Witam mam taki problem są drgania kierownicy od 120km/h w górę.. i przy hamowaniu z dużych prędkości też trzęsie kierownicą..
Sprawdziłem opony+alufelgi na maszynie hunter z testem drogowym..felgi proste opony ok..
tarcze przednie mają 5mc zimmermany+klocki ferodo premier
tarcze tylne bosch+klocki bosch mają około 2 i pół roku.. lecz zrobione na nich jest z 30tys km
Objaw jest taki,że jadąc 100km/h prawie nic nie drży i hamując z tej prędkości nie ma żadnego bicia.. ale w ostatniej fazie hamowania czuć takie coś jak by ktoś mnie trzymał i puszczał(jak bym płynął statkiem na wodzie)
na pedale hamulca nie ma bicia..
kupiłem czujnik zegarowy i zmierzyłem przednie tarcze...
bicie 0,02 z hakiem obydwie.. maks to jest 0,05mm ale przy tym ponoć już bije kierownica
teraz sprawdziłem tylne tarcze i tylna lewa tarcza ma 0,03bicie wiec tez ok.. natomiast tylna prawa ma bicie 0,05 a nie raz pokazało 0,06mm.
Byłem tez na stacji diagnostycznej i jest mały luz na lewym wahaczu.Prawy wymieniałem 6mc temu
i pytanie moje jest takie czy ta jedna niby bijąca tylna tarcza..powodowała by drgania podczas hamowania? czy to raczej nie możliwe?
zaś czy wahacz też by powodował bicie podczas hamowania jak i podczas jazdy?
bo mam aktualnie kasę na jedną rzecz albo tarcze tylne albo wahacz..
|