BMW Sport

Vermilion dziękuję bardzo za linka. To już jest coś ,więc dzięki po 100x. A propo bo mi suię przypomniała nasza rozmowa -mam zamiar dokończyć projekt jeszcze za mojego życia , więc i czas na kola przyjdzie


Miłosz niestety zregenerować je może tylko Bosch bo raz ma części to dwa ma informacje o czymś tam w środku i tylko on mógłby je poustawiać po regeneracji, tak aby dobrze pracowały.

I to jest właśnie skandal , aby płacić tyle kasy za wtryski ,które ktoś wcześniej oddał na wymianę tak jak ja teraz mam oddać, a bosch sobie wymieni końcówki/rozpyczacze i będzie miał kolejne wtryski gotowe na wciśnięcie baranowi, który tak samo jak ja teraz nie będzie miał innego wyjścia.
Standardowa cena u nas takiego wtrysku to 1350zł (niby sprzedawany jako nowy choć mi tlumaczyli ,że to może być tak samo regenerowany przez fabrykę jak ten za 1160zł-jedyna różnica to ,że starych nie trzeba oddawać))

Jest ponoć taka firma , zobaczcie sami http://www.wtryskiwacz.com/
która ma niby najlepszą maszynę w Polsce do czyszczenia wtrysków. Czyści rozpylacze w środku metoda termiczną. Bo czyszczenie na ultradzwiękach to se można niby odpuścić - czyści tylko z zewnątrz , a sęk w tym ze najważniejszy jest środek.

Wysłałem do nich te wtryski i wytłumaczyłem im dokładnie o co chodzi i do jakiego projektu to ma iść. Powiedzieli ,że dokładnie się wypowiedzą na ich temat po analizie w poniedziałek.

Natomiast sporo mi powiedzieli na temat przerabiania wtrysków tzn tuningu. Bosch ponoć jakiś tam informacji na temat odpowiedniego ustawienia elektryki czy czegoś tam w środku nie udostępnił. To niby główny powód dlaczego nikt inny oprócz Boscha nie może regenerować wtrysków, a brak części to druga sprawa. Kupienie dwóch rodzajów wtrsyków nawet nowych i zrobienie z nich jednego to nie taka prosta sprawa bo ustawi się je w tedy niby na oko i to bardzo ryzykowne jest. Oni mi takich rzeczy nie zrobią , choć wiedzą ,że jakieś tam inne pseudo warsztaciki mogą taką opcję oferować.


dawidd3 Ale ja widzę ,że on tez najpierw zabrał się za czyszczenie , a to niby za dużo nie daje... Zobaczymy co Ci moi wymyślą.

Berbel007 Masz rację , i tez się nad tym zastanawiałem ....... ale to już jest kwestia honoru. 440 koni musi być i ani jednego mniej

No tak, ale później wysłał na regenerację i modyfikację wydajności.

No napisał ,że tylko cewki sprawne i będzie drogo ... Czyli standardowy przypadek - do wymiany jedynie zapieczone rozpylacze... chyba ,że ja źle coś przeczytałem.

Ale wspominał ,że 10% wydajności dostały... hmmm chyba muśze do niego napisać . dawidd3 wielkie dzięki za info

regenerowałem u nich wtryski do mojego M57, wg mnie dobre podejście
działają na maszynach i technice http://gladysek.pl/

rorafalki regenerowałeś czy czyściłeś ?
Bo niby sporo rożnych wtrysków juz mozna regenerować ze względu na wypuszczony przez Boscha zestaw naprawczy do wielu modeli. Sęk w tym ,że do tych jeszcze nie wypuścił

regenerowałem, tyle, że moje są "troszkę" starsze od Twoich
zadzwoń jutro do Krakowa, jeśli oni Ci nie pomogą to w PL raczej nikt

Czy za pomocą programu Bosch ESI tronic cos by dało radę sprawdzić jeśli chodzi może o regenerację wtrysków , jakies elementy regeneracyjne itp ? Czy w ogole pomocny byłby w czymś ten program ?

Przy 440hp auto bedzie latac nieziemsko. Powinnienes m3 e92 robic spokojnie

rorafalki jutro zadz do nich i z nimi pogadam. Widać ,że to uczciwy i rzetelny warsztat - warto by się zapoznać z ich punktem widzenia na ten temat. Dzięki za info

Miłosz nie mam pojęcia. Postaram się dowiedzieć coś na ten temat, ale nawet jeśli to z kąt wziąć części ?

forest no juz się nie mogę doczekać jak wreszcie się tym przejadę . Żałuję ,że nie poprosiłem o jazdę testową na tych 390 koniach bo bym się mogł wypowiedzieć jak to idzie. Wiadomo ,że w każdym aucie odczucia i emocje związane z predkością są inne.
Szkoda, bo pomyślałem o tym dopiero na miejscu u tych WSTR jak odbieralem wtryski.
Mi powiedział ten chyba młody Sarnowski bo to on jest chyba od chiptuniongu ,ze mi się dziwi ,że jeszcze chce więcej mocy. Że on auto testował i jest 5,5 do setki i 11,3 od 100 do 200 . To już są bardzo dobre wyniki chyba?
Tzn nie licząc tego 5,5 do setki bo to wina wąskich opon z tyłu.

