BMW Sport

Ta reklama m5 powala ... ahhh co to za cudowne auto jest.

Ale do rzeczy,
Nie myśałeś Lincoln nad kompresorem od Ess np? Albo zrobić bi turbo? Ktoś mi kiedyś stwierdzil ,ze nie zmieszczą się tam dwie turbiny , ale jak się chce to mozna...
Co o tym myslisz?

Nowy setup mocy - masz na myśli nitro? Ile koni Ci daje taki strzał?

Turbo w koło dyfuzora to chyba byłby strzał w kolano. Ktoś w polsce już doładował S62. Jednak ja wolałbym N/A.

Ależ tam musi być turbodziura, choć chyba widzę jakieś nitro na podtrzymanie.

Gdzie Ty tam widzisz nitro?
Ten silnik ma genialną reakcję na gaz, jak można by ją popsuć jakimiś suszarkami... Toć to głupota totalna, nawet gdyby były 10cm od głowicy


Czyli jaki jest teraz setup mocowo oponowy?

Też mi się tak wydaje... kompresor prędzej by miał sens tutaj.

A w polsce nikt nie przerabiał tego motoru na biturbo?
Niby chłopaki wkładali kompresory, ale zaraz uszczelkę wydmuchiwało, a przy okazji głowica lub głowice dostawała agoni.
Ponoć, aby wsadzić kompresor trzeba wymienić uszczelki pod głowicą na odpręzające i śruby mocujace arp. Nie wiem czy biorąc pod uwagę koszta rozebrania i zlożenia tego motoru nie oplacalo by się zakuć tego silnika i zrobić biturbo. Chyba że ten silnik jest już zakuty? A ja nie wiem bo rożne opinie słyszalem, a co fakttycznie tam siedzi? Niby wolnnossący , ale jednak do sportu to jest zakuty czy nie?... Ja bym wolał bi turbo , zawsze więcej mocy.

Proszę uważnie przyjrzeć się zdjęciom z pierwszego posta:

http://www.m5board.com/vbulletin/e39-m5 ... build.html

Niestety odpowiedź na temat turbienia nasuwa sie sama

Co do poprawy wyników:
-semislick, ale weższy niż obecnie (245/40/18) w miękkiej mieszance, jakaś firma Krzak, ale polecana przez znajomka i daje radę
-20kg żeliwny balast, umiejscowiony maksymalnie z tyłu (za aku), zakładny tylko na zawody.
-jakieś tam kilka koników dodatkowych, teraz pytanie jakie parametry (ps/Nm) musi mieć e39, żeby pojechać 12.4s (zakładając, że e60 M5 w PL jak wspominał Adam pojedzie 12.6-12.8s)???

Stawiam na m5 e39 420 koni

Ps koszta widzę nie ziemskie , niby 13 tys $ to chyba lepiej kompresor

ja bym Lincoln zadnego turbo czy kompressora tu nie wstawial. Auto jezdzi elegancko jak na m5 e39 wiec po co tu cos kombinowac - zeby silnik wybuchl ?
Jak juz wzmocnic NA wtedy to bedzie jezdzic .Na turbo czy kompresie non stop bedziesz przy niej grzebal a predzej czy pozniej i tak silnik powie papa.
Moim zdaniem zostan przy NA - tak jest fajniej

Kilka koników dodatkowych? Masz na myśli strzał z nitro?

NX3miasto ?

Tu chyba jest rozwiązanie Twojego problemu

http://www.racingforum.pl/Silnik-s62b50 ... 29796.html

Okazja, ale dziwnie podejrzana... A dwa złozyć ten motor to nie taka prosta sprawa. Z tego co wiem to kilka było przypadków ,że złożony działał ok , ale po max 5 tys km łańcuch przeskawiwał na rozrządzie.

forest, tak też zrobię, pozostanę przy N/A, bo to najbezpieczniejszy setup. Autem mimo dupowozu jeżdżę dużo, za dużo, daje spory fun, jest bezawaryjne i moge na nim polegać, trakcja jest akurat, dzwięk za kazdym razem wywołuje usmiech, a te cechy bym stracił idąc w doładowanie. Jeśli ktoś zerknął na link który podrzuciłem to widać, jak małe sa odległości między cylindrami, jeśli będzie przedmuch to właśnie na bloku - R.I.P.

Obecnie ciągle myślę o pozbyciu się charakterystycznego dla S62 grzechotania (Vanosy i wałki czekają) i dręczącym mnie obcieraniu w przednim kole - na łuku w prawo gdy mocno obciążone jest lewe koło dobiega dzwięk "tarcia", wymieniłem kompletną piaste, tarcze, klocki, zacisk zregenerowałem, nadal to samo...

Kolejne starty na Grand Prix - Time Attack


Półfinał z dobrze znanym Nissanem, który jak widać musiał startować na granicy Falstartu żeby wygrać z dużo słabszym i cięższym sedanem

niby tak, ale wiedział jak wystartować żeby nie zrobić falstartu
tak czy inaczej Ty i Twoja 5er nadal w formie

kierownik ogarnia.

Ja bym to napisal tak:

znanym nissanem, ktory jak widac idealnie ogarnial start co dawalo mu dodatkowa przewage mimo ze scigal sie z duzo slabszym i ciezszym sedanem

nissan ogarnia bardzo dobrze, ale na te zawody pojechal z troche innym setupem mocy niz dotychczas i narzekal ze za duzo bo nie mogl zlapac trakcji, wiec odpuscil i zdjal moc.
normalnie robi 11.6.

To tyle co 335d McGraba