BMW Sport

Wrzuć jakieś fotki uszkodzeń. Współczuję. Ogólnie E30 w takim stanie już słabo się nadaje do jeżdżenia, bo takie rzeczy się dzieją, ja sam już chucham i dmucham, boję się zostawiać auto, bo porysują, bo ktoś uderzy, bo ukradnie coś. Paranoja, świra idzie dostać, chyba kupię dupowóz (jeden już sprzedaję).

Z drugiej strony u mnie E30 to był projekt przede wszystkim do dawania frajdy z jazdy nacodzień... a teraz frajda jest super, ale jednak występuje to co powyżej...

Ps. Jaki motor w planie? Nie lepiej zostawić to co jest i wydobyć z niego wszystkie dostępne tanie konie? Według mnie to co mam to jest optimum do tej budy, więcej i tak na starcie ciężko w warunkach drogowych w E30 przenieść na asfalt, a i powyżej 200 E30 się źle prowadzi...

Kurde szkoda fury. Ja się tego samego non stop obawiam....

Życzę szybkiej i taniej naprawy

A jaki piec planujesz

Masakra. Płakał bym jak bóbr. A sarnę rozstrzelał jeszcze z ak47. Grrrrr...

No, jiGsaw, Zdzira 850I, domyślam się, że mnie rozumiecie bo w podobnej sytuacji możecie być (oby nie, nie życzę tego absolutnie! ). Chociaż powtórzę - uszkodzenia nie były duże, laweciarz, który pakował auto stwierdził: paaanie, takie coś to się na podwórku naprawia
Auto jest już naprawione w sumie, ale mały ślad pod maską zostanie Fotek z uszkodzeniami już nie będę tu wklejał.
deejeys, sarna miała szczęście, że nie przeżyła.


Jakieś R6 z literką S na początku

Strasznie nie fajnie

Niestety niektórych rzeczy się nie przewidzi współczuję i życzę "powrotu do zdrowia"

Bauer, dzięki

Dobrze że uszkodzenia są duże, mogło skończyć się gorzej.
Zawsze byłem fanem Twojej E30, szkoda że coś takiego się przytrafiło, ale wydaje mi się że to wydarzenie scementuje Wasz związek
Powodzenia w poszukiwaniach maski

Również nie zazdroszczę maaaad, bo to nie fajna, i zupełnie niepotrzebna sytuacja. Szkoda E30'stki, chociaż dobrze, że tak jak piszesz udało już ją się ogarnąć ,
Z resztą w końcu jest w Twoich rękach, więc jestem pewien, że możemy być spokojni;)

Mi tez przykro... Zdarza się czasem... Na szczescie z tego co opisaleś to faktycznie źle nie jest. Życze , aby się wszystko ladnie i szybko ponaprawaiało

Kurczę tak teraz patrzę ,że doprowadziles to auto do wspaniałego stanu środek i te fotele wyglądają fantastycznie . Szacunek

Dzięki Panowie, no cóż, c'est la vie

to czekamy na ten piecyk z literką S

jak w magicznej bajce wszystko dobrze się skończyło ale ten silnik pod maską wpadnie tuż przed świętami czy prezent na nowy rok z odszkodowania

O Panie, ciekawe kiedy zrealizujesz ten zacny plan

que sera sera

Wtedy to będzie dopiero miazga, z zewnątrz piękne kalsyczne e30 a serce konkret

przygoda słaba, ale teraz jest tragedia ze zwierzyną wybiegającą na drogę, w mojej okolicy pojawiają się sarny w miejscach w których nigdy ich nie było widać na trasie do Małkini, przed brokiem, jednego dnia, znajomy leśniczy był wzywany 3 razy, a każdym razem zwierze nie żyło, a samochody do kasacji ;/ więc u Ciebie można i tak mówić o szczęściu w nieszczęściu..

Tym się właśnie pocieszam
Auto jest w miarę ogarnięte, dostało "nowy" pas przedni dolny z dodatkowym wlotem (lakiernik trochę spieprzył malowanie, bo zepsuł ładną, oryginalną strukturę, na dodatek prysnął klarem...), nowe listwy na zderzak (ASO), nowe reflektory (Black Hella by Depo nie polecam), nową chłodnicę, nowe wisko, wiatrak, a przy okazji nową pompę wody (Ruville, metalowy wirnik) i pasek klinowy (Conti). Muszę jeszcze tylko znaleźć maskę pod kolor w bdb stanie, bo póki co, założona jest stara, co prawda wyklepana, ale niewyszpachlowana i niepolakierowana - i nie będzie
A ostatnio udało mi się upolować coś takiego:



Hartge dedykowane do e30, 16", 7.5J.
Świeżo odnowione, lakier tzw. gunmetal metallic, połysk. Do tego prawie nowe opony Uniroyal Rainsport 3 205/45 R16. Wybaczcie jakość fotek, ale robione telefonem. Może na dniach pstryknę coś w normalnych warunkach.

Kółka wyglądają racingowo

Faktycznie, dużo pokazałeś



Kółko było do przewidzenia, dekielki bedO?

Czekam na dobre foty, bo będzie fajnie