szybsze opróżnianie ze spalin, także w parze z udrożnionym dolotem będzie super, tym bardziej, że inne parametry spełnia wzorowo idealnie.
Dużo przyspieszenia uzyskasz wymieniając most na 3.15 ze szperą z 325i lub jeszcze lepiej 3.23 z M3 3.2, ale tu już dochodzi cały wózek, półosie, piasty tylne.
Ja niedawno robiłem swap z 2.5 na 2.8 i też myślałem nad zmianą kolektora przy okazji, ale po przestudiowaniu wszystkich tematów w necie na różnych forach podarowałem sobie, gdyż sam kolektor nie ma sensu, a kompleksowo przyrost momentu (bo o niego głównie chodzi) nie jest adekwatny do wydanej kasy.
Jeżeli jeszcze nie kupiłeś samochodu to wybierz M3.
Faktem jest, że dużo części jest nietypowych i nie występuje w zamiennikach, ale znowu nie róbmy z tego kosmosu i jeżeli dbasz o auto to wymienisz to raz.
Zamiast np. ładować kasę w tuning 328 poprawisz stan techniczny w M3, a różnica to kosmos.

Kolektor dolotowy napewno poprawi parametry ale nie w każdym aucie da tyle samo KM w maxie.Jeden ma po wymianie 210KM a drugi 220KM.Wszystko zależy od tego czy silnik był w dobrym stanie.Kompletny wydech z M3/S50 pasuje do M50 i do M52 i pod względem montażu jak i pod względem poprawy osiągów.Ewentualnie wyalił bym katalizatory.Niestety fajnie sie wszystko liczy na papierze .W rzeczywistości już nie jest tak pięknie dlatego trzeba być realistą i brać na wszystko poprawke dlatego głowica i wałki by sie przydały.Jak już koledzy napisali regulator ciśnienia paliwa też.Generalnie z 2.8 da sie wycisnąć około 240KM ale trza mieć worek pieniędzy a same części to nie wszystko.Trzeba podjechać tu, potem tam.To przy okazji trzeba bedzie wymienić to i tamto.A to coś w międzyczasie siądzie i też trzeba bedzie naprawić.Zapłacić za strojenie (z 1000zł minimum).Później hamownie itd itp....... i wychodzi worek szmalu.Zdrowe M3 bedzie i tak zawsze lepsze i nie bedziesz tracił czasu na modyfikacje tylko zapierd***ł ale na takie M3 trzeba mieć ze dwa takie worki kasy no i troche szczęścia przy zakupie .Życze powodzenia.Pozdrawiam.

troche mi daliście do myślenia ale chyba problem największy jest w tym ze musze to zagazować i 2,8 z miejsca bym gazował a 3,0 to troche zabójstwo
druga sprawa to kupić zdrowe m3
nie chce mieć samochodu tylko na niedziele jak do tej pory a boje sie ze m3 znowu takie bedzie a gaziwo przy moich zarobkach to podstawa

Z całym szacunkiem do Ciebie kolego musze Ci powiedzieć że normalnie bluźnisz .Gaz? Do M52B28? Stary, to auto pali do 14l/100km w mieście!!! Po co Ci tam LPG? Wiesz chyba że za cene dobrej instalki LPG bedziesz miał te 240KM z 2.8.Szkoda szmalu na LPG.Kup sobie lepiej drugie auto, np jakiegoś Golfa II 1.6 TD i śmigaj nim wszędzie na opale a BMW nie kalecz czymś takim jak LPG a już broń Boże M-Powera!!! Ja rozumiem że zarobki, ekonomia itp ale kurde no sam rozumiesz... Ja powiem tak: albo szybko albo tanio!!! Twój wybór.Może lepiej kup jakiegoś diesela z Bavarii i go tuninguj.Bedzie taniej, bedzie szybko ale nie bedzie profanacji bo jak słysze że ktoś ma LPG w M to mnie zbiera na wymioty...

gaz do emki to faktycznie przesada ale do 2,8??
no co ty??
wkurza mnie jak ktoś mówi ze gaz w bmw to
jak by mnie było stac na paliwo to bym nie zakładał lpg.
a wole jeżdzić bmw na lpg niz np. golfem czy loganem

w m3 bym nie załozył no i tu jest problem cały i dlatego bardziej jestem za 2,8 po modach

No to wytłumacz mi dlaczego do M3 byś nie założył a do 2.8 tak? Bo tego nie rozumiem.Zauważ że dobra instalacja bedzie kosztować kupe szmalu.Jakieś 5tyś zł.Pomyśl ile paliwa byś miał za ten szmal albo ile dodatkowych KM!!! A gaz też nie jest darmo (2,3zł) więc po ilu latach to Ci sie zwróci? A kolejną sprawą jest to że silniki BMW poprostu nie lubią LPG i tyle.A taki 8v z VW lata na LPG i nic mu nie jest.Już wielu sie przekonało co wart jest gaz w BMW.Do tego dolicz więcej wydatków na ekploatacje silnika z LPG.Droższe przeglądy.Częste wymiany świec, filtrów itp itd.... i suma sumarum to ta cała oszczędność nie jest warta zachodu a można sobie tylko kłopotu narobić jak Ci jakiś paproch źle ją założy.No chyba że robisz 50tyś km rocznie to sory, ale wtedy bym poprostu kupił diesela.

eMka to juz historia i gaz poprostu nie pasuje ale 2,8 lata na gazie jak talala i koszt dobrej instalki to 3tyś.
nie gadajmy prosze o wzgledach czy załozyć czy nie tylko proponuje porozmawiać jak zrobić te 240km

