BMW Sport

Na wiosnę planuję zrobić program w swojej 335d. Jednak zastanawiam się jak rozwiązać sprawę DPF. Czy usunąć sam wkład od DPF, czy może usunąć całą puchę i wstawić downpipe? Minusem downpipe'a jest brak kata, a co za tym idzie większe kopcenie i większy smród z auta... ale można więcej na tym ugrać. Co Wy o tym sądzicie? Jak macie w swoich autach? A może są jakieś downpipe ze sportowymi katami do 335d?

Nie wywalaj kata bo to ci da maxymalnie 3 konie więcej, a smrod spalin bedzie nie do wytrzmania. Sam miałem cały przelot w 330d i załowałem. Jnx mówil ze w 335d robienie wydechu daje dosłownie NIC!
jedynie depefa koniecznie trzeba wywalać, ale ponoć robienie tłumikow koncowych czy wywalenie kata nic nie daje.
Ten kat u ciebie ma 2,5 cm grubości... to naprawdę nie koliduje przy robieniu dużych mocy

Końcowy chcę usunąć całkowicie, żeby był przelot od środkowego do końca. Ale właśnie zastanawiam się nad downpipe...

Choćby przemek4net maił downpipa i teraz kupił znowu kata... jak sie sam przekonasz co to bedzie bez tego kata to w tedy zrozumiesz .... Ja znam 3 osoby ktore miały downpipa i żałowały. Ja , przemek4net i czerwony330d... a na bank takich więcej jest

Najchętniej to takie coś bym założył:

http://s1327.photobucket.com/user/mob17 ... .jpeg.html

Downpipe ze sportowym katem

jeszcze kata nie zakladalem ale zaloze... we Wro podobno jakies maszynki kupili do badania samochodow na spaliny podczas kontroli (nie ze masz miec eu4 od razu ale ze masz miescic sie w polskich normach)... generalnie Wroclaw szykuje sie na zamkniecie centrum dla aut out of normy

Keledze z 218ps-owej e60 podbilem soft (mial juz czipa ale zmianial T na wieksza) na 372konie z katem!.... nie wiem jak E90 ale dla kilku koni chyba nie warto

Rozmawialem dzisiaj luzno z jednym diagnosta... mowil, ze jak jest widoczne ze kata/dpfa nie ma to nie wbija a jak jest to przymyka oko na fakt co jest w srodku... ale cos mowi, ze to tez sie skonczy i beda badali poziom zadymienia
Przemek

Ja tam wywaliłem całą puchę czyli dpf-a i katalizator + puszka końcowa z MG Motorsport.
I moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja.
Nie jest ani za głośno,ani nie śmierdzi ani nie puszcza czarnych komanczów za mną.

A w to że dpf nie blokuje albo że tłumik nie blokuje mocy w to nie wierze.



Szkoda bo to końcowy tłumik dba o dzwiek wydechu.
Ten z MG jest na prawdę fajny
I mimo sporej kasy moim zdaniem warto.



Nawet jeśli to prawda to co ewentualnie zabiorą ci dowód.
Pojedziesz na stacje diagnostyczną gdzie przymykają oko na takie rzeczy i po kłopocie.