Jeszcze trochę pokombinuję

Na razie ustaliłem ze znajomym, że przepływka jest do wymiany. Dlatego się dusi na gazie, jak się przepustnice szybko otworzy na biegu jałowym. Po odłączeniu przepływki trochę falują obroty jałowe, ale wkręca się od razu jak wściekły

Oprócz tego mam odmę do przeczyszczenia

Poza tym, jeszcze przeczyszczę świece druciakiem, bo jak była słaba masa na silniku i nie przepalało zawsze wszystkiego, bo się gubiła iskra, to mógł się trochę nagar zrobić na elektrodach świec i mogą teraz przez niego ciężej palić. No i dopóki NA BENZYNIE nie doprowadzę, że będzie wszystko dobrze na świecach, które są w książce, to nie zmienię świec

Na benzynie ma być dobrze na tych świecach i koniec

A jeśli nie jest, to trzeba znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje i ją usunąć

Świece zmienię dopiero jak tylko na gazie coś będzie nie tak

Jak to wszystko zrobię, to auto będzie znowu mały wariat
Oprócz tego mam uszkodzoną komunikację z komputerem poprzez złącze diagnostyczne i muszę sprawdzić wiązki w aucie...

Trochę mnie to przeraża, bo ponoć w skrajnych przypadkach trzeba przejrzeć całą elektrykę w aucie

Ale to oddzielny temat jest
Wzbogacony nową wiedzą, doświadczeniem i mocno zmotywowany do dalszych działań, w poniedziałek ruszam dalej do walki

Jak to wszystko zrobię, to auto będzie znowu mały wariat
W każdym razie cieszę się, ze coś się wyjaśnia

Jak będę wiedział coś więcej, to będę pisać

Może komuś się przyda