Ok, to bedzie mój ostatni post OT na temat LPG

Widzisz, nie podałeś żadnego sensownego powodu technicznego dlaczego nie zakładać LPG do M3 a dlaczego do 328 tak.Odwołujesz sie do sentymantów mówiąc że "nie pasuje".Więc ja Ci przedstawiłem kilka aspektów techniczno-ekonomicznych odnośnie LPG a jeżeli chodzi o sentymenty i stereotypy to ja tak samo traktuje M3 jak 328.I M3 i 328 są to świetne auta naszej ukochanej marki BMW.Silniki technologicznie są spokrewnione więc skoro 328 bedzie latać na LPG to i M3 też.Sam znam kolesia co ma LPG w M3.Ma sekwencje za 3 tyś zł i co z tego? Auto wyraźnie osłabło.Podłubane 328 na PB już takiej M3 na LPG nie da sie łatwo objechać o ile w ogóle M3 bedzie szybsze.A co do instalki za 3tys zł to owszem, da sie w tej cenie to zrobić ale do dobrej instalacji LPG to jej jeszcze sporo bedzie brakować.... Ale nie mój cyrk, nie moje małpy .Mimo wszystko życze powodzenia.
Ja na Twoim miejscu bym kupił 328.Nie zakładał bym LPG a za ten szmal bym ją podkręcił do tych +/- 240KM i cieszył sie w miare "tanią" i bezawaryjną jazdą.Na nasze drogi taka moc spokojnie wystarczy.Już teraz nie ma sie gdzie porządnie rozpędzić A jak w takiej M3 przyjdzie Ci wymienić nawet głupią przepływke albo vanosa to zobaczysz co to są koszty eksploatacji i nawet oszczędności z LPG Ci nie pomogą...

tak chyba zostane przy 328 ale napewno lpg.
i napewno na seri nie poprzestane.

esiue30, a sekwencja, czy w fazie ciekłej?

esiue30 nie za bardzo rozumie Twój tok rozumowania.
Z jednej strony chcesz kupić 328 i się z nią bawić, żeby mieć dużą moc. Przewija się temat M3. Z drugiej strony mówisz o niskich kosztach utrzymania. To jakbyś powiedział chce być bardzo fajnie napakowany i ważyć 75kg. Nie da się, albo siła, albo ekonomia. Czy to będzie 328 + mody, czy M3 to będzie sporo palić, dodatkowo nie sądze, żebyś muskał w nim gaz.
Zapewne takie auto nie będzie służyło Ci do dojeżdzania do pracy, tylko dla zabawy.
Więc wachając sie między 328 + dłubanie, a M3 bierz M3. Dlaczego?
Bo to legenda. 328 jakie by nie było to 328, a M3 to M3.
To oczywista oczywistość.

moim zdaniem m3 bardziej nadaje sie do gazowania niz 328. Powód scisle techniczny - tuleje pokryte sa w 328 (nie wszystkich) nikasilem - dla tego nikasilu spaliny gazowe nie sa szczególnie przyjazne.
inna sprawa ze nie gazowałbym (i nie gazuje) ani 328 ani m3.
m3 kupic za ~ 30 top raczej problem a 328 w okolicach 20 000 mozn trafic choc nie jest to łatwe.

Prawda jest taka że jak kogoś stać na M3 i jego eksploatację to się spalaniem raczej nie przejmuje. M3 kupują raczej miłośnicy marki bo zwykkły kowalski wolałby jakieś auto z salonu wziąć w tej cenie. Kupić 328 z 4 letnim gazem to nie wiem czy bym się zdecydował ale np samemu założyć sekwencję to tak.

każda m52 ma blok aluminiwy tym i pokryte gładzie cylindrów, podobnie ma sie sprawa z s52.

witam,

nawiążę do LPG jednym zdaniem:
m53b28 + LPG w 18 miesięcy zaoszczędzone około 7 tysi, instalka 3800zł + koszty dodatkowe do max 3 600 zł, troche problemów ale ok powiedzmy 4 000 zł
koszt przejechania 50 000 km na Pb przy założeniu 13 litrów na 100km:
50 000 km robisz na około 6 500 litrach Pb * cena Pb 4,4 zł daje 28 600 zł

LPG założenie 16 litrów na 100 (tyle mi spala po mieście)
50 000 km robisz na 8 000 litrach LPG * cena LPG 2,2 zł daje 17 600 zł

Mój zysk w 18 miesięcy = 11 000 zł - koszt instalki 4 000 zł = na czysto 7 000 zł....

czy warto czy nie - oceńcie sami

jeśli miałbym wybierać to... 2,8 już mam wiec wybór prosty M3 i do pracy na Pb.

Wszystko ok, ale jest wiele osób które 50tyś km to robią w 5 lat wiec w takich przypadkach nie ma sensu inwestować w coś co nie wiadomo czy sie w ogóle zwróci a nie raz może przysporzyć niemało kłopotów.Zacytowałem siebie ale napisze to jeszcze raz... jak ktoś robi 50 tyś km rocznie to może zakładać dobrą instalke LPG ale lepszym rozwiązaniem i tak bedzie dobry diesel BMW z powodu ekonomii, fajnych osiągów w serii oraz ciekawej charakterystyki silników turbo doładowanych no i możliwości stosunkowo łatwej i "taniej" opcji podnoszenia osiągów.