BMW Sport

Witam nie wiem czy tutaj zakładam dobrze temat ... mając trochę samozaparcia i wiedzy przy składaniu aut(m.in. Bunie) chce zakupić karoserie a mam do wyboru 2 z Niemiec BMW 318D E90 z 2007r-bodajże, z pełna dokumentacja i jest kompletna lecz z uszkodzonym silnikiem oraz 2 karoseria BMW E87 1.6i z 2005r. bez silnika z dokumentacja i kompleta karoserią.... obie karoserie cena za sztuke z transportem do 5 tysi... mam bmw e36 compact 1.6(1.8 m43) silnik zmieniłem przez panewkę uszkodzona w 1.6.i kupiłem wtedy 2 silniki a 2 w zapasie silnik z bmw e46 1.8 m43.... i moje pytanie czy ten silnik z e46 będzie pasował z którejś z tych karoserii? Silnik jest z 2000r, przebieg około 230kkm... oba pojazdy 5 drzwiowe sa ....jesli da rade taki przeszczep to co bym musiał zmieniac przy silniku... łapy? czy coś więcej ?Jestem w trakcie budowy domku ... i taki zakup karoserii za 5 tysi i włożenie do niego silnika za 800 zł i rejestracji za 1 tysiak jest tańsze niż zakup takiego całego za 4 razy większą cenę wiem ze będą komentarze nie warto nie opłaca się ale może jednak opłacalny taki zabieg co o tym sądzicie ?Warto zaryzykować ?

kupujesz karoserie np. Aventadora lub Zondy i wkładasz silnik od malucha 600 CM3... hmm czy to jest sens?

No tu masz racje nie jest sens... ale jeśli jest okazja to czemu nie skorzystać ? nawet kupić taka karoserie tylko bez samego silnika za takie pieniądze to już jest plus... przecież skrzynia i wał i dyfer jest z pojemności identycznej to czemu miałoby się nie udać albo nie opłacić ? za e87 trzeba pi razy oko 20 tysi dać a tu daje 5 tysi silnik jest, przerejestrować 1tysiak włożyć to 1.8 na razie żeby te 2-3 latka pojeździć a później wsadzić jakieś 2,5 2,8 i juz i na pewno taniej wyjdzie samemu zrobić i kupić:)

Moim zdanie trochę bez sensu w takie coś się bawić. Jak już to kup po prostu silnik taki jak tam ma być...

Żeby to takie proste było Na domek się zbiera...

a czy da sie zmienic deske w e36 compact z e46 ?Lub znacie kogos kto taka deske by zrobił:)?

czy to na pewno z e36 compact ? Ciekawe.... http://allegro.pl/bmw-3-e36-compact-des ... 63196.html

Zapytaj się ludzi co zajmują się swapami co do ceny.
np; groupe a.i.e

nie
co do swapa nie takie rzeczy ludzie robili ale takich szczepanów chyba nie nikt Ci nie da gotowego przepisu, swapa zrobisz ale wszystko będzie wychodzić w praniu

wiem juz na 100% ze zmienić łapy trzeba będzie wiązka z kompem i przekaźnikami również, skrzynia zostaje, problem to przewody do chłodnicy bo na innej wysokości są ale to da rade zrobić , jeszcze sprężarka klimy z łapa z e46 będę potrzebował do bloku bo inaczej w e87 jest montowana inna łapa i inne mocowanie samej sprężarki...no to plus minus tysiak wiecej...

Cała e90 z uszkodzonym motorem za 5000 Może ta cena jest w euro?

Kup tą e90, włóż do niej silnik jaki był, wyjdzie Cię powiedźmy 5k, sprzedaj za 3x, kup e87, włóż silnik i sprzedaj za 2x tyle... odłożysz sobie na remoncik

Silnik z e36 odpalisz w e90 ale połowa rzeczy nie będzie działała. Mechanika to Twoje najmniejsze zmartwienie.

Jakby to wszystko było takie proste to gwarantuje ci że wszyscy by tak robili.

Karoseria to sama blacha a gdzie zawieszenie , wnętrze , instalacja elektryczna , koła ?

Ty myślisz ze ludzie są głupi i sprzedają auta bez silnika za 5 tysi ?

