BMW Sport

Bardzo ładny mercedes

Pattryk, Cóż, pozostało mi życzyć również bezawaryjności i taniej wachy!


Dzięki kolego
Tak się składa, że mamy zamiar nią jechać do ślubu
PS. Będę za 2tyg w LU, jeszcze beemką więc można się na spota umówić np w Plazie na parkingu

Zgadza się. Stan tego auta oceniam na 5+. Dam mu 6, jak zrobię kwarcową korektę lakieru w SPA u Tomka z forum.
No widzisz - co kto lubi Mi osobiście środek bardzo leży w przeciwieństwie do plastiku w dodatku słabej jakości z E60...

Dzięki Sebuś

Nieee nooo, po kim jak po kim! Ale po Tobie rybik, spodziewał by się obszerniejszej opinii !
Pozdro Robert

Pisalem juz w Twojej galeri e46 podoba mi sie z zewnatrz w srodku juz slabiej. Wedlug mnie pierwsza generacja CLS'a wyglada lepeij od drugiej. Wiadomo ze benzyna V8 dawala by wieksza frajnde ale jako dupowoz taki diesel jest super tymbardziej spalanie na ozniomie 40mpg
Stara navi zamienilbym na http://www.dynavin.com/products/n6_mbe.php

Całkiem fajny Mercedes, świetne zdjęcia, miło się ogląda taką bogatą galerię... auto ogólnie jest spoko, tylko czasem ten spłaszczony przód nieco psuje sylwetkę. Na pewno jazda jest przyjemna

Nie mogłem się oprzeć, żeby się podzielić jeszcze jedną myślą... politycy w PL wciąż się zastanawiają, dlaczego ludzie wyjeżdżają za granicę... czy to na prawdę PO Cię skłoniło i wrócisz, jak do władzy dojdzie PiS ?

Kwestia gustu, mi się podoba zewnątrz jak i wewnątrz.
Co do pierwszej generacji - również bardziej mi się podoba od drugiej.
Spalanie pozytywne na trasie, w mieście już nie jest tak kolorowo

Radio wydaje się fajnym "wypasem" bo w oryginalnym czuć już ząb czasu. (Nawet porównując go do Eonon'a z mojego E46)

Dziękuje PAMO, Jeździ się całkiem przyjemnie. Czuć komfort i to, że ma się do czynienia z kawałem auta (szczególnie przy parkowaniu).

Piekny CLS, uważam że nawet kolejne wersje nie przysłoniły jego uroku po mimo upływu tylu lat...
Bardzo zazdroszczę posiadania tego modelu, na prawdę robi bardzo dużą robotę

Wyjechałem za rządów PO.
Nie jestem zwolennikiem ani Platformy ani PIS'u. Sam osobiście głosowałem na Pawła K.
Po prostu znalazłem pracę która mi się podoba, idzie z niej wyżyć i coś tam przyoszczędzić.
Jak to mówią wyjechałem "za lepszych chlebem" I dopóki obecna władza się nie zmieni nie mam zamiaru wracać, choć każdy wolny urlop spędzam w PL z rodziną i przyjaciółmi.


Dziękuje za tak miłą opinię
Sam jeszcze jakiś czas temu marzyłem o tym modelu...

Dżordż świetna furka mimo że to Mesio


Na Ostródzie ma być BMW bo nie będziesz mi szpecił mojego srebra jakimś CLSem

O siema, gdzieś wcześniej widziałem, że planujesz zakup CLSa, a tu dziś patrzę i już jest Na wstępie chciałbym pogratulować chyba najlepszej sesji zdjęciowej jaką widziałem - zdjęcia są niesamowitej jakości, jest ich w pip, auto super no i przepiękna okolica Mój dobry kolega to fan Merców, jednak moja styczność z nimi ogranicza się głównie do W124 ;p Ale nie byle jakich, bo E320 imponuje osiągami, a i także miałem okazję przejechać się...E500! 500tka to jest po prostu cudo na kołach
PS: i plus za Armina na playliście

