BMW Sport

Zależy jak na to spojrzeć. Jeżeli bym chciał ogarnąć auto na 100%, to musiałbym zarabiać tylko na nie, a przecież nie o to w życiu chodzi

Znając mnie, jak skończą mi się pomysły na modzenie i ogarnę auto w 90-95% mechanicznie to je sprzedam, zresztą podobnie było z poprzednią E34

Wtedy pewnie pójdę w E39 albo E38, w końcu z V8 pod maska




Dzięki Panowie
Tak turas ze Zduńskiej Woli, ale stacjonuje razem ze mną we Wrocławiu
Lubię nim wracać S8 do domu, komfort jazdy E34 jest świetny, do tego przy 140km/h wcisa się gaz a auto pięknie ciągnie w góre, do tego dżwięk R6

Witajcie

Długo nic nie pisałem, a trochę rzeczy udało się ogarnąć przy E34

Zaczęło się od nieszczelności zbiorniczka z płynem od wspomagania. Na szczęście skończyło się na wymianie uszczelki z ASO i póki co po problemie.
Następnie padł mi rozrusznik, tym samym poleciał on do regeneracji, przy okazji alternator też dostąpił tego zaszczytu, a ja stałem się uboższy o parę stówek

Później musiałem zająć się uszczelnieniem miski olejowej, gdyż gdzieś uciekał mi po troszku olej...

Po ogarnięciu mechaniki postanowiłem wziąć się za środek i ogarnięcie deski oraz boczków. Z pomocą przyszły środki APC Nielsena oraz wykończenie Natutal Poorboy'em. Efekt dla mnie świetny, możecie go na fotach ocenić













W między czasie był mały spocik ekipy Wrocławiskiego klubu BMW







Z racji zbliżającej się wiosny, trzeba było przygotować się do sezonu





Oczywiście w między czasie życie kończyła już chłodnica, która zaczęła się rozwarstwiać od góry:





Chłodnica została wymieniona na nową. Temperaturę trzyma ładnie, tylko dość długo nagrzewa się do przysłowiowego "pionu".




I na tym pozytywy się kończą. Chłodnica choć nowa, niestety cieknie przy zbiorniczku wyrównawczym na dole i w związku z tym auto wraca w poniedziałek do mechanika raczej na wymianę na inną. Niestety jest to chłodnica Thermoteca chyba, o ile mi wiadomo. Musiałem na już zrobić wymianę bo moja stara chłodnica wytrzymałaby max 2 gorące dni, a Behr ani Nissens na miejscu póki co niedostępny. Teraz mam zamiar wziąć poprawkę na to

Na koniec parę dzisiejszych fotek










Tutaj parę fotek sprzed lotniska








Tu parę fot sprzed Stadionu Miejskiego






A tu parę fotek z nowo odkrytego miejsca we Wrocku. Kapitalna miejscówka na grilla, do tego na obrzeżach miasta





Dobra już Was nie spamuję zdjęciami

Zostało mi zamocować nerki, złożyć kolumnę, choć z tym zwlekam, bo może wpadnie fajny fant do wypasu

Przy dobrych wiatrach w maju odbieram 4sztuki drzwi w bdb stanie, z powierzchowną rdzą. Wtedy auto leci do lakiernika na wymianę i malowanie drzwi. Wymieniona zostanie również tylna szyba, bo ściąganie blendy mija się z celem. Z wizualki będzie koniec. Na koniec pewnie znajać mnie...auto wyląduje w dziale sprzedam

Miłej niedzieli

Ty to masz przygody z tym autem Co nie zmienia faktu ze odzyla u Ciebie czemu bedziesz chcial sprzedac po takiej walce ?

Kapitalna robota, nie ten sam samochód. Jestem pod wrażeniem I widzę, że mamy tę samą przypadłość, koniec pomysłów na auto = sprzedaż

No są przygody, są, ale auto ma swoje lata, także wychodzą jego bolączki

W kwestii sprzedaży , to pewnie tylko po to, żeby przesiąść się na E38 z V8, Marzy mi się to auto, ale wiem, że aby mieć a prawdę fajny egzemplarz trzeba dużo czasu i siana wyłożyć No i jak najdzie mnie chęć sprzedaży obecne auto będzie musiało mnie "wyczerpać" modowo

pzdr

No cóż, nową chłodnicą się długo nie nacieszyłem. Po 3 dniowej obserwacji oraz dość częstym dolewaniem płynu, którego wciąż ubywało, odstawiłem ponownie auto do warsztatu...okazało się, że nowa chłodnica (napomnę od razu, że była to chłodnica firmy Thermotec) okazała się nieszczelna i ciekła dość mocno od spodu...

Padło hasło, że albo bierzemy jeszcze jedna taką samą, albo trzeba dołożyć siana i wziąć coś lepszego. Nie mam zamiaru przechodzić prze tę samą sytuację, więc doszedłem do wniosku, że skoro auto ze mną zostaje, to nie ma co oszczędzać i tym samym dopłacając 150zł wybór padł na Nissens'a. Mam nadzieję, że posłuży mi dzielnie...




Generalnie na majówkę zjeżdżałem w rodzinne strony, tak więc postanowiłem porządnie wziąć się za auto, zwłaszcza za komorę silnika.

Wyglądała ona na prawdę słabo. Ori farba na pokrywie zaworów już prawie cała zeszła, wszędzie brud, syf, zaschnięty olej oraz pozostałości płynu chłodniczego.






Najpierw w ruch poszło mycie i czyszczenie pokrywy zaworów. Potem szlifierka oscylacyjna i jazda z papierami od 80 do 600 i całkiem nieźle to wyszło.




