BMW Sport

Witam,

ostatnio patrzac na nicki kolegow po fachu tj. Tomek, czy Rafał, zastanawialem sie co mieli na mysli dajac sobie takie pseudonimy? czym sie kierowali, jak na nie wpadli?
nasunelo mi to zalozenie mysle wzglednie ciekawego tematu- napiszmy skad nasz nick, dlaczego i jak sie tak stalo, mozemy rowniez objasnic swoj avatar

zaczne od siebie:
AD/HD, - w mlodosci bylem "zywym" dzieckiem, troszke mi chyba zostalo
pisownia sciagnieta z loga heavy metalowej kapeli AC/DC, choc zupelnie ich nie trawie, jednak bardzo utozsamiam sie z rodzajem muzyki ktora graja, typem, nurtem.

avatar:

po pierwsze rozwalila mnie ta sytuacja na lopatki, po drugie czasem po kliku imprezkach pod rzad sam miewam podobne odruchy

zapraszam do zabawy

maciekpkow

Wiadomo - imię Maciek i miejscowość w której się urodziłem i mieszkam - Pruszków, skrót P-ków czyli pkow

feder

Nick od nazwiska, wszyscy znajomi tak się do mnie zwracają to i na forum niech tak będzie
Avatara nie mam, więc nie ma co wyjaśniać

Szczurek - Moja szkolna ksywka a dopisek 1986 to rocznik ale tylko z tego względu iż samo Szczurek było zajęte

Dżordż - Szkolna ksywka, pseudonim, stara, sam nie wiem skąd się wzięła
Avatar - Wspomnienie po poprzedniej miłości

zaczęło się od allegro, wszystkie nicki które chciałem były pozajmowane, więc zrobiłem mix se swojego imienia, a dwie pierwsze to dwie pierwsze z nazwiska. I tak zostało
avatar? raczej zmienna rzecz, ale jako fan BBS ten mi wyjątkowo przypadł do gustu

Poprzedni nick szunaj 71 pochodził od imienia czytanego od tyłu, plus rocznik urodzenia.Stary nick mi się znudził więc wymyśliłem sobie nowy;zgred 44,czyli mając już 44 lata czuję się jak zgred
Natomiast avatar to moja ukochana Z 3.Nie ma galerii i nie będzie miała.Ot tyle

Prosty temat u mnie

Nick to mój zawód

Awatar to ulubiona przyprawa

Nick pochodzi z mega dawnych czasów, jak zakładałem pierwsze konto pocztowe na o2. Dany to zdrobnienie od imienia, w PL nie używane, raczej za wielką wodą a literka "U" to pierwsza litera nazwiska i tak zostało i wszędzie gdzie się da, loguję się pod tym nickem.

obecny avatar to jakaś tam wariacja wizerunku Deadpoola śmieszna postać

Fajny temat

Mój nick : MaTiMa wziął się od czasów dziecięcych kiedy chcąc odpalić internet słuchało się tego:


Pamiętam jak wczoraj. Na zajęciach z informatyki w pierwszych klasach podstawówki zakładaliśmy sobie skrzynkę pocztową. Pamiętam, że już wcześniej miałem założoną i Pani nauczycielka pytała czy ktoś już to robił i wtedy mój kumpel podjarany wykrzyczał: " MaTi ma!". No i potem Pani prosiła abym pokazał też innym jak to się zakłada. Nie wiedząc jaki login dać, spytałem Pani, a Ona, że skoro "MaTi ma", to abym taką właśnie nazwę wpisał. No i tak zostało, wpadło mi to w oko/ucho i jest.

Avatar: hmmm kto psioczy na diesle, że lipa to zapraszam na kreskę choć niedługo się to trochę zmieni więc i avatar będzie inny

Nick z dawnych czasów, krótka ksywka, którą łatwo było wpisywać w niektórych grach (co naciśnięcie guzika pojawiała się kolejna litera alfabetu).

Avatar od zamiłowania do tradycyjnego golenia.

Nick wziął się z tego, że kiedyś z kolegami graliśmy w call of duty, i niespecjalnie wiedzialem jaki nick sobie dać więc poprosiłem żeby jakiś wymyślili, i jeden powiedział "swift", bo pierwsza litera nicku pokrywa się z pierwszą literą mojego imienia. Więc tak zostało i używam go prawie wszędzie w różnych wersjach

Avatar - herb szlachecki mojej rodziny. Historia siega XV wieku.
Nick - odpowiedz moze byc tylko jedna


to były czasy

Nick - jak miałem koło 12 lat to jakiś gościu z którym grałem online w Medal of Honor: Allied Assault Spearhead powiedział coś w stylu "damn, you're bloody good" no i jakoś przylgnęło do mnie Bloody i zostało ze mną do dziś...

A awatar akurat z przypadku... Spodobał mi się "kukający" Muminek no i jakoś został. W sumie nawet nie wiem jak na niego trafiłem...

Nick - Pseudonim pochodzący od nazwiska
Avatar - E32 po nocy podczas gołoledzi

Obecny avatar ku pamięci Jules Bianchi #17

Nick to wiadomo , w szkole mówili na mnie 2pac to może kiedyś sobie zmienię

Nick - Moja ksywka pochodząca od nazwiska, którą blisko 20 lat temu wymyślił mój najlepszy przyjaciel. Ksywka pozostała do dziś, a przyjaciel będzie miał jutro... swoje Święto. Zmarł na niewykrytą białaczkę.

Avatar - Graffiti z budynku Legii, a więc klubu któremu kibicuję.


AD / HD - Fajny pomysł z tym tematem

Ciekawe...
Kiedys za małolata brat twierdził ze wyglądam jak John Lennon a ze graliśmy przez sieć Lan w quake'a 1, to założył mi konto z obecnym Nickiem. Przyzwyczaiłem sie i logowałem nim później wszędzie. Specjalnym fanem beatlesów nie jestem a sam Nick uważam za głupi;)

Avatar to zawsze foto mojej opoki spokoju, pierwszego i na pewno ostatniego samochodu

nick - ksywa od czasów szkolnych, nawet nie pamiętam jak wyewoluowała
avatar - sylwek grał w kilku fajnych filmach, za młodu miał a w sumie jak na swoje lata dalej ma niezłą sylwetkę i lubi zegarki co też widać na foto o ile nick raczej zawsze mam ten sam to z avatarami bywa róznie

nick postał od dwóch pierwszych i ostatnich liter imienia, stąd DamiaN

duże N na końcu wzięło się z dużego D na początku

w grach online pisali do mnie po holendersku, myśląc że jestem oranje

avatar, ostatnio szybko się zmieniał, ale zawsze to moje obecne wozidło