jak na Mercedesa to naprawdę bardzo fajny

Szkoda ze nie AMG Nie sa nawet takie drogie

Znalazłem podobnego CLSa jednemu z pracowników ojca w zeszłym roku - ten sam silnik,wnętrze szare na wypasie z masażami i innymi pierdołami, rocznik 2007, auto z Polskiego salonu, wzięliśmy je od pierwszego właściciela, serwis tylko w ASO, sprzedawał bo kupił nowe auto, ogólnie igła i świetny traf, ale w tym roku po zrobieniu z 20 tys. z kawałkiem i dobiciu do 200 przebiegu całkowitego co chwile są problemy z zawieszeniem i elektryką, u nas " fachowcy " jeszcze tego nie ogarniają, a i powiem że w ASO idzie im to opornie i ogólnie auto przez ostatnie pół roku więcej stało w warsztatach, bądź jeździło na lawecie byle do nich dotrzeć, niż samo pokonało
Nie życzę takich przygód nikomu, bo jak widać potencjalnie auto było pewne i sprawdzone jak tylko się dało, a to co dzieje się po roku użytkowania przyprawiłoby o zawał niejednego ...

no, dobra...... może być ! haha

PS.
przejeżdżałem przedwczoraj przez Twoje rodzinne strony

Dżordż jesteś już w PL, a jak spalanie na trasie UK-PL ?

CLS pierwszej generacji jest piękny, jeszcze żeby jeździł tak jak wygląda.

Mam takie dziwne pytanie, czy w CLS jest jakoś odczuwalnie ciaśniej niż w W211 ? w E-klasse siedzi mi się wspaniale miejsca jest troche więcej niż w E39 i E60 ale boje się tego CLSa że może być ciasnawy dla kogoś kto ma 190cm. Nie miałem jeszcze okazji zasiąść w tej piekielnej machinie

Dzięki Popek

Jak sam widziałeś E46 Coupe godnie reprezentowało na Ostródzie nasz campingowy parking

Dziękuje kolego za opinię co do auta jak i samych zdjęć.
Faktycznie jest kilka modeli mercedesów które "robią robotę" W124 śmiało można do nich zaliczyć.

Thank's!

Nie no co Ty !

Tylko tyle co ///M5 E60.

Mój ma w przeliczeniu na kilometry 112tyś.
Przypadek który opisałeś powyżej faktycznie nie należy do miłych dla portfela.
Ktoś miał po prostu MEGA pecha, wiem też, że nic nie dzieje się bez przyczyny...
Może auto miało pecha co do mechaników, nawet i tych w ASO. Mogli nie ogarniać tematu. Nie od dziś wiadomo np z programu Turbo Kamery na TVN Turbo jakie rzeczy miały miejsce.

Było dzwonić! Byłem cały czas w domu na urlopie

Tak. Ale przyjechałem E46 Coupe (zresztą Smerfeta już sprzedana).
Co do spalania CLS'a - Mój rekord jadąc po szwagierkę na lotnisko autostradą do Leeds na tempomacie 120-130km/h auto spaliło mi 7.5L/100km/h ON.

Zgadza się. Linia nadwozia jest ponadczasowa i nadal niszczy większość nowszych aut na drogach.

Tak się składa, że siedziałem nie tak dawno w W211 z 2005r i dokładnie ją obadałem pod względem technicznym, ilością miejsca na nogi, głowę itp, pod względem użytych materiałów we wnętrzu itp.
CLS wypada pod tym względem lepiej. Świeżej, praktyczniej.
Trzeba pamiętać, że jest zbudowany na płycie podłogowej E-classy i jest od niej ciut dłuższy i szerszy.
Co nie zmienia faktu, że faktycznie miejsca nad głową (szczególnie dla tylnych pasażerów) będzie w CLS'ie mniej.

Widzę Cię za rok Myślę ze klimat Ci przypasował idealnie

Na wstępnie powiem, że fajnie było się w końcu poznać, pogadać i co tu dużo gadać - się nachlać .
Było mega, super. zaajebiscie!
Klimat oraz ludzie na wielki plus.
Szkoda tylko, że na drugi dzień byłem struty i nie mogłem z Wami walić w gaz. Natomiast pierwszy dzień tuż po przyjeździe był fest!
No i ten żurek u Zdzicha w karczmie.
Ps. Do dziś się zastanawiam jak Wy macie zdrowie tyle chlac

Za rok zobaczymy co czas przeniesie... Mam wesele u kumpla w Sierpniu a Ostróda raczej wypada w lipcu, więc zobaczymy jak to się Wszytko nałoży na siebie.

już swoje lata ma i nie zwraca tak na siebie uwagi, jestem tego samego zdania, bez porządnych modów nie podoba mi się ten przód, ale tył dalej skowyrny