BMW Sport

gratuluję zapału

Półka tylna odnowiona wyszło całkiem spoko kiedyś będzie pewnie nowy materiał ale na razie tylko sprej

Tak wyglądała wcześniej



Jako że nie miała zagłówków a nie miałem czarnych zaślepek szare poszły w czerń :





Plastiki rolety



Tak wyszło finalnie









Zderzak też już poskładany :cwaniak2:



Jutro mam nadzieję pomalować doły błotników epoxydem i dać 2 warstwę podkładu na maskę i pokrywę szyberdachu . I w końcu skończyć podsufitkę został mi do oklejenia słupek i plastik nad szybrem . W sobotę mam nadzieje że w końcu pospawa mi próg blacharz . Od poniedziałku zaczynam 2 tygodniowe praktyki ale mam nadzieję że dam radę do piątku polakierować całość . I zacząć składanie oby

Prawy przód auta pod błotnikiem widac ze ma nieoryginalne zabezpieczenia - coś tam sie kiedys działo, zostało to źle zrobione i teraz masz takie kwiatki z ruda tam.
Podsufitka do floku, nie obijać jej materiałem, tym bardziej samemu.
Tylna półkę maluje sie farba do tkanin - BLACK DIE na bazie wody, a nie zwykłym sprayem bo efektu nie ma wogóle.

Ogólnie gratuluje zapału, bo koszty beda spore a baza nie jest jakims rodzynkiem

Prawy przód już kiedyś był zabezpieczany przez zemnie zaraz po kupnie niestety za słabo i po 2 latach zrobiło się to co się zrobiło Te miejsce za błotnikami w e36 to jest jakieś nieporozumienie zawsze tam jest woda i pełno piachu ale teraz jak zostanie to ob spawane to zabezpieczę to wszystko najpierw epoxydem i potem jakaś konserwacja i mam nadzieje że w końcu będzie bez rudej Podsufitka już oklejona czarnym welurem bardzo podobny do ori i wygląda naprawdę fajnie Co do tylnej półki to fakt efekt bez rewelacji ale na pewno lepiej niż było kiedyś się poprawi

Baza rodzynkiem nie jest ale patrząc na e36 na ulicach to u mnie nie ma aż takiej tragedii z rudą a poza tym buda jest w 100% bezwypadkowa a to dla mnie największy + tego auta . Do tego skorodowane są tylko poszycia progów a nie mocowania lewarka itp więc myślę że będzie dobrze Poza tym przywiązałem się do tego samochodu a po zrobieniu blacharki będę przynajmniej wiedział co mam I ma u mnie dożywocie

Bardzo dobrze dzialasz, duzo pieniedzy wkladasz w auto ale przynajmniej wiesz co masz
Mysle ze jak ogarniesz ruda i dobrze zabezpieczysz to powinno byc juz dobrze

Ładnie lecisz z tematem

Dobra robota

rodzynkiem być nie musi, ale ważne jest to, że z samochodem wiąże się sporo wspomnień,no nie Cezary ???
złomem mocnym też jakoś nie jest

Wiele wspomnień jeszcze więcej kasy wpakowane w ulepa więc raczej zostanie na zawsze . A najważniejsze jest to że nigdy nie było walone a rudej większość e36 ma jej sporo więcej



Dzięki za motywację



No prace z rudą są poniżej troche to trwało ale jak zwykle wyszło zrobiłem sam ucząc się na błędach



Dzięki niżej dalsza część jazdy z tematem

Zeby nie było padlina żyje jeszcze jej nie spaliłem mam nadzieje że już bliżej jak dalej i że za jakiś czas w końcu wyjedzie

To na początek torchę świerzej blachy Pierwsze spawanie migomatem więc proszę bez większego hejtu











Zrekonstruowane to co za nadkolem .



