BMW Sport

No więc chyba wszystko się rozjaśniło ale potrzebuje jeszcze waszej pomocy ,wczoraj wymieniłem płyn dzisiaj zrobiłem 30 kilometrów ,pod uczelnią otworzyłem maskę na mocno gorącym silniku po korkach ,zacząłem oglądać węże i króćce a tam Z głównego króćca na górze ,na łączniu króćca z blokiem silnika w jednym miejscu leciał płyn z bąbelkami Dokładnie chodzi o ten


Od tego węża



To by wyjaśniało zapowietrzanie się podczas pompowania węża przy odpowietrzaniu i czemu nic nie kapie bo od razu paruje ...... I teraz tak ..rozumiem ,że będzie mi potrzebna uszczelka nr 8 http://www.realoem.com/bmw/enUS/showpar ... Id=11_6057 i wygląda ona mniej więcej tak http://www.turnermotorsport.com/p-19269 ... -part.aspx i chyba pojadę po nią do aso bo mam salon bmw obok technikum Będzie mi potrzebne coś jeszcze do jej wymiany ,bo sam króciec wygląda ok więc chyba nie będę go wymieniał ? Może ktoś coś jeszcze podpowie ?

W układzie chłodzenia występuje pewne ciśnienie więc raczej będzie wypychać powietrze a nie łapać. To o czym piszesz może świadczyć nie o bąbelkach powietrza a raczej bąbelkach spalin które w układzie są wpompowane one zwiększają panujące wewnątrz ciśnienie i stąd masz wyciek a że przy króćcu to tylko dlatego że w tej chwili jest to najsłabsze ogniwo. Jeśli wymienisz uszczelkę zapewne puści na innym łączeniu, jeśli nie to albo walnie zbiorniczek wyrównawczy albo płyn chłodniczy podejdzie pod sam korek co automatycznie podniesie temperaturę na max bo poprostu nie będzie obiegu płynu chłodzącego

Daj ty już spokój kolego tej uszczelce pod głowicą uszczelka jest na 1000% dobra ,nie ma żadnych objawów ,żeby było z nią coś nie tak .Występuje ciśnienie ,ale w miarę jak samochód stygnie a termostat się zamknie to ciśnienie spada A ciecz z bąblami tam leciała po wyłączeniu silnika ... . Podczas pracy silnika nie robi się ciśnienie na zimnym dopiero po tym jak się rozgrzeje i tym jest bardziej rozgrzany tym większe ciśnienie co jest raczej normalne ...

Rób jak chcesz to przecież twoje auto

Wymien uszczelke i bedzie ok

Dobra chyba tak zrobię podjadę po uszczelkę jutro i wymienię w wolnej chwili Mam nadzieje ,że już będzie wszystko Bo aktualnie jest prawie dobrze tylko jak postoje w korku i dostanie większej temperatury to tym króćcem zassał ,jak wracałem do domu i nie było korków to było gitarka ,niby temperatura cieczy ta sama bynajmniej tak pokazuje czujnik ,ale nie do końca .....

A zapomnialem dodac, zanim kupisz usczelke zobacz czy ten kruciak nie jest spekany, czy nie zkruszal, zeby sie nie rozpadl podczas demontazu, bo caly kruciak z uszczelka zamiennik jest chyba z 5zl drozszy niz sama uszczelka w aso

No w miarę możliwości starałem się oglądnąć go czy nie jest spękany ,ale nic nie zauważyłem ,jak było ciśnienie to ewidentnie leciało zza króćca od góry cienkim strumieniem więc 99% coś z uszczelką .

Radze ci najpierw to odkrecic a pozniej skoczyc do sklepu, bo tak jak mowie, po odkreceniu moze ci sie rozsypac w rekach

Tak ale uszczelka kosztuje 15zł i już ją zamówiłem a króciec z uszczelką 100zł .... Jak kupię uszczelkę ,będę wymieniał i się rozleci do będę musiał kupić ,a puki co chyba sobie daruje .... Do tego jeszcze dzisiaj posprawdzałem wszystkie króćce i obudowę termostatu i okazało się ,żę ... obudowa termostatu nie była dociągnięta do bloku i jak nią ruszałem to chlupało i było pod nią mokro ,dokręciłem 2 śruby o ponad obrót Teraz jest sztywno przykręcony bez luzu i w końcu przy odpowietrzaniu dzisiaj leciał mi płyn bez żadnych bąbelków Przeczuwam poprawę jeszcze jak wymienię uszczelkę na tym króćcu to podejrzewam ,że chyba będzie ok . Jak by co napisze czy operacja przyniosła skutki

