BMW Sport

Witam wszystkich! Są tu jacyś fani lub posiadacze gier i konsol retro? Co sądzicie o modzie na stare sprzęty? Idiotyzm, czy jednak coś wartego uwagi?

Jakiś czas temu ładowałem na Pegasusie z ziomkiem... jak najbardziej miłe wspomnienia i ubaw po pachy

Komoś mi tak chodzi po głowie. Coś czuje niestety, że sytuacja się nie rozwinie. No chyba, że w garażu zmontuje miejsce na telewizor, to może...

Jakiś czas temu pod przykrywką zagospodarowania czasu jesiennego dzieciakom udało mi się uruchomić PS I. Dzieci szybko się znudziły słabymi grami a ja teraz wyżywam się na niej w ISS PRO!
Pamiętne czasy akademickie!
Polecam takie powroty.

Widze, ze nie jestem sam. Witam entuzjastow. Ostatnio sam katuje w Pokemony na gameboyu. Ciekawa odskocznia od rzeczywostosci

stare graty ale widać na chodzie dalej macie............lata dzieciństwa panowie,kolega ostatnio na strychu znalazł swoje sławne COMODORE ja zaś szybko leciałem po śrubokręt ale kasek jakoś nie dało się znaleść młodzi pewnie nie będą pamiętać oco tu chodzi

w tamtym roku katowałem super mario
potem githic I ale to już inna liga...

Ostatni syna wkręciłem w rywalizacje w delux ski jump

Contra, tanki, zlota piatka lub czworka na pegasusa, zagralby....

Dobry temat

Ja cały czas gram w Sensible World Off Soccer znanej z Amigi. Sam miałem sto Pegasusów, Amigę, Commodore, Game Boy-e, PSX, PS2, PS3 itd.

Deluxe ski jumping oczywiście również w modzie.

Zresztą, obecnie cały czas podłączoną mam PS2

Ps. Swoją drogą, jakby ktoś miał na sprzedanie kompletną, w 100% sprawna, z oryginalnym pudełkiem Amigę lub Commodore, to byłbym zainteresowany

Poco Wam te badziewia skoro na PC są emulatory. Emulator do PS2 w górę potrzebuje mocnej konfiguracji.

Tutaj chodzi o coś innego kolego

W latach 80-tych oglądając w Teleranku te kąciki o komputerach to każdy marzył, zwłaszcza że dla większości to była rzecz nieosiągalna. Brat miał komputery ale też administracja kupowała komputery do klubu osiedlowego więc się liznęło co nieco ameryki. Osobiście nie tęsknię, teraz wręcz wydają mi się kiczowate, w tej dziedzinie odpada krok wstecz. Doceniam je jako część ewolucji komputera.

W co się grało...
Nintendo snes - najlepsza gra afterburner, duck tales 2
Pegasus - najlepsze sky destroyer, robin hood, contra, ninja rykuen 4
MSX2 - Metal Gear saga - i wstyd się przyznać, ale ''czyma'' człowieka do dziś...
Amiga 600 - Gunsihp 2000, Legion, Gods, Speedball, Prehistoric, Dino Wars, Street Fighter 2
Playstation - Szarak, PS One, 2, 3, 4... - Saga Gran Turismo, Tekken, Tenchu, Metal Gear, Spyro.
A i czasami i obecnie są takie momenty, że człowiek straci weekend...

Bardzo lubię retro granie. Raz na jakiś czas odpalam sobie emulator Amigi 1200 na PC i gram przed TV w Lotusa i inne gierki z tamtego okresu.
Teraz żałuję że kiedyś sprzedałem swoją A1200. A miałem z 250MB HDD i wiecie co? Miałem na nim WSZYSTKO i połowę wolnego

Taki sprzęty nabierają wartości, ale dalej idzie czasem dorwać za frytki

Jakiś rok do półtora temu kupiłem chińskiego pegasusa na allegro
Pokatowałem trochę strzelanie do kaczek po 2 dniach pistolet się popsuł.
Z tydzień pograliśmy z kobietą wieczorami w TANK najpierw padł jeden joystik po 2 dniach drugi i tak się przygoda zakończyła ale zabawa była świetna

Ja tez uwielbiam retro. Ostatnio znow sobie grałem w Conan The Cimmerian z 1992 roku. Poezja...

Oj powiem Ci, że ciężko. Kilka miesięcy temu kupiłem cały zestaw (nawet oryginalne pudełko, instrukcje i... styropiany. Jedynie bez dżojstików) Commodore 64 za 300 zł. Na Allegro ceny takich zestawów jak Amiga 1200 w pełnym sklepowym zestawie, z monitorem itd. sięgają 1500 zł.

Chociaż w sumie wszystko można tanio kupić, bo nie każdy wie, że taki stary komputer ma co raz większą wartość.

binta, no wiem, dlatego napisałem że nabiera to wartości. Na alledrogo, olx, generalnie na necie, za normalne pieniądze praktycznie nie do dorwania. Ale na jakiś pchlich targach czasem się trafia janusz co nie wie co ma, ale zostało mu na strychu po dzieciach i goni to za drobne. Jakoś na przełomie ostatniego lata/jesieni, gość właśnie za commodore chciał 130zł, aż żal że nie wziąłem.

Zgadza się, jeśli ktoś nie wiem co ma, to można "wyrwać" w dobrej cenie. Sam komputer z przewodami itd. to jeszcze można kupić, ale ja ogólnie od zawsze byłem jestem zwolennikiem całych zestawów. Ma wtedy pewność, że kupuję coś legalnego. Osobiście mam duży sentyment do Amigi