BMW Sport

Potrzebuje porady
jako ze szykuje mi sie kilka wesel teraz, tak wiec kupuje nowy garnitur w kolorze jasnego granatu, biala koszula, czarne buty etc
i jako ze jestem zadowolony ze swojego skagena ktorego tyram codzien tak myslalem zeby zakupic cos pod ta okazje.
jak myslicie nada sie pod garnitur?
dodam ze znalazlem okazje cenowa na akurat ten model, dlatego raczej to pytanie tak/nie a prosba o propozycje

Moim zdaniem do garnituru średnio, ale zależy jaki kto ma gust

benc, witamy .

Hugo Boss zegarek modowy z mechanizmem no name, taki dodatek do ich markowych spodni czy też koszuli. Jak dla mnie nie wart tych pieniędzy.

Być może spodoba Ci się Vostok Gaz 14 , kwarc Miyota wykorzytywany w wielu zegarkach. Vostok oferowany na pasku i na bransolecie, z różnymi kolorami tarczy np https://www.e-zegarek.pl/sklep/vostok-e ... -5272.html

Skoro masz takich dobrych doradców, to czemu szukasz potwierdzenia/zaprzeczenia ich opinii na tym forum?
Fajna sprawa dla gimbusów na których nazwa Hugo Boss, Armani, albo inny Diesel robi wrażenie.

Marki modowe wśród zegarków to przepłacone kwarce. Ale jak napisałeś "dress code" to pewnie idealnie wpasuje się w Twój wizerunek. Ogólnie to jak pisze @Street, jak ktoś się nie zna to może pomyśli sobie, że jest coś wart. Jak ktoś ma pojęcie to uśmiechnie się pod nosem z politowaniem. Poczytaj trochę o tym i kup coś wartego swojej ceny. W tej kasie Seiko, Citizen, Orient mają fajne automaty. Fajnie, żebyś dowiedział się jak powinien wyglądać zegarek "casual" bo to co pokazałeś to raczej do dżinsów.

Sprzedają to wciskają, grabie grabią do siebie...








Otóż to.

W tym przedziale cenowym szukałbym Casio albo Lorusa

ale jeśli wydajesz już na coś kasę to rób to rozsądnie. Po co przepłacać za jakieś gówno zawinięte w sreberko?
Chłopaki chcieli Ci dobrze doradzić i tak zrobili. Nie rozumiem po co pytasz skoro i tak zamierzasz zrobić po swojemu

Jak ja zaczynałem w temacie to też miałem podobne zdanie. Po co płacić drożej za coś co nie do końca mi odpowiada stylistycznie, skoro ten najładniejszy jest tańszy. Wtedy to był jakiś czarny Timex, z totalizatorami. Cieszę się, że koledzy z KMZiZ mnie "przerobili", bo swoje pierwsze Seiko Atlas wspominam bardzo dobrze, podobnie jak kolejne zegarki, które miałem. Za 500zl można na prawdę znaleźć super zegarki, szczególnie jak nie boisz się zakupów za granicą albo używek w bdb stanie. Już patrząc trochę przez pryzmat Twoich wymagań stylistycznych zerkałbym na Parnisy.

@Kucharz, z mojego doświadczenie jednak w tej kasie warto szukać Seiko czy Orienta, wypadają zdecydowanie lepiej niż Lorus (choć to tańsza marka Seiko). Polecam też poprzymierzać, jednak na żywo niektóre zegarki wyglądają inaczej niż na fotkach. Tak się wyleczyłem z DS-1 na korzyść obecnego Seikacza SARX005.

Napisałem to wyżej, mechanizm no name.

Kolega zwyczajnie przypalił się na tego Hugo Bossa i szukał potwierdzenia swojego wyboru. Dajcie mu spokój, niech kupi co chce.

Jak chcesz doświadczalnie to sprawdzić to weź do ręki takiego HB i Seiko i przyglądaj się detalom, wykonaniu, kopercie. Fajnie jak byś porównał kilkuletnie zegarki, różnica może być na prawdę konkretna. O mechanizmach wspomniał Reano. Do tego w zegarkach trochę droższych płacisz też za wartość dodaną jaką jest marka. Seiko robi zegarki od bardzo wielu lat, ma w ofercie modele bardzo drogie itp. HB wyczuło, że może zarobić na frajerach, którzy o zegarkach pojęcia nie mają nakładając swoje logo na Chiński produkt i sprzedając w cenie flaszki perfum. I jeszcze będą myśleć, że to interes życia. Wizualnie on Ci się podoba, bo masz jeszcze bardzo niedojrzały gust- tym bardziej jak szukasz czegoś wyjściowego. To, ze wszyscy kumple z korpo noszą wielkie zegarki, to nie znaczy, że to jest fajne- wręcz przeciwnie. Większość z nich to tandeta, która ma przykuwać wzrok. Obawiam się, że jak by ktoś mający pojęcie o klasycznym ubiorze na Ciebie spojrzał to by stwierdził, że ubrałeś się jak wieśniak, a zegarek to wisienka na torcie.

