BMW Sport

Oby sztab był czujny i nie wpuścił nie uprawnionego gracza w ostatnich minutach

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... egionalnej

Zaczynamy zmagania w LM. Przed nami pierwsza kolejka i rywalizacja w grupach A – D. Dzisiejsze mecze:

Benfica - Astana
Galatasaray - Atletico
M. City - Juventus
PSG - Malmo
PSV - M. United
Real - Szachtar
Sevilla - Borussia M.
Wolfsburg - CSKA

Ja bym to widział mniej więcej tak:


Benfica - Astana | 1 |
Galatasaray - Atletico | x2 |
M. City - Juventus | x1 |
PSG - Malmo | 1 |
PSV - M. United | 2x |
Real - Szachtar | 1 |
Sevilla - Borussia M. | 1x |
Wolfsburg - CSKA | 1x |

City jest w mega gazie, nie stracili bramki 5 meczy 5 zwycięstw w lidze. Czuje ze pojadą fest Juve. W ManU za to nie zagra na pewno Rooney, ciekawe kto wyjdzie jako napastnik Fellaini czy Martial

Myślę, że Martial

W City nie zagra Aguero, i nie wiem co z Silvą.

Wyniki:

Benfica - Astana 2:0
Galatasaray - Atletico 0:2
M. City - Juventus 1:2
PSG - Malmo 2:0
PSV - M. United 1:2
Real - Szachtar 4:0
Sevilla - Borussia M. 3:0
Wolfsburg - CSKA 1:0


Największą niespodziankę sprawił wczoraj Juventus, pokonując City w wyjazdowym meczu. Reszta wyników (no może jeszcze poza przegraną United) raczej bez zaskoczeń.




Dzisiejsze mecze:

Bayer - BATE
Roma - Barcelona
D. Zagrzeb - Arsenal
Olympiakos - Bayern
Chelsea - M. Tel Aviv
D. Kijów - Porto
Gent - Lyon
Valencia - Zenit

Man City już od jakiegoś czasu ma nie moc na europejskie puchary, myślałem że jeszcze MU wygra, a tu proszę

No Angielskie kluby pokazały wczoraj, ale kontuzja Shaw'a

no i po manchesterach...największa kasa i największy spadek jakości (liga angielska)

No i nie pojechali fest tego Juve Trzeba pamiętać, że liga, a Liga Mistrzów to dwie zupełnie inne sprawy. Juventus wczoraj pokazał klasę

W ataku United od pierwszych minut zagrał Martial, tak jak pisałem Szkoda Shawa, bo facet mocno i porządnie zaczął ten sezon. Fatalna kontuzja, która na pewno wykluczy go z gry przynajmniej na kilka miesięcy. Co do samego MU, spokojnie, podniosą się i wyjdą z grupy. Jestem tego pewien.

Z wczorajszych wyników trafiłem 6 na 8. Dzisiaj postaram się polepszyć ten wynik. Typy dam później

Tak to wyglądało w środowy wieczór, również nie brakowało niespodzianek


Dinamo Zagreb - Arsenal Londyn 2:1

Olympiakos Pireus - Bayern Monachium 0:3

Chelsea Londyn - Maccabi Tel Aviv FC 4:0

AS Roma - FC Barcelona 1:1

Bayer Leverkusen - BATE 4:1


Wiadomo że to pierwsza kolejka ale jestem zadowolony iż Roma urywa punkty Barcelonie. Jak i Dinamo zabiera całą pulę ekipie z Londynu

Z angielskich drużyn to jedynie Chelsea zdołała wywalczyć komplet punktów



Dzisiaj z kolei czeka nas szeroki zakres meczów w LE.

No i będziemy mieć przynajmniej kilka naprawdę ciekawych pojedynków. Chociażby:

* Ajax - Celtic, Bordeaux - Liverpool, Napoli - Bruggia, Anderlecht - Monaco, a także rzecz jasna potyczki naszych drużyn


Ps. Bilet na mecz Legia - Napoli kupiony


Co do wczorajszych meczów LM, niespodzianką jest na pewno porażka Arsenalu w Zagrzebiu. Na plus piękna bramka dla Romy z ponad 50 metrów.

Dokładnie bramkarz Barcelony dał się mocno zaskoczyć

Valencia - Zenith 2:3, Valencia zdołała wyrównać, ale ostatecznie lepszy był Zenith.


Lech-Belenenses, remis jest osiągalny. Gajos kontuzjowany, na treningu skręcił staw skokowy.

Ech - nieporadność Legii niewiarygodna.

Co do meczuu Lecha - Skorży po dzisiejszym meczu nie rozumiem.
Ściąga dwóch wyróżniających się graczy zostawiając dwa kompletne dna - Formella (dno) i Thomalla (dno i dwa metry mułu).
Nie zrozumiem tego za cholerę.

Boi to jest Polska....... drużyna

Tak jak pisze Loona, straszna nieporadność Legii, która aż martwi. Duńska drużyna grała po prostu słabo, a po pierwszej połowie, na pewno nie wziąłbym remisu w ciemno. Później przypadkowa, samobójcza bramka i wracamy z Danii bez punktów. Szkoda.

Lech również nie pokazał nic wielkiego, tylko, że w tym przypadku ich rywal grał naprawdę fajną piłkę i postawił jakąś tam poprzeczkę. Tylko jak tu się cieszyć z remisu u siebie, z 6 drużyną poprzedniego sezonu ligi portugalskiej, bodajże 16 w tym, teoretycznie najsłabszym rywalem w grupie, i do tego w meczu u siebie ?? No nie da się.

Reasumując, słaby dzień naszych drużyn w Pucharach.

Lech trochę szczęścia miał bo Portugalczycy mieli poprzeczkę a potem słupek, starcie dwóch słabych drużyn. No i ten niemiecki napadzior, jak ja słyszę tłumaczenia że Kurbiel jest nie przegotowany fizycznie i siłowo, to, to są jakieś jaja. A Thomalla jest przygotowany?! On nic nie umie, ani strzelić mocno, ani się zastawić, przepchnąć, nic nie potrafi. Jakby grali w 10 to byłoby to samo. Niech złapie kontuzję na pół roku i będzie z nim święty spokój.