Nikt nie kaze kupowac ori krućca , zamiennik 35zl . Ogolnie wymienilem u siebie uszczelke pod termostatem i dalej sie ssaczylo, to lekko silikonem przesmarowalem i jest dobrze

No więc tak pod termostatem musiałem przesmarować sylikonem ,króciec który opisywałem wyżej był ułamany przy wężu ,ale udało mi się go ogarnąć W końcu udało mi się dobrze odpowietrzyć samochód Ale problem jest dalej tylko przyjrzałem się co dzieje się teraz w zbiorniczku . Podczas jazdy/pracy silnika węże nie są przesadnie twarde ,ja wyłączę to trochę twardnieją ,ale bez tragedii .Jeśli chodzi o poziom płynu to wczoraj po odpowietrzeniu miałem 5 kresek poniżej maximum na zimnym . Dziś jak przyjechałem po 15km jazdy to na gorącym zaraz po wyłączeniu silnika poziom płynu był 2 kreski powyżej maximum na zimnym (czyli po mojemu w normie bo płyn się rozszerza i powinien opaść jak silnik wystygnie i tak też czasami się dzieje u mnie ) Natomiast po 30min zamiast zacząć opadać to poziom urósł jeszcze o 8 kresek ..... I od tego stanu opadł o 5 kresek czyli teraz jest 5 kresek powyżej maximum na zimnym i układ jest zapowietrzony
Teraz mam pytania:
Czym to może być spowodowane ?
Czy korkiem od zbiornika wyrównawczego powinno być zaciągane powietrze ,bo jak ścisnę węża i puszcze to u mnie nim zaciąga .... Możliwe ,że jak zanika ciśnienie w układzie jak silnik stygnie to korek zapowietrza układ ?

Korek musi byc tal dokrecony ze jak naciskasz weze to nie powinno z niego syczec.

Jak naciskam to nie syczy ,jak puszczam to zaciąga nim powietrze tak powinno być ? Jak jest u ciebie picia ?

pomysł trochę w jaki sposób korek może zapowietrzać układ? Nawet z otwartym całkowicie zbiorniczku nie zapowietrzy się. Problem z korkiem może być tylko w jedną stronę może się zakleić i nie wypuszczać nadmiaru ciśnienia. A to co tu opisujesz to..

Już lepiej nie da się opisać objawów uwalonej UPG. Czym ty się jeszcze łudzisz... Koleżko

U mnie tak bylo, ze korek zasysal powietrze, i weze byly wtedy miekkie oraz podnosil sie mocno poziom plynu w zbiorniczku, po wymianie oringow w korku jest teraz szczelny. Wszesniej naciskajac przewod wodny slychac bylo syczenie spod korka. Teraz nic nie slychac, weze twardnieja, i poziom plynu po mocnym rozgrzaniu podnosi sie na 1 - 1,5cm ponad oznaczenie cold/kalt (wczesniej dochodzilo prawie pod sam korek.

Picia ,czyli to co dzieje się u mnie w miarę by pasowało do tego co dzieje się u mnie tylko ,że u mnie węzę są twarde ... A co do UPG ,to jak uszczelka pod głowicą jak zapowietrza się po wyłączeniu silnika ? Wtedy jak schodzi ciśnienie z układu i powinno się zrobić podciśnienie ,które się nie robi ..... Po odpowietrzeniu samochodu i przejechaniu ok 15 km ostro ,cały czas pełna ,,tyta" ,jak przyjechałem to wszystko było ok ,jak następnego dnia pojechałem do szkoły (ponad 20km w jedną stronę ,trochę w korkach itp) i wróciłem to układ był zapowietrzony .. Do tego ostatnio jak wieczorem odpowietrzyłem układ ,to rano w górnym wężu czułem mały bąbel powietrza ,którego wieczorem nie było ... Więc albo gdzieś jeszcze jest nieszczelność której nie potrafię zlokalizować ,albo korek odwala mi jakieś psikusy .Spróbuję jutro zaobserwować co się dzieje .

Ja w swoim miałem dokładnie to samo u mnie było UPG stąd się tak upieram. Oby u Ciebie było coś innego

Nie wiem już sam jeszcze ty mieszasz mi w głowie ,a jak się upewnić czy to na pewno nie jest UPG ?

Tak jak pisałem wcześniej wystarczy podjechać na lepszy warsztat za parę złotych zrobią ci test na obecność spalin w układzie (zbiorniczku wyrównawczym) to rozwieje wątpliwości w 95%