BMW Sport

To, że jakiś prezes w Polsce się pomylił to akurat nic nowego. W Legii też się na Lewandowskim nie poznali a w Lechu wiadomo jak było.
Ja uważam, że Lech i tak się włączy do walki o mistrza.

Drugiej ósemki albo w przyszłym sezonie. Nie są wstanie już tego udźwignąć.

Kolejorz postarał się, zawalczył i odrobił 2 bramkową stratę, wolę walki Lechici pokazali . Szkoda niewykorzystanych akcji, ale w tej sytuacji remis to dobry wynik.
Media nie mogły pogratulować najjaśniejszej gwieździe na trenerskim firmamencie, bo wygrana Lecha byłaby tylko i wyłącznie zasługą Urbana .

Moim zdaniem wiele w grze Lecha się nie zmieniło. Tak samo jak za Skorży łatwo stracili bramki, tak samo niby nieźle grali, mieli przewagę ale niewiele z tego wynikało. Tym razem jednak uśmiechnęło się szczęście i dośrodkowanie Pawłowskiego wpadło do bramki, chwała im za wyciągnięcie remisu z 0:2. Ale na wyraźną poprawę trzeba jeszcze poczekać.

Lech po stracie dwóch bramek poszedł mocno do przodu i w zasadzie nie schodził z pola karnego Ruchu.
Przysnęli na 20 minut w pierwszej połowie i dostali dwa gongi, potem ścisnęli poślady i przewagę mieli okrutną.
W drugiej połowie nie pamiętam by chorzowianie wyprowadzili jakąś kontrę, przez 45 minut piłkarze Ruchu nie wyszli z połowy.
Szkoda, że wkulali na 3:2 bo Lech akurat zasłużył na to zwycięstwo.

Co do Legii - niech pokażą w LE formę - oby była podobna

A Wisła po staremu czyli remisowo. Powoli mam już dość tych remisów

No szkoda, ale jak się nie wykorzystuje dwóch patelni i miliarda sytuacji to tak jest. Ciężko mieć jakiekolwiek pretensje do Moskala, bo Wisła powinna przynajmniej 4 dziabnąć z tych sytuacji co mieli, a niektóre akcje naprawdę fajnie wychodziły.

A na zakończenie kolejki Pogoń remisuje bezbramkowo z Zagłębiem. Gospodarze tym samym kontynuują w dalszym ciągu serię meczów bez porażki w tym sezonie.

Masz rację , i ja Ci jak najbardziej ją przyznaję. Chodzi o kwestię Lewandowskiego. Tylko, że w Legii każdy wie i przyznaje się do tego błędu, a nie dziwnie tłumaczy Druga sprawa, Lewandowski był wtedy jednym z dziesiątek, czy setek piłkarzy jakich wielu (większym talentem był chociażby Radek Majewski, który wiadomo, gdzie jest teraz, a na zmiany za "Lewego" wchodził gość, który... gra teraz w A klasie radomskiej, a jest mniej więcej w jego wieku). Pisałem kiedyś o tym, że zostając w Legii, na pewno nie byłby w tym samym miejscu, w którym jest teraz, bo jego historia potoczyłaby się inaczej. Stało się tak jak się stało, a my wszyscy możemy cieszyć się z jego bramek w jednym z najlepszych europejskich klubów, czy naszej Reprezentacji. Cóż, można tylko i wyłącznie pogratulować Lechowi za wychowanie takiego zawodnika, i ja bez żadnego problemu to robię





Dzisiaj dopiero obejrzę powtórkę "Ligi + extra" , i będę mógł więcej napisać o meczu, ale tak wspomniałeś wyżej, Wisła bardzo często remisuje swoje potyczki.


Jacek - Praca Czesia Michniewicza w Pogoni cały czas procentuje. Szczególnie fajnie ogląda się grę środkowych obrońców: Fojut - Czerwiński

o kim piszesz że wchodził za Lewego i gdzie? A Lewandowski wychował się w Zniuczu a nie w Lechu a co do Radka to faktycznie w tamtym czasie to on był czołowym piłkarzem w klubie (myślę że ceniony wyżej niz Lewy), miał zadatki na super piłkarza co zauważył nawet Leo Szkoda że tak potoczyła się jego kariera i teraz jakaś Grecja mu pozostała...