U mnie przybyły dwa zegarki, w sumie nie wiem po co, zwłaszcza ten drugi. Nie trzeba po pijaku na allegro siadać

Pierwszy to Fossil CH2800


Drugi to Casio AMW-700B-1A

Ja uważam podobnie, bo sam miałem taki dylemat jak kolega od zegarka HB - z tym że ja chciałem kupić zegarek Diesel, kosztował tez koło 500 zł. I po tym jak porównałem go sobie np. z moim Seiko który mam obecnie, to stwierdziłem że wolę dopłacić te 3 stówki i mieć porządny zegarek z fajnym mechanizmem, który jest wykonany dużo lepiej niż zegarki marek modowych i ma lepszy mechanizm. Wygląd to kwestia gustu, ale większość zegarków modowych specjalnie są takie krzykliwe i wielkie, żeby przyciągały wzrok - taki tani lans dla wieśniaków ciuchy jakiegoś Bossa czy innego Calvina są ok ale zegarki naprawdę lepiej wybrać porządne, takiej marki której się zajmuje stricte zegarkami, bo naprawdę widać różnicę. Nie zawiedziesz się.

marki modowe czepią kase na takich zegarkach bo coraz więcej "panów" lata w przyciasnych spodenkach, z torebką na ramieniu więc nie ma się co dziwić, że mają typowo babskie spojrzenie na pewne rzeczy (bez obrazy, lekko przekoloryzowane ale jednak prawdziwe )
najlepszy przykład - mój wuj ma zegarek puma - leży w pudełku i nawet go nie nosi ale dokładnie przedstawia obecną sytuację. Puma - marka rozpoznawana, jak ktoś ma dresik pumy, lubi sportowy dizajn to taki zegarek jest "must have" - cena? - 200 czy 300 eu, nie pamiętam, w sumie nie ważne - tak czy inaczej dużo za kwarcyka na gumie z plastikowym szkiełkiem. Ale kupujacy widzi pumę, czyli jest markowy, ma czarny pasek i tarczę czyli bedzie pasował mi do ubrania, chromowana koperta mówi "jestem porządny". Wuj kupił go za 5euro bo wyprzedawali magazyn, znając życie te 5euro to cena przy której sprzedawca wychodził "na zero". Ale kupujmy dalej zegarki fashion, z mechanizmem za 1 dolara, z plastikową kopertą pomalowaną farbą, z logo znanej marki ubraniowej, z jakością jak zrywka jednorazówka - przecież taka zrywka jest całkiem spoko, swoje zadanie spełnia bo 4pak piwa do domu idzie zanieść

Wczoraj miałem okazję być w salonie audi, młody sprzedawca, garnitur, kawka wszystko super. Na ręce wielkie chrono, nie miałem możliwości zobaczyć jakiej marki ale wyglądał na jakiegoś japońca za paręset zł. Ktoś spyta "i co z tego?" No ok, ale w takim razie po co garnitur, mógł siedzieć w krótkich spodenkach i podkoszulku, w sandałach byłoby na pewno wygodniej latem. Ale jednak musi jakoś wyglądać, jego wizerunek jest wizerunkiem firmy, lekko koloryzując, jeżeli ma dbać o szczegóły to nie może pozwolić żeby klient oglądał nowiutkie auto, które chce kupić a na dachu była kupa gołębia.

to casio ma jakieś opcje dla wędkarzy?
ja cały czas zastanawiam się nad G-shockiem ale nie chcę przeginać, i tak czekam już na 2 zegarki
a do garniaka szukałbym jakiegoś seiko/orienta. zwiekszyc budżet do 1k, zegarek będzie służył lata no chyba że na 2 m-ce to nie wiem czy jest w ogóle sens się bawić

trollu, lepiej tego ująć się nie da

Nawet rozłożyć zakup w czasie.



Zgadza się, dobrac zegarek do ręki, śmiesznie wygląda duży zegarek na małym nadgarstku i odwrotnie.




Otóż to .

hehehe dobre

chyba wykrywa klamsta, jak inny wedkarz opowiada swoje Historie

a teraz powiedzcie mi, czy to jest "fajne", czy nie, Jakis czas temu natknalem sie na takie cos:

przykladowo:



no i cos takiego tez jest:



Obydwa smartwatche, kwarce, obydwa lacza sie ze smartfonem... no ale wlasnie, kwarce, jedyny taki Automat, ktory laczy sie z androidem, ktory widzialem, to koszt nieco ponad 4k €, wiec juz troche.

Co sadzicie? Gadzet do wspomnianej torebki i ciasnych spodenek, czy sportowa alternatywa dla gentlemana?

Tradycja? Hybryda? Nowoczesnosc? Hmmm...

Obydwa bardzo fajne.

Czarny, bardzo fajne te zegarki.

mnie strasznie nabiera na takiego G-Shocka

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=52 ... st-visited