BMW Sport

z silnikiem nie wnikałem co tam dokładnie Ferrari grzebało, jakby nie było coś tam palucha przyłożyli jak Porsche w Vrodzie czy Yamacha w LFA i znajdą się tacy, którzy będą się tym chwalić. Czytałem też jakiś czas temu że rozwinięcie tej jednostki ma być w jakimś nowym ferrari, ile w tym prawdy nie wiem. Co nie zmienia faktu, że to włoska myśl techniczna, ferrari jakichś wielkich przebiegów nie robią dlatego też mnie ciekawi jak to będzie jeździć po zrobieniu np 100tys km

na wartości będzie na pewno tracić

i pewnie masa sporo mniejsza niż w BMW

Alfa Gulia przepiękna, nawiazuje tez do sukcesów sportowych Alfy. Giulia 1600 GTA, Giulia 1300 GTA Junior wygrywały w swoich klasach na północnej pętli Nurburgringu już w 1967, 1968 i później. Wygrywały długodystansowy wyścig 500 km / ponad 21 okrażeń w czasie niecałych 3h 45’, można sobie policzyć średnią prędkość. ( dla porównania Porsche 911 miało wtedy poj. 2000). Nowa Giulia nie tylko nazwą nawiązuje do swojej poprzedniczki. 155 i 156 startowały z powodzeniem w ITCC, BTCC, DTM, WTCC. itd. Matematyka to nauka ścisła, przy której trzeba myśleć, to a propos liczenia lat rywalizacji między markami.

Dla niektórych dla rozluźnienia .

Ja bym szybciej obstawił zerwanie łańcucha rozrządu w okolicy 70.000km i wymiana silnika, bo to się w Alfach 3.2 zdarzało dość często .
Samochód jak dla mnie spoko, trochę drogi, ale jak ktoś raczej planuje kupić używkę, to wyrwie w ładnej kasie za rok, czy dwa . Ciekawe jak faktycznie wykonane jest wnętrze i jak ogólnie będzie spisywała się mechanika w tym samochodzie (przede wszystkim, czy silnik nie rozleci się po 150tys. km).

Dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele...
3.2 w 159 i Brera to produkt GM i ma problem z łańcuchami (podobnie jak 2.2 JTS ale to też 'oplowski' wynalazek)
3.2 do czasów AR GT to silnik AR Busso na pasku - silnik uznawany za 'pancerny'.

ap2, dokladnie silnik Alfy czyli Busso to bardzo udana jednostka,a do tego brzmi pieknie.

Bardzo liczę, że Giulia nie zawiedze bo chciałbym sobie kiedyś to auto kupić.
W czasach nie do końca męskich rozwiązań typu imitacja dźwięku silnika z głośników, samochód marki o takim ładunku stylu, która ma AR wystarczy żeby nie był skopany po całości żebym go po prostu chciał. I mam nadzieję, że Giulia to pierwsze auto które w jakiś sposób nakreśli nową ścieżkę dla AR.

A co do busso - świetny silnik, ale nie przeceniałbym jego pancerności. Może na tle innych silników AR tak, ale określenie go jako pancerny to nadużycie
No i brzmi w serii tak, że żadne BMW w historii nie ma z czym startować

Brzmi fajnie przyznaje, ale S85 lize stopy

Chyba mówisz o dźwięku w klasie 6 cylindrowców...?

zaczyna się
wyskakiwanie z S85 przy 6 garowcach jest nie na miejscu
a co do soundu to jedni wolą zachrypłe charczenie jak w VR a inni wysokie c S50/S54. Jeszcze inni bardzo wysokie c któremu wtóruje świst turbiny jak w RB26DETT
rzędówki zawsze bardziej gładko pracują od V

A jeszcze inni lubią wycie wydechu np Ultera

no, mówię o dość abstrakcyjnym rozumieniu, ale fakt - zapomniałem o s85. Tyle ekhm...bez przesady.
Uważam, że to jedna z najlepiej brzmiących jednostek w historii motoryzacji. Oczywiście, że większosć eSek BMW brzmi pięknie, ale czy można o tym powiedzieć do końca, że jest seryjne? z fabryki wyjechało seryjne, ale jest takie modne słowo - nie cywilne. Busso brzmi dla mnie lepiej nie tylko od 6 cylindrówek - zawsze po przesiadce z m62 rozpływałem się nad tym dźwiękiem, biło na głowę np to v8.

Dla mnie auto przepiękne Wnętrze i zewnątrz bajeczka jak dla mnie. O
Mam nadzieję, ze cała marka się rozwinie, mają być SUV-y, jakieś Coupe itd.
Czas pokaże co to wszystko jest warte .

Stelvio / suv zapowiadany na 2017r, a Giulia Sprint / coupe na 2018r, w topowych wersjach 510KM.

co tu gadać ...w końcu tył napęd Alfy zawsze były piękne. Teraz tylko czekać ...niech traci na wartości, i to jak najszybciej

Mały update. Gulia QV wykręciła na Nurburgring czas 7:32 - tyle samo co zwykłe Ferrari 458 italia, miażdząco szybciej od BMW M4

Beatles, to nic nie znaczy. BMW i tak ma "tłustsze konie"

Na dodatek nie ma noża na gardle

Jest pięknie w końcu coś naprawdę z jajami na horyzoncie. i to włoskiego, z włoskim silnikiem, RWD i ręczną skrzynią...czego chcieć więcej? Oby to poszło dobrym torem. Wolałbym taką alfę od jakiegokolwiek BMW. Gdyby tak jeszcze traciła na wartości jak wszystkie Alfy

co by nie mówić - Alfa zrobiła kawał dobrej roboty bo czas z powietrza się nie wziął