Jak cie nie stać na normalne auto to kup sobie za 5 tysi jakiegoś golfa 4.

nie ta cena jest w PLN... Niemcy to nie polska... oni to za grosze walą z tego co wiem u nich jak jest wypust nowego modelu to cena starszego diametralnie spada ...np wczoraj pod biedra zaparkowała kobieta identycznym bmw e36 compact w kolorze jak moim nepasilber metalic 374/7 z tego samego roku... co dziwne wnętrze całe czarne i skóra moja natomiast bezowa welurowa, klapa bez wycieraczki, mój ma wycieraczkę i szyberdach elektryczny u niej natomiast nie było ale co zauważyłem to podłokietnik którego ja nie mam i panel z elektrycznym sterowaniem szyb trochę dziwne jak na ten rocznik ale nie wnikam.... 2 miesiące temu mąż jej sprowadził z Niemiec...skąd wiem ? a stad ze wisiała karteczka na tylnej szybie z obu stron ze do sprzedania... szybko wysiadłem i zagadałem Cena mnie zaskoczyła 5200.. no cóż... nie było czego się czepić silnik suchy 1.6 m43, zderzaki do połowy w kolorze nadwozia... u mnie badziewny kolor siwy taki...progi całe 4 korki do podnoszenia nie zgniłe bez oznak korozji, w bagaju cały ori zestaw kluczy bmw kompletny co rzadkość nawet apteczka i gasnica i trojkat ze znaczkami bmw ...nigdzie rys lakieru czy wykwitów... szybko miernikiem lakieru przeleciałem od 98 do 110 mikronów na każdym elemencie-wniosek lakiernik się go nie tykał, brak gniotów czy coś poważniejszego... przebieg te 370kkm przeraza ale książki potwierdzały ze realny w 2013 ostatni był 275885kkm zauważyłem natomiast ze parę części było wymienianych na serwisie termostat pompa wody itp. dla mnie rzadkość takie bmw... ale co na rzeczy od słowa do słowa mąż go kupił za 600 euro....no i co? A to ze na nasze to jakieś 3000zł wychodzi na serwisie 1 wł w Polsce zadbany wnętrze poszanowane u nas za 3000 to można po różnych zdarzeniach i wymęczone kupić byłem po prostu zachwycony mój po wymianie silnika i w nim uszczelek zalany 10w40 gm a on jeszcze olej castrol pełny syntetyk... i silniczek fajnie cykał rolki nie szumiały i pompa nie wyła żadnych dziwnych objawów... u mnie natomiast ostatnio juz pompa zaczęła trochę wyć kończy żywot... wniosek jeden się nasuwa Niemcy nie maja sentymentów do aut ida kupuja lepszy a stary jak dobry to za bezcen sprzedają aby nie zawadzał tam się nie bawią w wymiany silnika dopieszczanie pierdół i pierdółek czegoś brakuje trzeba lepszy model kupić a tego się wyzbyć i już

dziabi3 napisałem przeciez karoseria jest kompletna czyli wnętrze zawieszenie itp jest... szwagier w Niemczech wypatrzył na jakimś skupie i zagadał czy bym nie chciał.. sam osobiście mi silnik z tamtad ściągał do compota bo na panewce się obrócił z niewiadomej przyczyny i niby przebieg na liczniku 230miał... po ogledzinach fachmana stwierdził ze minimum 500kkm miał i był ruszany komp jak korekta licznika oraz była wymieniana cała głowica bo jej wyskokosc nie była jak ori a jej elementy jak wałek czy zawory były wolne od szlamów i nagaru natomiast szczelinomierzem zmierzył luz pierscieni i były mocno zuzyte a tłoki tak ładnie nie wygladały jak ta głowica...był zdziwiony ze głowica w takim super stanie była a pierscienie i blok tak tragicznie wygladał i auto od 1 wł w pl kupiłem i to się stało po 5 miesiącach od kupna...

Jednocześnie masz racje i bzdury opowiadasz.

A czemu tak twierdze a no dlatego ze faktycznie idzie trafić rodzynka za małe pieniądze.
Z drugiej strony porządne auta u niemca są droższe o 30 % niż w pl.
Dlatego że handlarz nie kupuje dobrego auta by na nim stracić tylko kupuje wrak na zarobek.

Jak z 5 tysi dostanie e 90 bez silnika to kupuj i wstaw oryginalny silnik sprzedaj i kupę siana zarobisz na domek.

Dwudziestoparoletnie e36 w najgorszej budzie za 600 euro a dziewięcioletnie e90 za 1000 euro to chyba mała różnica...
Z tego co piszesz to ten compact powinien z 60 euro kosztować

po prostu kijowo trafiłem za silnik komplety wyszło 90euro natomiast za transport nic bo przy okazji mi wziął bo sobie po części do swojej a6 jeździł...u nas za 400 to bym kupił albo dobry albo nie dobry i nie wiadomo po czym ... wymieniłem tylko uszczelkę pod pokrywę zaworów,termostat ,pompę i rolki, alternatora nie ruszałem szczotki sprawdziłem były ok a ładowanie na poziomie 14.30V wiec jest ok , ale pompa po roku czasu już się zaczęła odzywać no cóż silnik z pochodził z tego co wiem z sedana hellrot z 1996r wiec nie ma co się dziwić tyle lat wytrzymała miała prawo iść na emeryturę, od czasu do czasu zaglądam i na dzień dzisiejszy cyka, olejem nie chlapie i nie pije-zrobiłem od wymiany oleju 9 tysiecy i nie zauwazyłem zuzycia na bagnecie...troche wysprzeglk sie odzywa,i czuje ze ciężej chodzi sprzęgło wiec pompke bede musiał zmienic w sedanie pomogło wyciskam sprzęgło bez oporu miękko sie wciska... wiadomo auto ogólnie ma 22 lata wiec nie narzekam ze cos sie psuje rozsypuje bo ma prawo ale jestem zadowolony ze awaryjnie pali i jezdzi