Damian Wojtulewicz - http://www.90minut.pl/kariera.php?id=7836. Co prawda za wiele przy boku "Lewego" nie pograł, i jest jednak kilka lat starszy (pisałem wcześniej o podobnym wieku), ale sam fakt jest prawdziwy.

Zgadza się, wychował się w Zniczu Pisząc to, bardziej chodziło mi o to, że na "głębokie wody" wypłynął z Lecha. Nie umniejszam nic Zniczowi. Broń Boże

O Majewskim w kilku zdaniach napisałeś wszystko, albo praktycznie wszystko, więc nie ma co się więcej rozwidzić. Wiadomo o co chodzi

No fajnie to wychodzi, akcje na prawde wyglądają bardzo ładnie. Przyjemnie się na to patrzy, ale u Nas kuleje skuteczność

Dzisiaj początek 13. kolejki i pierwsze mecze:

Ruch - Śląsk | 18:00 |
Jagiellonia - Wisła | 20:30 |

Śląsk przede wszystkich bez Kokoszki i Grajcara, których trener Pawłowski pominął w ustalaniu meczowej 18-stki. Dałem dzisiaj na kuponie 1 na Ruch, ale być może "mocniejsze" zmiany kadrowe w Śląsku, sprawią, że Wrocławska drużyna w końcu "zaskoczy". Co do drugiego meczu, z tego co wiem Wisła bez Mączyńskiego. Jagiellonia jest w dołku formy. W takim razie, może remis ??

Również jestem podobnego zdania. W pierwszym meczu wydaje mi się, że Ruch nie przegra, a w drugim dość mocno "śmierdzi" podziałem punktów

Co do Ruchu to by się zgadzało natomiast w kolejnym meczu mamy mimo wszystko zaskakujące rozmiary zwycięstwa ze strony Wisły.

Zgadza się Z racji tego, że zmogła mnie choroba i kilka dni leżałem w łóżku, obejrzałem wczoraj oba mecze. Śląsk jest w mega dołku, a Ruch to wczoraj wykorzystał. Bardzo dobry mecz w wykonaniu Stępińskiego, który oprócz tego, że strzelił bramkę, wywalczył karnego, to dużo walczył, brał grę "na siebie" , a nawet rozgrywał. Co do drugiego spotkania, tak samo jak w dołku jest Śląsk, tak samo jest "Jaga". Wisła ją spokojnie wypunktowała i wywiozła cenne punkty. Kolejna bramka Brożka.


Dzisiejsze mecze:


15:30 Cracovia - Pogoń Szczecin
18:00 Piast Gliwice - Korona Kielce
18:00 Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna

* Cracovia - Pogoń Szczecin 4:1 - "Pasy" odprawiły z kwitkiem "Portowców" i zabrali im miano niepokonanej drużyny.

* Piast Gliwice - Korona Kielce 0:1 - Kolejne zwycięstwo Korony, która jest w dobrej formie i pnie się w górę tabeli, a Piast, tak jak pisałem, kiedyś musi dostać zadyszki i chyba właśnie nadszedł ten moment.

* Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 0:0 - Nie oglądałem meczu, ale patrząc na wynik, chyba nie był porywający.

Polki pokonały Słowaczki w meczu eliminacyjnym do ME w piłce nożnej kobiet .



A propos reprezentacji. Konfident na warszawskim komisariacie doniósł na Lewandowskiego, że on spożywał alkohol na Stadionie Narodowym. W rzeczywistości chodziło o ten moment, gdy zostały otwarte szampany i Lewy po meczu z Irlandią wznosił toast za nasz awans.



Jak mawiał Piłsudski - Naród wspaniały, tylko ludzie...

Gratulacje dla Lecha, bardzo mądra i konsekwentna gra w defensywie, mecz mógł się podobać.
Legia zagrała słabo, bez pomysłu, Czerczesow zabłysnął złotym zegarkiem to chyba tyle z błysku, a był jeszcze nie podyktowany rzut karny dla stołecznych.

Życzyłbym sobie żeby taka Legia przyjechała do Gdańska, na sobotni mecz z Lechią, która dziś po słabym meczu i karnym z kapelusza wygrała w Mielcu z Termalicą.

Swoją drogą brzydki ten zegarek Czerczesowa.