BMW Sport

Witam,
E38 728i benzyna, automat. Jeżdżę nim już ponad 5 lat i trzeci raz muszę wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów. Dziś rano po kilkudniowym staniu auta, odpaliłem go i po kilku minutach poczułem swąd oleju – okazało się, że znowu uszczelka pod pokrywą zaworów poszła (widać to wyraźnie po wycieku). Mam to trzecią zimę z rzędu: zawsze tak samo, przy dużych spadkach temperatury (ok. -20), po porannym rozruchu. Ma ktoś jakiś pomysł co jest nie tak? Trochę mi się nie chce wierzyć, że to normalne. Proszę o sugestie. Z góry dzięki.

jaki olej?
jakiś silkon stosujesz dodakowo?
jakiej firmy uszczelka?

Może odma przytkana i ją ciśnienie wypycha. Ja w m54b30 wymieniałem uszczelke na victor reinz + sylikon reinzosil w półksiężycach i na łączeniu obudowy rozrządu wszystko w porządku już od dłuższego czasu.

Jeżeli razem z uszczelką nie wymieniłeś tych okrągłych uszczelek pod śrubami to się nie ma co dziwić.

ja nigdy nie stosuje silikonu takie rozwiazania sie stosowało w polonezach jak sie samemu uszczelke z papieru wysinało

przy bmw z takimi nawykami trzymac sie z daleka kupujesz uszczelke erlinga albo victor reinz wszystkie sa gumowe i bardzo dobrej jakosci .przed założeniem mozna delikantnie olejem ja przesmarowac i załozyc i przykrecic i nie powinno nigdy sie nawet pocic

jezeli wypycha ci olej z uszczelki to musisz miec jakies podcisnienie w silniku

i jeszcze pytanie czy olej wypycha zawsze w tym samym miejscu ?? moze pokrywa zaworów jest paknieta w tym miejscu i tego nie widac i tam leci olej

Stawiam na to samo co wyżej uszczelki pod śrubkami bardzo często w BMW ludzie popełniają ten błąd.

Dzięki za dotychczasowe sugestie. Uszczelki zawsze były Elringa - komplet 3 sztuki. O ile pamiętam silikon chyba nie został użyty, ale nie jestem pewien. Uszczelki pod śrubkami? - o tym nie pomyślałem... bedi_24 masz rację, może być, że gdzieś jest jakieś podciśnienie w silniku. Ale - jak już wspominałem - zawsze ma to miejsce w zimie, w czasie bardzo niskich temperatur, po rannym odpaleniu auta. Trudno powiedzieć czy olej zawsze wypycha w tym samym miejscu, ale raczej nie. Za pierwszym razem jak trzasnęła uszczelka to wywalało mi olej nawet przez otwory na świece. Po wymianie uszczelki rok całkowitego spokoju, i tak już trzeci raz! Rok temu przy drugiej wymianie, usłyszałem, że może to być albo pęknięta pokrywa albo pęknięty blok (!)... Ale to możliwe żeby w takich przypadkach auto cały rok chodziło wzorowo po wymianie uszczelki?

Zgadzam sie z SzatanCbr. Moim zdaniem silikon powinno się dać w narożnikach półksiężyców (uszczelka jest dość sztywna i nie ma pewności że będzie idealnie przylegać w tym miejscu), oraz w miejscu gdzie pokrywa rozrządu łączy się z głowicą - tutaj występuje konieczność uszczelnienia trzech elementów w jednym miejscu tzw. "T". Moim zdaniem nie ma innej możliwości, żeby to miejsce na 100% uszczelnić. Silikon oczywiście nakładamy w minimalnej ilości. Takie moje zdanie ale każdy zrobi jak uważa

Co do problemu autora to ja stawiam na zamarzającą odmę skoro problem występuje zawsze przy dużych mrozach. Pytanie czy i kiedy była wymieniana. Pozdrawiam

Wygląda że separator oleju zamarza.Kiedy wymieniałeś?