Wszystkie spawy po podkładzie epoxydowym pociągnięte masą uszczelniającą naviola całkiem fajna po wyschnięciu mocno twardnieje tak że można ją nawet szlifować





Finalnie zrekonstruowany profil wyszedł tak myślę że całkiem dobrze



Poczyszczone nadkola i potem jeszcze umyte nitrem i na nie w miejsce rdzy ( wyczyszczonej diaksem epoxyd masa uszczelniająca i finalnie ta czarna konserwacja )







takie preparaty do profili zamkniętych i na nadkola



Progi przed barankiem postanowiłem dodatkowo zakonserwować epoxydem rogi w epoxydzie .


Progi w baranku czekają na akryl i kolorek





Naszczęście za lewym nadkolem zdrowo tylko lekki nalot wyczyszczony i na to epoxyd czeka jeszcze na zabezpieczenie .



Podkładzik .



Poskładane wnętrze pociągnięte grube kable do przednich głośników może kiedyś wpadnie jakieś lepsze audio





Konerwacja całkiem fajnie się tym robi ( czerwona pucha ) i nieźle wygląda aż szkoda będzie jeździć Zielona preparat do profili zamkniętych jeszcze nie używany ale zamierzam go nalać konkretnie w profile



Malowanie pranie i szpachlowanie foteli . Teraz jeszcze czekają na farbę jak znajdę chwilę czasu to to ogarnę







Czyściutka wykładzina wreszcie czarna a nie szara





Małe zakupy do ogarnięcia lakieru jutro jeszcze muszę dokupić miękką gąbkę i finiszową pastę



Tak więc trochę się ruszyło maska i klapa już polakierowana jutro dodam jakieś foto do polakierowania został jeszcze cały tył i błotniki . A wnętrze do poskładania w poniedziałek poprawka egzaminu więc pewnie dokończę ją w przyszłym tygodniu oby

Ps . : W łapy wpadł mi cały pakiet chromowy z e36 compact i sam nie wiem czy pchać go do e36 czy odpuścić temat ( głośniki z drzwi ramki wokół przycisków [ale te nie podejdą ] klamki i guzik ręcznego . ogólnie całe wnętrze ma być czarne więc może taki kontrast byłby ok jak myślicie sam już nie wiem co z tym zrobić

Super. Ogromnie dużo pracy włożyłeś w to auto, oby tak dalej.
Planujesz kiedyś wrzucić klimatronic?
Powodzenia w dalszych pracach.

Właśnie nad klimą myślę tylko przeraża mnie troche ta kabelkologia Ale jak dorwę całego dawcę 2,8 z klimą to może pokuszę się o jej wsadzenie choć nie wiem czy podołam ogólnie to chciałbym doposażyć ją jeszcze w ori centralny zamek z pilota i alarm i ful obc więc pewnie z czasem to wpadnie z jakimś dawcą Chyba że wcześniej dorwę jakieś e30 do zrobienia na bokolota to e36 na razie będzie robione tylko to co padnie a kasa będzie szła w e30 ale na razie niestety nie ma nic wartego zainteresowania w moim przedziale cenowym A że ostatnio mam coś pecha do samochodów bo albo złom albo sprzedane to pewnie na razie zostanie tylko e36

Rozumiem, e36 fajne autko, teraz już tyle w niego włożyłeś, jest tak dobrze porobione że moim zdaniem warto trzymać i inwestować dalej, przy wymianie silnika jeśli miałbyś kompletnego dawcę klimę przerzucić to nie problem, dużo informacji i pomocy znajdziesz w sieci.
Ogólnie podziwiam za dokładność i ogromo włożonej pracy, ale przynajmniej wiesz co masz.

Dzięki za motywację do dalszego działania Wiadomo żeby nie ogarniczenia finansowe było by jeszcze lepiej ale coś powoli się dłubie

Tak wiem foty padły Niżej poprawione proszę jakiegoś moda o wklejenie ich do poprzedniego posta . Resztę zdjęć i postów poprawię z czasem bo teraz niezabardzo mam kiedy

Zeby nie było padlina żyje jeszcze jej nie spaliłem mam nadzieje że już bliżej jak dalej i że za jakiś czas w końcu wyjedzie

To na początek trochę świeżej blachy Pierwsze spawanie migomatem więc proszę bez większego hejtu


















Zrekonstruowane to co za nadkolem .




