BMW Sport

hehe i tu nic specjalnego użyte nie było taki budżetowy zestaw, dwie buteleczki pare ściereczek mikrofibry dwa pady do nakładania całość za 35e
I zgadza sie aż tyle to jednak nie do końca, teraz po kilku myciach widzę że pozostało tego trochę więcej

No i znów udało mi się trochę przy aucie porobić



Jak pisałem wcześniej wyszło na jaw że należy wymienić uszczelke pod pokrywa zaworową "wykonane" , również zalożyłem nowy filtr paliwa Bosch i wymieniłem oleje w skrzyni zalany Castrol Syntrans 75W B a w dyfrze Castrol Syntrax 75W 90
Olej w skrzyni był czarny jak smoła i w przypadku skrzyni odczułem znaczną poprawę, biegi wchodzą o wiele łatwiej a z dyferencjału wyleciał czyściutki olej, myślę że ktoś niedawno już musiał go wymienić i "niestety bum przy zmianie biegów pozostało"

Z rzeczy innych to nareszcie udało mi sie wyeliminować hak
Niestety nie pozostało mi nic innego jak wycinanie tego dziadostwa ale to już mam z głowy.
Udało mi się również pozbyć rudej z różnych zakamarków auta jak: ranty nadkoli tylko lewy przód miał dwa bąble na zewnątrz reszta to czyszczenie i konserwacja wewnętrznych rantów i nadkoli, tylna klapa powyżej tablicy rejestracyjnej, przednie dolne narożniki drzwi po wewnętrznej stronie







Dziś autko dostało pożądne mycie i woskowanie a prezentuje się tak:











Pzdr

To jeszcze co nie co
Poniżej najniższe spalanie jakie udało mi się osiągnąć, trasa 250km prędkości rzędu 100/140 autostrada :8) bez tempomatu



Udało się również zdobyć inną kierę, moja poprzednia wyglądała tragicznie :duh:




Nowa to też nic specjalnego ale udało się tanio wyrwać i pod nosem, grzechem było by nie skożystać



Na aucie wylądowały również nowe znaczki przód/tył na fotce tylko przód, tył był równie ztyrany życiem

Wyszło jakoś to lakierowanie? bo tak na wolnym powietrzu widze hehe

Niepowiem żeby wyszło jakoś super kolory nawet pasują, zapylone nie jest, ale dość mocno widoczne jest łączenie się lakierów
Ale panie ja amator rzeźbiaż jestem i odbieram to 10 razy lepiej niż 3 zardzewiałe purchle na nadkolu.

Poczynań z autkiem ciąg dalszy
Otoż tym razem poszły na warsztat paski, wymieniono wieloklinowy oraz klimy Contitech, o dziwo mechanik stwierdził że rolki są jeszcze wporządku
Jako że miałem również niewielki wyciek płynu chłodniczego udało się go łatwo zlokalizować i do wymiany poszedł przewód chlodniczy "powrotu" do silnika oraz wymieniono płyn. I udało mi się również zkompletować chamulce na tył na weekend będzie grzebane

Naoglądałem się dziś pięknych furmanek na BimmerFest Venlo, między innymi:



To i mojej co nieco pstrykłem, na dachu wylądował rekinek a na tył wpadł nowy zestawik hamulców z ręcznym i osłonami

Tak jak ktoś napisał wcześniej - sedan w stanie OEM +

Dzieki Qczy, Po tym jak ze dwa tygodnie temu moje wygłuszenie maski odmowiło posłuszeństwa prawa strona opadła i wogóle nie chciało się to to trzymać na swoim miejscu do tego całe to to było "spóchnięte" i pogryzione przez jakieś bestie Udało się zanabyć inne w swietnym stanie z po lifta no i to już inna bajka wykonane lepiej i z innego materiału teraz to mi to pasuje



Z rzeczy innych to wymieniłem rownież góziki w kluczykach stare to aż się do palców kleiły Oraz zakupiłem coś na kolorek tym razem AngelWax DARK ANGEL ciekawe jak się spisze na moim kolorze, używał ktoś może, ma jakieś opinie na temat tego wosku? Trochę o tym poszukałem powinno być "dobrze"