wiesz juz 5 rok jak pracuje u niemców i holendrów i nie jedno widziałem szwager kupił tam a6 1.8t w benzynie na nasze jakies 7 tysi mu wyszło to 1,5 roku temu a chce za 15 sprzedać... fakt faktem sporo włożył ale okazje gonia okazje tam naprawde przy granicy holendersko- niemieckiej idzie wyrwac za grosze dobre auto... ceny tez drastycznie spadły bo już zdjęto cenę recyklingu za sprowadzone auto -to tez ma plus na popyt -u nas na wschodzie jest to zauwazalne zwłaszcza auta z grupy volkswagen czy czołowego producenta Audi- A4 to w tym roku plaga jakas nawet w komisach ale ja z komisu nigdy nie kupie bo wiem jak tam auta picuja i jakie trafiaja nioc dobrego nie wróży zwłaszcza ze zawsze oglądam program auto ściema-czyli jak kupowac by nie załować i tam to dopiero cyrki pokazuja poza tym kupuje gazetki auto swiat i czytam jak i nowinki online m.in to ze bmw jest na 5 miejscu pod wzgledem jakosci i ceny swoich aut, audi na czołowym miejscu ale zaskoczyło mnie to ze autem roku 2016 został opel- w sumie za niska cene ma dostepnych najwiecej technologi i tak szczerze zamiast golfa to wole opla albo bmw opli miałem sporo i nie narzekałem ,oplami tez nie gardze bo mam vectre b jakos bezawaryjnie jezdze, nigdy auta nie katowałem zadnego jakiego miałem i tego nie robie, tak samo nigdy nie zagazuje po prostu tak jak fabryka dała tak jezdzic no ale jeśli coś można dołozyc typu elektrykę czy jakąłś pierdółke -to chetnie z tego korzystam a tak zeby sobie polepszyc:)

a tak poza tym stoi u mnie e46 z 1999r angol silnik 2,5 benzyna bez vanosa kolor srebrny czyli tzw. 2.3 miał być do przerejestrowania w m-pakiecie został kupiony w tamtym roku za 700 funtów od rumunki w uk za transport wyszło 400 funtów... no ale niestety zaczęło go jesienią po 2 miesiącach postoju gotować i głowica padła i tak stoi nie ma czasu żeby go zrobić bo jak były chęci go robić to jeździliśmy szukać takiego silnika ale były po 1200-1500zł ale trupy wiec tak sobie stoi zapomniany ... czasami ciezko klilka robot zaczac zwłaszcza jak 3 miesiace w pl sie jest a reszta poza granicami:)

tak jak pisałem , ceny są zależne od kogo się kupuje i gdzie przy polskiej granicy fakt, zwłaszcza gdzie Frankfurt auta są te 20% droższe jak w pl ale nie ma co się dziwić warunki pogodowe maja lepsze jak my drogi lepsze jak my i serwisy które nie partolą naprawy i takie auto cieszy bo posłuży.... ale pojedz za Breme w Niemczech albo tu przy granicy niemiecko-holenderskiej do Esseno ceny aut śmieszne... w przeliczeniu na polskie nigdy tak poszanowanego auta od polaczka z 3 reki nawet nie kupisz zawsze coś wyjdzie przy kupnie a to lampa z innego rocznika wzięta a to element niefachowo naprawiony coś urwane połamane....a wiem tyle bo pracowałem tu i tam... teraz to juz 2 sezon na szparagi jeżdżę do Holandii i tam tez są tanie auta...ogolnie wszystko zalezy gdzie i od kogo sie kupuje jak auto trafia na tzw. skup aut na sprzedaż bądź do rozbiórki to ceny to male są i zamierzam w tym roku się wybrać jak pojadę poszukać radia mp3 oryginalnego do bmw- na pewno mniej zapłacę jak tu w pl z allegro jak zobaczyłem ori radio bmw za 700 zł to całkiem fajne mi car audio w tej cenie mi wyjdziea tam na pewno o wiele taniej wyciągnę z rozbitka.....polak jest taki ze co najmniej 30% musi za auto zarobić które tak naprawdę tyle aż tak tyle nie kosztuje.... pomyslcie czego rozbite auta tak ciagną do polski bo dla nich takie auto nie ma wartosci i nie ma co naprawiac lepiej drugie kupic a te polakowi za grosze oddac niech poskłada sobie i puści dalej za o wiele wyzsza cene ale takim to strach już jeździć ale polak rzeźbiarz potrafi...