BMW Sport

Cześć.
Chciałem tylko napisać, że wysłałem wtryski do gościa o którym pisał CHEMIK, ale niestety nie mogę polecić go innym. (Diesel Service, Kraków, ul. Centralna).
Do zwiększenia wydajności musiałem zmienić końcówki wtrysków + ta regulacja wyszło 1800zł.
Założyłem wtryski, auto zaczeło dymić (dobry znak - jest więcej paliwa).
Ale niestety zanim zdążyłem auto zlogować (ok. tydzień czasu) zaczeły się sypać świeżo zrobione wtryski :O.
Korekty poza skalą i błąd DDE wywalało.
Wysłałem je z powrotem. Rozmowa z Panem już nie była tak miła, zwłaszcza jak wspomniałem że z tego co słyszałem to tych wtrysków się nie regeneruje.
Teraz nie wiem czy zakładać znowu te wtryski, czy je sprzedać, a kolega ma pewne wtryski z małymi korektami.
P.S. szkoda tylko że marzenia o 300+ narazie poszły się paść...no i ponad 3 tys. jeśli bede musiał kupić tamte

Powiem tak gościa bardzo dobrze znam i tu mnie troszku zmartwiłeś że takie coś zrobił, muszę podjechać do niego i wyjaśnić sprawę bo tak nie może robić, dam znać co i jak

No zrobił w sumie to co miał zrobić i miałem początkowo (auto chodziło cichutko) nadzieję że to zadziała.
Ale skoro sie tak szybko rozregulowało (czy jak to wyrazić) to ja nie wierze w tą regenerację.
I teraz problem polega na tym, że ja jeśli założę te wtryski które jutro do mnie przyjdą i znowu po tygodniu sie rozkalibrują to ani ich nie sprzedam, ani gość mi ich zapewne kolejny raz nie przyjmie, bo powie że auto było chipowane, albo "co innego mi pada" - tak już zaczął gadać. Tylko od ponad 100 tys km mam zmieniony soft i nigdy mi autem nie szarpało ani korekt nie miałem ponad normę.