Witam.
Przedstawię Wam moj problem od samego początku.
A więc:
Pewnego ślicznego ranka odpaliłem samochód,nagle zaczęsło,szybko zgasiłem i po oględzinach okazało się że zerwał paski od alternatora i ten drugi. Rozebrałem wszystko i okazało się,iż przyczyną było urwanie się mocowania rolki wraz z nią,która zerwała paski. Kupiłem orginalne mocowanie,paski i wszystko skręciłem. Pasowało wszystko elegancko. Lecz po tej naprawie jest jeden mały problem. Po odpaleniu,wylacznie na zimnym silniku słychać cicho metaliczne stukanie. Trwa to okolo 1 sek. Lecz boje sie,ze moze to prowadzic do jakies powaznej usterki.
Przychodzi Wam moze co moze powodowac takie stukanie?
Silnim to 3.0d 184km z automatyczna skrzynia biegow.
Olej to Castrol edge turbo diesel 5w-40 zalany w tym roku.
Udało mi sie nagrać owy dźwięk:
http://w718.wrzuta.pl/audio/1qf9gqnfUVG/bmw330dmaciej