Wszystkie spawy po podkładzie epoxydowym pociągnięte masą uszczelniającą naviola całkiem fajna po wyschnięciu mocno twardnieje tak że można ją nawet szlifować





Finalnie zrekonstruowany profil wyszedł tak myślę że całkiem dobrze



Poczyszczone nadkola i potem jeszcze umyte nitrem i na nie w miejsce rdzy ( wyczyszczonej diaksem epoxyd masa uszczelniająca i finalnie ta czarna konserwacja )






takie preparaty do profili zamkniętych i na nadkola



Progi przed barankiem postanowiłem dodatkowo zakonserwować epoxydem rogi w epoxydzie .




Progi w baranku czekają na akryl i kolorek



Naszczęście za lewym nadkolem zdrowo tylko lekki nalot wyczyszczony i na to epoxyd czeka jeszcze na zabezpieczenie .



Podkładzik .



Poskładane wnętrze pociągnięte grube kable do przednich głośników może kiedyś wpadnie jakieś lepsze audio Na foto leżą jeszcze luzem docelowo poszły tak jak ori wiązki



Konerwacja całkiem fajnie się tym robi ( czerwona pucha ) i nieźle wygląda aż szkoda będzie jeździć Zielona preparat do profili zamkniętych jeszcze nie używany ale zamierzam go nalać konkretnie w profile

\



Malowanie pranie i szpachlowanie foteli . Teraz jeszcze czekają na farbę jak znajdę chwilę czasu to to ogarnę







Czyściutka wykładzina wreszcie czarna a nie szara







Małe zakupy do ogarnięcia lakieru jutro jeszcze muszę dokupić miękką gąbkę i finiszową pastę




Tak więc trochę się ruszyło maska i klapa już polakierowana jutro dodam jakieś foto do polakierowania został jeszcze cały tył i błotniki . A wnętrze do poskładania w poniedziałek poprawka egzaminu więc pewnie dokończę ją w przyszłym tygodniu oby

Ps . : W łapy wpadł mi cały pakiet chromowy z e36 compact i sam nie wiem czy pchać go do e36 czy odpuścić temat ( głośniki z drzwi ramki wokół przycisków [ale te nie podejdą ] klamki i guzik ręcznego . ogólnie całe wnętrze ma być czarne więc może taki kontrast byłby ok jak myślicie sam już nie wiem co z tym zrobić

Chrom odpuść, do E36 według mnie nie pasuje.

Czekam na foto z efektem końcowym, bo sporo się działo w temacie

Ja bym tylko założył chrom klamki bo jak dla mnie fajnie to wygląda I żeby nie było smutno to ramki zegarów też i by pasowało jedno do drugiego

Jak ramki zegarów to tylko czarny połysk

Czarny mat Ale chromowane będą pasowały do chromowanych klamek i o to mi tylko chodziło Nie ma co robić OT bo każdemu może podobać się co innego.

Chromy dzisiaj do mnie wysłane więc pewnie będą za 2-3 dni przymierzę je i zobaczę jak mi się będą widzieć Te chromowe klamki mogą być spoko bo wyglądają solidniej niż te plastikowe ale zobaczymy najwyżej sprzedam bo kupiłem za pół darmo

ramek na zegary chromowych na pewno nie będzie co do czarnych to pomyślę w zimę jak będę zbierał kolejne graty na razie muszę poskładać i powkładać to co mam

Poznikały foty mam nadzieje ze uda się to jakoś ogarnąć ech gdyby można było edytować posty nie było by tematu

noo dzieje sie cos, grubo lecisz czekam na finał, szkoda bedzie zima jezdzic