BMW Sport

Drodzy Forumowicze,

Jest to moj pierwszy post na forum wiec chciałem wszystkich serdecznie przywitać. Moj problem polega na bardzo duzych ubytkach oleju. Auto ma przebieg 237 tys, silnik N42B20 2.0 benzyna z instalacja gazowa BRC. Jakis czas temu padło sprzegło po którego wymianie zaczał "uciekać olej". Wczesniej ubytki oleju wachały sie na poziomie 0,7 l /1000 km. Teraz to prawie 2 L na 1000 km. Wszystko zaczęło sie po wymianie sprzegła. Codzienie patrze czy pod autem niema plam oleju i niema, nie dymi (tylko po odplaeniu przez jakies 5-6 sekund). Znajomy mechanik zdjał na kanale osłony i jest troche zapocone ale nic nie cieknie. Co najdziwniejsze ostatnio jak do niego jechalem była 1/4 oleju na bagnecie (auto stało całą noc na płaskim), po dojechaniu do niego ok.15 km samochód stał jakies 40 minut i bagnet pokazywał pełny poziom oleju. Macie jakies pomysły bo troche dziwne. Wydaje mi sie ze przy takim zuzyciu oleju auto powinno albo kopcic na biało albo powinny być jakies plamy. Chyba ze tylko podczas jazdy olej gdzies ucieka? Bardzo proszę o pomoc, dziękuje

Kiedyś mój ojciec wymieniając sprzęgło nie wymienił jakiejś tam uszczelki i w rezultacie po rozgrzaniu ciekł olej. Ubytki były na tyle duże, że ślizgało się sprzęgło bo olej ciekł po nim. Na zimnym zero ubytków. Ale nie było to BMW a nie wiem jak to wszystko jest rozwiązane w N42b20.

Pytanie tylko skad ta roznica na bagnecie:( to dziwne wrecz niemozliwe chyba

Sprawdź wycieki z tyłu na głowicy jest vacu pompa z niej cieknie i leje się po silniku i skrzyni, dymienie po odpaleniu lub po dłuższej pracy na wolnych obrotach to uszczelniacze zaworowe do wymiany - norma dla silników typu N..

Przemo napewno to sprawdze, ktoś jeszcze jakies pomysły?

a przy wymianie sprzegła wymieniłes uszczelniacz wału moze trzeba było tam zaizeć

Panowie proponuję zejść na ziemię. Zwiększenie się ubytku oleju z 0,7 na 2 litry wyciekiem powodowalo by ze pod autem byłą by kałuża oleju. Ze swojej strony mogę Ci powiedzieć że do wymiany masz uszczelniacze zaworowe które mają wadę fabryczną i to nimi ucieka Ci olej. Temat sprzęgła proponuję odłożyć zupełnie na bo to nie z nim jest problem. Żeby nie być gołosłownym to robie uszczelniacze bez zdejmowania czapki (papierowy blok ktorego lepiej nie ruszać) i za kazdym razem widok jest ten sam a mówię o :



zrobilem juz tych silników dziesiątki i problem jest zawsze ten sam. Rekordzistą była jedyneczka z przebiegiem 110000 tys pierwszy wlasciciel salon polska i uszczelniacze niczym sie nie roznily od tych z przebiegiem 2xx tys.

Proponuj prosty test:
zagrzej silnik do temp roboczej (powiedzmy ze 20 km powinno mu wystarczyc) po czym postaw samochód na biegu jałowym i niech sobie pracuje przez powiedzmy 5 minut, po czym dodaj mu gazu aż pod czerwone pole i obserwuj co bedzie wydobywać się z rury wydechowej, obstawiam że będą to gęste kłeby biało niebieskiego dymu

W sumie aż dziwne, że ten silnik przejechał w ogóle tyle km, sporo z nich łamie się na rozrządach znacznie wcześniej

Kolega ma ten sam silnik co Ty i dokładnie ten sam problem o którym wspomnial Leo

Rozrzad pewnie zmieniany bo wiecej jak 200 tys ciezko mu przejechac choc czasem zdarzaja sie przypadki