W między czasie jak pomalowana pokrywa sobie spokojnie schła wziąłem się za mycie komory silnika:





Następnie zaczęło się składania wszystkiego W całej tej sytuacji najśmieszniejsze jest to, że cały czas myślałem ( i taki był zamysł), że spray jest koloru czarnego, a okazało się, że jest srebrny hehe ale efekt końcowy bardzo miło mnie zaskoczył






Następnie wziąłem się porządnie za sprzątanie i czyszczenie środka. Trochę wybebeszyłem auto, ale dzięki temu miałem eleganckie dojście do wszystkich plastików oraz do odkurzenia całego dywanu i wszystkich zakamarków Tym razem w roli głównej Natural Look Poorboy











W weekend może zajmę się skórą, bo nie było na sklepie przed majówką zestawu Colourlock Strong, był tylko Soft, więc odpuściłem. Muszę wyciąć otwór na tempomat w osłonie kolumny kierownicy.
Zlokalizowałem czujnik stopu, ale za cholerę nie wiem, jak go wyjąć. On jest na wcisk, czy coś?!

No i najbardziej irytująca sprawa. Cały czas leci mi ciepłe powietrze z nawiewów. Ustawiona jest temp 16 stopni i leci ciepłe, przestawiam temp na max, to zmienia się obieg powietrza i wieje gdzieś po nogach. Co jest grane?!
Wymieniłem elektrozawory, chłodnica nowa, dobrze odpowietrzona. Może panel klimy jest uwalony?!

póki co, z mojej strony to tyle!

Pzdr! :drunk:

swietna robota jeszcze raz powtorze - szanuje za odratowanie parcha i cierpliwosc

Ja również

Nie ma reguły. Moja chłodnica klimatyzacji kupiona w 2014 roku straciła szczelność. Nie zdziwiłbym się jakby była firmy Thermotec ale to BEHR czyli taka jak na pierwszy montaż. Teraz kupiłem tego chinola bo.. jest lepiej wykonany

auto fajne i zadbane
moim zdaniem całokształt niestety psują za bardzo czarne szyby

Hehe no fakt, na początku było mega ciężko doprowadzić to auto do ładu, co wiązało się z dużymi kosztami i wieloma nerwami, ale póki co jest coraz lepiej



Zapewne mnie też czeka wymiana chłodnicy klimy, bo póki co u mnie jest to temat martwy. Duży jest koszt chłodnicy klimy w przypadku naszych fur?! Jak Ci się sprawuje ten chinol?



Dzięki może czarne szyby wylecą, gdy kupię drzwi na wymianę do swojej fury, bo u mnie nie ma za bardzo sensu ratować rantów, bo i tak wylezie. Jestem umówiony na komplet drzwi właśnie z poliftowego kombiaka i może wtedy przymierzę zwykłe szyby Póki nie mam klimy czarne szyby są nieocenione

pzdr

Thermoteca kupiłem jakieś 2 tygodnie temu więc nic nie mogę powiedzieć. Był problem z montażem bo uchwyty górne były 2 cm w bok więc przespawałem ze starego BEHRa.
Dwa lata temu płaciłem za BEHRa 255 zł bo rabatach dla pracownika, teraz za chińczyka 204 po dość dobrych rabatach znajomego. Różnica w budowie jest taka, że BEHR z boku ma dużo rureczek zawijanych a Thermotec ma dwie z góry do dołu więc mniejsza szansa, że coś przerdzewieje.

Ladny klasyk musisz miec duzo wolnego czasu, ja za wyjecie foteli i wypranie wykladziny zbieram sie dwa lata

Jak pojadę na ogarnięcie klimy, to będę wiedział co jest grane i czy chłodnia nadaje się wymiany, czy jeszcze żyje...Nawet jak na Behr'a nie było tragedii z ceną, w przeciwieństwie do chłodnic wody...



Z tym czasem to wręcz przeciwnie, uwierz mi! Teraz tylko w majówkę jakoś uprosiłem moją "lepszą" połówkę, abym mógł posiedzieć dwa dni i pogrzebać w końcu przy moim bolidzie

pzdr

Też wymieniałem, BEHR około 400 zł. Chłodnica klimy, jeżeli nie była wymieniana to pewnie przerdzewiała. Kwestia jak długo klima u Ciebie nie działała bo może dojść jeszcze sprężarka, osuszacz, rurki itp. itd.

To powiem Ci, że za Thermoteca zapłaciłem 370zł, ale wymieniłem na Nissens'a który kosztował 510zł.

W kwestii klimy to może być ciężki temat, gdyż od momentu jak kupiłem auto(to już ponad 2 lata) to już nie działała. Nawet sprężarka się nie załączała. Czynnika w układzie brak od samego początku. Niby diodka na panelu klimy się załącza, ale po za tym nic...

Będę o nią walczył, żeby działała

Witajcie!

Generalnie po długich namysłach, rozkminach i dylematach postanowiłem w końcu podjąć decyzję.

Wystawiłem auto na sprzedaż we wtorek, no i zaczęło się. Telefony, zazwyczaj z głupimi pytaniami typu ile pali, ile pojedzie itd. Na szczęście były normalne telefony, rzeczowe pytania i rozmowa na temat konkretnych wad i zalet auta.

Tym samym wczoraj przyjechał pierwszy klient i auto zostało sprzedane, ale felgi Remotec zostały mi na pamiątkę i auto pojechało z nowym właścicielem na zimówkach

Na tę chwilę żadnego auta z gamy BMW nie kupuję, a prawie wszystkie środki zostaną przeznaczone na pierwsze sprawy związane z zakupem własnościowego mieszkania...chyba się starzeję

Mam nadzieję, że do zobaczenia kiedyś ponownie w tym dziale, zwłaszcza z E34 i V8 na pokładzie

pozdrawiam wszystkich

Temat do zamknięcia