Witam , posiadam problem zwiazany z moja bemka e32 3.0 r6 , posiadam w niej gaz najzwyklejszy jaki moze byc , problem jest takowy: odpalam na automacie ( czyli z benzyny i po przekroczeniu 2 tysiecy obrotow samo przelacza sie na gaz) , gdy przelaczy sie na gaz odrazu gasnie , z samego gazu nawet nie odpala ( wczesniej nie bylo zadnego problemu) , i jak odpalam na samej benzynie trzymam na okolo 3 tysiacach obrotu i przelacze na gaz to wysokie obroty ma , lecz gdy puszcze pedal gazu zgasnie . Teraz cala sytuacja jak to sie stalo , ktoregos dnia strzelil mi gaz , wywalilo odme i silniczek krokowy , zalozylem wszystko bylo okej , pojezdzilem 3 dni i musialem wyjecahc w trase , po 100km na komputerze wyskoczyl mi komunikat ze poziom oleju w silniku jest minimalny i jak wiadomo bmw zgaslo , i nie mozna go bylo odpalic , dolalem 2 litry oleju , odpalilem z benzyny bo na gazie juz nie dalem rady , od tej pory nie ma wolnych obrotow na gazie . Niewiem co moze byc bylem juz u polowy mechanikow w moim malym miasteczku i nadal nic nie wiem

Wymienilem :
przeplywka , przepustnica , czujnik temperatury wody , mikser , silniczek krokowy (tylko ze kupilem z allegro i chyba on nie dziala , jutro pojade na zlom i sprawdze jakis inny)
Dzisiaj z mechanikiem odpielismy silniczek krokowy od tej gumy i normalnie odpalilem na gazie tylko jak wiadomo przez ta dziure walilo gazem.
Przewalilem cale forum ale musialem napisac post poniewaz nikt nie mial dokladnie tak jak ja. Czekam na jakakolwiek pomoc , nie pojade do gazownika bo nie ma takiego kogos w mojej miejscowosci.