BMW Sport

Siema, zauważyłem właśnie ten temat. Nadmienię, że mam kompakta, ale E36 właśnie z tym motorem M43TUB19 1.9 105 PS 165 Nm @ 2500. Mam go już 5.5 roku, w tym samym dziale masz mój temat kosztów. Ja od siebie bardzo polecam to auto. Co prawda z osprzętu silnika trochę się nazmieniałem, ale mam myślę śmiało mogę powiedzieć jedno z najlepiej utrzymanych E36 w Polsce, udało mi się trafić egzemplarz bezwypadkowy. Także mam też takie trochę pedantyczne podejście i sporo rzeczy zmieniam "w razie czego".

W kompakcie ten silnik daje radę naprawdę przyzwoicie, pali po mieście 9.5-10.3 przy obecnych warunkach, choć jestem obecnie w trakcie robienia eco drivingu, mam 9.2-9.3 póki co w tych warunkach Nic tam większego się raczej nie dzieje, oleju nie bierze. Mogę gorąco polecić. A mam nalatane już coś koło 266,500 km.

Na allegro znajdziesz takich kompaktów trochę, nie są drogie coś typu 5-8k jest dużo, wszystkie oczywiście z ori przebiegiem 150k km W Niemczech też jest tego trochę. W budzie E46 sedan ten silnik uważam, że może to być trochę mało, wtedy rozważyłbym 318i, to jest chyba podobna jednostka, ale ma 118 PS i lepiej jakoś reaguje na gaz - w każdym razie jest nieco szybsza.

chcę w to auto na wejściu 3000zł włożyć i pojechać do mechanika odrazu czy jakiejś stacji po nie znam się i każdy by mi wcisnął każe auto



też bym tak chciał . Ta sztuka ,którą znalazłem wydaję się bardzo ok . M-pakt , w ładnym stanie, do zrobienia są świece , wymiana olejów oraz wywarzenie przednich kół tyle wiem z samej rozmowy . Ale ten silnik n42 ... czy to naprawde jest taka masakra popłakałbym się gdyby cos mi się z nim stało no chyba ,że to tylko plotki i po prostu stereotypy bo jednak jest trochę osób ,które może nie chwalą ale nie miały problemów. to auto ma teraz 170 000 km zrobię nim pewnie 250 000 i będę chciał sprzedać a to nastąpi pewnie za kilka lat no chyba ,że nie miałbym problemów to jezdzilbym nim całe zycie

Nie mam wymagań co do mocy silnika. Będzie to moje pierwsze BMW .

Wiem ,że każde auto wymaga napraw i tak dalej. Ale nie chcę jakis bezsensownych , dodatkowych niespodziewanych wydatkow przez głupi bład wyboru.

Jeśli tak stawiasz sprawę, to moim zdaniem kompakt taki jak mój będzie chyba najlepszym wyborem. Taki jak mój w sensie wersja silnikowa 316i 1.9 105 PS, bo w takim stanie nie znajdziesz, no chyba że w Niemczech z przebiegiem 50k km za min. 25-30 tysięcy złotych. Ale masz szansę znaleźć w przyzwoitym stanie i dalej doprowadzić auto do stanu doskonałego, co ja akurat robiłem i robię, ale na czym niekoniecznie musi aż tak zależeć Tobie. Kwestia jakie masz podejście do auta, ile jesteś gotów włożyć i jakie masz plany. Ja dodam na szybko, że też miałem po dwóch latach plany takie i owakie, a wyszło tak, że jeżdżę kompaktem już 5.5 roku i najpewniej zostanie ze mną jeszcze sporo dłużej Lektura działu "Mechanika..." i rozmowy z ludźmi co im tam się dzieje przyprawiają mnie o zawrót głowy i tylko dodatkowo zachęcają mnie do pozostania przy tym zielonym potworze, do czego również zachęca mnie prawie każdy kto mój samochód widział i miał okazję się nim przejechać.

Te moje słowa nie mają na celu wychwalania mojej sztuki tylko pokazania Ci, że tak naprawdę liczy się stan auta. Ja też chciałem M-pakiet, skóry etc., ale te auta które ja kiedyś wybrałem (oczywiście od handlarzy, nie znałem się wtedy) to to wszystko było w tragicznym stanie. Chcesz jeszcze tanie utrzymanie, wiele taniej już w BMW być nie może, choć ja akurat nie zdziwiłbym się, jeśli wydaję na kompakta więcej niż niejeden użytkownik E39, ale to już moje podejście. Osiągi są ok i na pierwsze auto będą dobre. W razie gdyby Ci nie podeszło / coś się będzie działo - koszty będą niższe niż w przypadku N42. I na sam koniec: test hard eco drivingu po mieście, o którym wspominałem - zakończył się wynikiem 8.8 L/100 km po 622.8 km