BMW Sport

wahacz tylko lemforder lub meye hd, zaden ruville bo bedziesz rozbieral dwa razy. sluchaj sie troche mechanikow z forum, tyle razy pisalem ze wahacz...

dołóż 50zł i będziesz miał Meyle HD.

jednak wleci ruville... ponieważ cena na allegro to 240zł

Lubisz kolego przepłacać

juz Ci tlumacze kolego szanowny , masz uszkodzony bardzo mocno wahacz skoro masz juz stuki. dalsza jazda zniszczy amortyzator calkiem... jazda z uszkodzonym wahaczem niszczy amortyzator bardzo szybko, dochodzi do jego uszkodzen. I teraz jezeli roznica jest duza miedzy amortyzatorami to masz jasny obraz tego co wahacz robi z amortyzatorem. czesto po jezdzie z uszkodzonymi wahaczami amory padają jak muchy. nie wierzylbym w sprawnosc prawego 76% przy uszkodzonym wahaczu. jezeli mi nie wierzysz to zapytaj diagnosty


jak widac...

poczytaj sobie
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/c ... zczy/0klwt

Zobacz czy nie masz luzow na maglownicy u mnie to stuka na 99% ale na pon umowilem.sie na wymiane paru gumowych elementow a mechanik tez wszystko obadal i dopiero jak zlapal z amagiel to znalazl luz

magiel ma w wiekszosci bmw e39 i e46 luz. luz sie kasuje po odpaleniu silnika i w czasie jazdy nie ma go odczuwalnego na kierownicy. magiel sie oddaje do regeneracji i bierze po regeneracji. jest firma niemiecka ktora to robi

koledzy a chodzi wam by wymienić sworznie na meyle w moim wahaczu? tak? a da się ten krótki i długi czy tylko długi?

bo hmm sworzen około 55zł+ wysyłka wyjdzie z 80zł..zdemontować wahacz..potem gnać do kogoś kto ma prasę i jeszcze się martwić czy to dobrze zrobi a za robotę z 80 do 100 zawoła i wychodzi wiecej niż za ruville

da sie robic tylko meyle hd. lemforder jak masz zamontowany to jest lepszy jakosciowo ale nie ma wymiennych, dlatego polecali meyle lub lemforder

a jak bedziesz mial problem z przekladnia to napisz do mnie po fabrycznej regeneracji belgijska firma z koncernu BORG Automotive regeneruje te rzeczy za przyzwoite pieniadze, kazdego predzej czy pozniej czeka wymiana, przekladnie padaja z dnia na dzien, duzo osob nie wie ze ma luz i dopiero jak zacznie postukiwać (dzwiek jakby lewarka od biegow przy skrecaniu kierownicą) to okazuje sie ze jest juz luz, mozna z tym jakis czas jezdzic pozniej kierownica na dolach ucieka... ale to juz w koncowej fazie. oczywiscie na wlaczonym silniku nic nie czuc absolutnie nic

Sprawdz czy nie odkręciła Ci się któraś z poduszek silnika. Ja tak miałem. Stukało mi coś itp a okazało sie że nakrętki nie ma

na wymiane poduszek to jedzcie odrazu po zakupie m47n, na pewno beda "spruchniale" doslownie jak spalona smola czapki ze srubkami odlezą same przy demontazu albo bedzie peknieta. jak peknie jedna to druga wyrwie sie po kilku tysiacach. trzeba takie auto porobic, nie da sie jezdzic bez wymiany czesci takim autem. Ci co nic nie robia to albo nie jezdza albo sie nie przyznają, a sa tacy na forum co wrzucaja zdjecia z wymiany olejów, przebiegu licznika i akcesoriów doposazajacych, a auto w historii forum 0 serwisu i przebiegi po 300 licznikowe, piszą bajeczki ze tak kupili i sobie jezdza bez awaryjnie... wiecie co powiem Wam prawde. wiekszosc tych aut trasy nie widziala, a druga czesc tych aut ma wszystko powymieniane ale nikt o tym nie pisze...ja przy przebiegu 200 tys auto z pierwszej reki nie z niemiec gdzie nabija sie km tylko z wloch mialem juz cale zawieszenie zmienione procz amorów i sprezyn, praktycznie wszystkie gumy... to jest bmw a nie autko ktore wazy 700-900kg w ktorym mozna nic nie robic 15-20 lat. z rzeczy ktorych nie ruszalem to jeszcze dwumas i sprzeglo, turbo, wtryski podpora walu i lacznik bo jest w stanie idealnym, reszta osprzetu praktycznie nowa i dopiero takie auto jest bezproblemowe, wsiadamy trasa 1000-3000km, bez gaszenia 1700 he he takze kolego porob sobie zawieszenie i nie oszczedzaj na czesciach bierz meyle hd lub lemfordera wahacz

hmm a ma ktoś dojśc do meyle hd w rozsądnej cenie? pytam bo np w sklepach internetowych ruville jest po 290-300zł ok... a na allegro od kolesia 100% pozytywów niby biorą prosto od producenta 235/240zł... a za 300 to już z tuleją są...

pytałem czemu taka różnica... bo nie mamy pośredników tylko prosto od producenta a wiadomo pewnie też nie którzy na VAT robią myk i dla tego

sam nie wiem co z tym autem już robić... dałem za nie 2 lata temu 22tys zł... na dzień dzisiejszy 16tys jest włożone a przebieg za 2 lata 15tys km...

miałem a4 b5 1.6 jako pierwsze auto... to nie pamietam podwozia ani zawieszenia

tam miałem 2x przegub robiony,opony nowe letnie,listwa wtryskowa gazu nowa,reduktor gazu i tyle dalej to przyciemniane szybek itp

teraz 5tys poszło w lato a to sprzęgło a to dwumas a to olej do skrzyni a to poduszki skrzyni lewarka itp a to robota i 5 nie ma

a zawias prawie nie tykany


a nie daj boże turbo wtryski jeszcze

Ja pasuje.

znaczy 7poszło po stłucze z ''Sarną'' a reszta to częsci w większości albo ori używki albo nowe OE

jak tyle kasy wsadziles i masz na to dokumenty co robiles przy aucie to juz montuj lepsze czesci, moze bedzie potrzeba szybkiej sprzedazy... nie ukrywam ze ludzie poluja na takie juz porobione, jezeli ktos ma zamiar latac trasy a nie pierdziec pod blokiem pb+lpg tankowac co 100m i latac z kablem na szyi i badac ktora swieca albo cewka dzisiaj wysiadla

Jeśli już tyle porobiłeś to wiesz co masz więc teraz może być tylko radość z jazdy

Ja mam auto 18 miesięcy, przebieg zrobiony w tym czasie to 14-15 tysięcy. Wkład w auto przeszło 13 tysięcy- części/robota głównie, ale zawsze części z górnej półki. Silnik jeszcze nie tkniety, no prócz odmy, przewody podciśnienia. I to nie jest żaden pech, to używane auto klasy premium , Samo zawieszenie z przodu zjadło 4k, jak bym chciał nie wkładać to bym kupił fiata pande xxkocurekxx - nie jesteś sam