Myślę ,że jak by było te 50 koni więcej to by wyszło jakieś... hmmm no właśnie o ile może być lepszy wynik od 100 do 200?

Może to gra nie warta świeczki?

pewno okolo 1 sek lepiej. 100-200 ten pomiar to licznikowy czy gps ?

Nie mam pojęcia bo się nie pytałem jak to zmierzył.


Ale jak by wyszło 10,3 od 100 do 200 to chyba super wynik? chyba najszybszy ropniak w tabeli Waldka ma 10,2 ... By nie wiele brakowało

Nie ma sprawy, pamietaj, ze ebay pobiera dosyc duze prowizje od sprzedazy, wiec spokojnie kupilbys to taniej dogadujac sie bezposrednio ze sprzedawca (i placac paypalem - nadal bedziesz mial mozliwosc dochodzenia swoich praw, gdyby cos bylo nie tak)

Wtryski odebrałem po tym czyszczeniu termicznym. 2 sztuki idealnie jak nowe. 4 sztuki wydajność mają jak nowe, jedynie kod iso zmienił się o jedną liczbę. Nie wiem co to znaczy , ale wedle warsztatu taka drobna zmiana odbiegająca od normy to nic nie znaczy i nawet w nowych wtryskach (tzn regenerowanych od Boscha) takie przypadki się zdarzały. Wedle nich zakup nowych wtrysków do tego projektu to totalny bezsens.

Wielkie podziękowania dla Grzexo i za info o ZEP - Świdwin http://www.zep-swidwin.pl/naprawa-pomp-i-wtryskiwaczy/ Właściciel bardzo miły, ma ogromną wiedzę, widać ,że uczciwy i sporo mi wyjaśnił.
Niby można zwiększyć ich wydajność pod obciążeniem o jakieś 10% ( czyli to o czym wspominaleś dawidd3 ) ale jest to bardzo ryzykowne z dwóch powodów. Bo wtrysk może się zapowietrzyć i np 4 sztuki uda się zrobić , a dwie będą do wyrzucenia. Albo 2 się uda zrobić , a 4 do wyrzucenia. Potem by trzeba dokupić brakujące nowe wtryski i je przerabiać aby uzyskać te same wydajności i tak samo mogą się rozwalić/zapowietrzyć podczas przeróbki. Nawet jeśli uda się je w końcu przerobić to istnieje duże ryzyko ,że po za założeniu wypalą dziurę w tłoku lub zawór się upali.
Aby tego uniknąć trzeba by je założyć , zrobić nową mapę i sprawdzić jak się spala paliwo. Jak dymaka na siwo będzie szła to cały cykl z tuningiem wtrysków trzeba by powtórzyć , aby dokonać potrzebnych poprawek. Potem znowu założyć i sprawdzić. Jeśli dalej by było źle to znowu wszystko poprawiać. Słowem to może kosztować majątek ,aby finalnie zrobić to z głową i nie martwić sie o wypalony tłok czy zawór.

W tym miejscu wielki szacunek i podziw dla Pana Grabarza ,że się mu to wszystko udało ...

To co robić? Jak jest kasa i czas to działać?

[quote="alduwiel"]To co robić? Jak jest kasa i czas to działać?[/quote
Ja bym chciał żebyś policzył te koszty, nerwy, czas i odpowiedział mnie na pytanie, nie taniej byłoby m3? Ja wiem, że robisz coś powiedzmy nietuzinkowego, że chcesz mieć coś innego jak wszyscy ale chyba się zgodzisz, że przyjemność jazdy silnikiem benzynowym a dieslem jest nieporównywalnie wyższa. Koszty paliwa pomijam bo 35d w standardzie mistrzem oszczędności nie jest a nie wiadomo co będzie teraz.

Na pewno wyjdzie taniej niż m3, ale nie o to chodziło
Podliczam wszystkie koszta jakie poniosłem i zapisuję sobie w zeszycie + daty oraz co przez kogo było zrobione. Nie wiem czy mam wyjawić te koszta (boję się ze wybuchnie draka) , ale jesli chcecie to mogę się tym podzielić.

Dawaj, dawaj, dawaj, dawaj. Myślę że co po niektórzy będą mieli jakiś punkt odniesienia czy w taki projekt wchodzić czy nie, czy od razu m3

podziel się swoimi uwagami i kosztami
zawsze odstraszysz tunerów, co myślą, że jak kupią diesla to za 1000pln zrobią program i będą mieć +100KM

Racja

Lepiej niech nie pisze ile wydal, bo zaraz znajdzie sie grupa ktora bedzie uwazac ze to wszystko mozna zrobic za polowe tej kasy ktory poda autor

Byloby fajnie jakbys pokazal ludziom na forum ile kosztuje podwyzszenie mocy do +- 400KM