Tylko pamietaj ze nie zawsze sam separator jest przyczyna, trzeba porzadnie wyczyscic, ewentualnie wymienic wszystkie jego rurki bo w nich rowniez zbiera sie maź. Osobiscie wydaje mi sie ze lepiej je czyscic glownie ze wzgledu na koszta, a wymienic tylko te uszkodzone/sparciałe ze starosci.

deniro24, to jak z tą odmą? wymieniałeś ją czy nie?
Odmę wymienia się standardowo z czterema przewodami olejowymi.
Ja zapłaciłem za odmę + 4 przewody jakoś 511zł.
Znalazłem odma 154zł + 4 przewody (68zł + 102zł + 62zł + 125zł) = 511zł


też to miałem. Od 3 lat spokój.
Pozdro


a ja jestem za wymienianiem wszystkiego od razu. W tak starych (!) autach każda guma ma prawo już iść na emeryturę, a szczególnie guma którą niszczy olej.
Zaoszczędzisz 20zł na jakimś przewodzie czy 80zł, a później będziesz się dalej bujał z usterką.

Kolego bzdury gadasz, samo BMW w fabryce daje tam sylikon Drei Bond 1209i więc nie gadaj bzdur że to stare praktyki mechaników



Sylikon ten daje sie w tych miejscach





I nie daje się tego tyle co pasty do zębów na szczoteczkę tylko dosłownie kapkę


Odkręć korek oleju podczas pracy silnika i przyłóż rękę, powinno ją lekko przyssać jak nie ssie to odma do wymiany

ja zamontowałem uszczelkę z ASO, uszczelki pod śrubami, wymieniłem odmę + wszystkie węże i nie użyłem żadnego silikonu - zero problemów !!! dla mnie to całe pitolenie o silikonie nadaje się do Polonezów itp.

Odme kupować jakaś firmową? Czy te zestawy z allegro są coś warte?

Masz lpg? cała przyczyna ze odma zamarza z całym syfem w niej się znajdującym i ciśnienie gdzieś bąka musi puścić.

Odma i rurki oryginalne. Jak kupowałem też się trochę szczypałem ale wziąłem wszystko ori. Na razie spokój, ale rurki były w kiepskim stanie. Co do sylikonu to ja u siebie nie dałem go, ale podkładki poszły nowe i półksiężyce też. Skoro serwisówka zaleca to tak się powinno. Obstawiam, że u Ciebie to wina odmy.

ded, niby tak, ale zauważ że jak jakiś głąb wymyślił zmianę oleju co 30tkm czy nawet trochę mniej to tak się nie powinno
Ogólnie nie jestem jakimś mega przeciwnikiem silikonu, ale np jak byłem u Leo to tłumaczył mi że uszczelka (oczywiście dobrej jakości) jest tak zaprojektowana, że nie potrzeba silikonu. U mnie jest bez silikonu i gitara, robił Leo

a to bardzo ciekawe, muszę sprawdzić u siebie

Ja uszczelke wymieniałem w swojeje e34 m50b25 z vanosem, kupiłem reinza, nie dałem grama silikonu (bo nie wiedziałem, że trzeba) i nic nie leciało, nawet zapocenia nie było, według mnie połowa sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu powierzchni pod uszczelkę i tyle.

Zaginąłem na dwa tygodnie z powodu choroby córki, ale wielki dzięki chłopaki za pomoc. Tak, to będzie raczej na pewno odma. Pablo325i ten koszt (511 zł) za komplet to oryginały? Auto stoi cały czas prawie nieruszone jeszcze. Prawie, bo uszczelkę już zdjąłem z pomocą kumpla. I teraz zaczyna się problem... Gdzie dokładnie jest odma i jak się do niej dostać? Może macie namiary na jakiś poradnik z fotkami co i jak po kolei?

Jak masz m52 bez TU to do odmy prowadzi rurka która idzie od pokrywy zaworów pod kolektor dolotowy. Musisz rozebrać dolot, zdjąc przepustnicę, kolektor chyba musiałem odkręcić i trochę odgiąć, nie pamiętam juz. Odma jest pod kolektorem, wpięta w niego. Kup odmę, rurkę o której napisałem, gumową rurkę odprowadzającą do bagnetu i gumową mufkę która siedzi w kolektorze. To wszystko dostaniesz w ASO, cena tak jak kolega pisał. Ja gumową rurkę musiałem obciąć bo nie szło jej ściągnąć z obudowy bagnetu. Fajnie jak masz do pomocy kogoś z drobnymi rękami albo chociaż możesz się tak rozebrać do podkoszulka bo dostęp jest średni. Do ogarnięcia przez dłuższy wieczór.