BMW Sport

Ostatnimi czasy pisałem o tym jak mi klapka disa wpadła do silnika, teraz mam silnik po remoncie (wymieniony blok silnika wraz z tlokami , i jedna panewka była zrysowana... Co jest trochę dziwne wg mnie. Wymieniłem wszystkie 6 ) teraz mam pytanie. przejechałem 1000km do 3tys obrotow, czy muszę zmienić olej po tych 1000km? Wszystko skladalem na nowych częściach z bmw.

Pierwszy olej powinieneś zlać po 100 km,jak tego nie zrobiłeś to rób jak najszybciej.

co do docierania jest wiele szkół, kiedyś na RF była dość obszerna dyskusja na ten temat. Ja bym olej zmienił jak najszybciej, niby nic nie powinno się wycierać ale jednak części do siebie muszą się ułożyć, wymiana oleju to jakaś wielka kwota nie jest a będziesz miał spokojną głowę. Ja na nowo poskładany silnik zalałbym jakiś tani olej, zrobił z 500km i wymiana.

najlepiej docierać silnik na specjalnie do tego opracowanym oleju, 800km i masz dotarty silnik
ale teraz po ptakach - zmieniaj szybko olej i filtr

Właśnie odstawilem do mechanika żeby wymienili olej i filtr na liqui molly top tec 4100 5w40. Zrobiłem na tym pierwszym 1125km to chyba nie jakaś tragedia ? czy jak uważacie? Teraz znów za 5 tys zmienić olej?

A nie przesadzacie z tym docieraniem ?

Jakie zalecenia się dostaje po kupnie nowego auta ?

1) Proszę śmigać spokojnie czyli ani za mocno nie mulić silnika ani nie piłować

2) Proszę olej zmienić po 3 tysiącach.

3) Do widzenia , miłej jazdy.

Jak silnik jest dobrze złożony i na dobrych częściach to niema prawa się nic stać przy normalnej jeździe.

A pierwszy olej wymienia się szybko aby rozciąć filtr i zobaczyć czy niema w nim panewek.

Ja jak robiłem pierwszą wymianę (po 6tyś Km) oleju po remoncie przeprowadzonym u LEO rozcinałem filtr w celu sprawdzenia co do niego wpadło.
Byłem troszkę osrany bo znalazłem w nim parę włosów od pędzla i kilka opiłków i okruszków nagaru.
Po telefonie do LEO uspokoiłem się , LEO stwierdził ze spoko niema czym się martwić i czekać do drugiej wymiany oleju.
Fakt t 2 i 3 wymian filtr idealnie czysty , nie było nawet opiłków widocznych pod mikroskopem (sprawdzałem z ciekawsi)

nie słyszałeś o tym, że nowe silniki są wstępnie docierane?
poza tym nowy nowy, a nowy po remoncie to trochę co innego


dobre złożenie to jedno, a docieranie i niszczące opiłki to drugie
poza tym silniki (nawet wyczynowe) powinny być docierane na specjalnych olejach mineralnych by zapewnić optymalne parametry i dopasowanie elementów po dotarciu

no właśnie, to opiłki są najbardziej szkodliwe, dlatego zaleca się wymianę filtra i oleju po ok. 500km

No to w koncu po 100km? po 500km? czy po 800km? a moze po 5000? zreszta mi ta info juz i tak nie pomoze ale moze innym. Fajnie bylo by wiedziec

Tak biorą silnik na hamownie dają mu chwile na rozgrzanie i ogień.
To się nazywa wstępnym docieraniem.
Tam niema czasu na zabawy.
Części zamienne są produkowane z taka precyzją że ich docieranie można wykonać normalną jazdą.



Tak zgadzam się bo zawsze jakiś paprak coś może odstawić np. otłuc nowy tłok.



Tak wiem że są to specjalne oleje z dużą ilością ulepszaczy aby zminimalizować tarcie do momentu aż wszystkie części ułożą się na skutek odprężenia termicznego.
I tam niema więcej żadnej magii w tym.



Jakie opiłki , ich tam ma nie być, a te które się trafią mają utknęły na filtrze.

Filtr się wymienia szybko aby zobaczyć czy nie ma w nich panewek.
Na YT można nawet zobacz jak niektórzy wymieniają tylko filtr bez wymiany oleju.

Niema co demonizować z tym docieranie.
Wiadomo nowo złożony silnik powinno się traktować ostrożnie.


Rozumiem że każdy z nas ja czy ty chciałby przeprowadzić docieranie jak najlepiej ale niema co straszyć chłopaka że dotarł silnik nie właściwie.
Niech jedzie wymieni olej i filtr na markowy i tyle.
Rorafalki absolutnie nie neguje twoich wypowiedzi, tylko jak składa fabryka to co innego a jak składa się sobie samemu i lubi się swoje auto to co innego

Nie przejmuj się dotarłeś silnik prawidłowo.
Zmień olej i filtr a markowy i szanuj silnik.
Obserwuj czy nie wpiernicza oleju i ciesz się jazdą.

Filtr tak jak pisałem wymienia się szybko aby zobaczyć jego stan i można to nawet zrobić to po 10Km a i nawet po 1000Km
Zależ jak pewny swej roboty był mechanik. Mi LEO kazał wymienić olej po 6 - 7 tysiącach bo pewnie był pewien że poskładał wszystko idealnie

Dzięki piękne za odpowiedzi, jutro napisze co bylo w filtrze

Było kilka opilkow, trochę drobnego syfu i to wszystko. Czy po 1000km już jest w 100% silnik do tarty i mogę normalnie jeździć? Czy jeszcze spokojnie?

dziabi3, nie twierdzę, że w docieraniu jest magia, cuda etc. ale wg mnie warto poświęcić silnikowi po ponownym złożeniu trochę więcej uwagi żeby móc cieszyć się optymalnym dotarciem = optymalnymi osiągami. Tyle


jeździj normalnie, choć wg mnie po ok. 500km zmień filtr ponownie - dla bezpieczeństwa

zależy co masz na myśli pisząc "normalnie" są też ludzie, którzy docierają silniki "na ostro" czyli zaraz po poskładaniu but i silniki jeżdżą. Najważniejsze żeby nie przeciążać silnika na zbyt niskich obrotach i wysokich biegach ale to w sumie normalne użytkowanie

trollu, co racja to racja