BMW Sport

Witam
Mam problem z ubywaniem oleju silnikowego, od jego wymiany po zakupie auta. Poprzedni właściciel zapewniał że jeździł na 5w-40 karteczki nie było, więc wlałem 5w-40 firmy Valvoline. Od tego czasu na dolewki straciłem 5litrów, a przejechałem 3tyś. km od wymiany. Więc jak łatwo policzyć z tego średnia wychodzi ok. 1.65L na 1000km. Przyznaje że dość dynamicznie jeżdżę, obrotów nie żałuje z racji braku 6-tego biegu często te 6tyś obroty przekraczam. Auto zbiera się ładnie, na trasie nic nie dymi jedynie zaraz po odpaleniu jest spora chmura białego dymu. Własnie skończył mi się olej na dolewkę, z racji przebiegu(211tyś. km) jak i konsumpcji oleju chcę zamienić syntetyka na półsyntetyk też Valvoline. I teraz pytanie czy szukać przyczyny, jeśli tak to gdzie, czy po prostu zaakceptować, lać 10w-40 i jechać dalej.

Ja pierdziu....bierzesz pod uwagę akceptacje takiego ubytku oleju. No...majętny z ciebie gość:)

Akurat wycieku oleju sa najprostsze w lokalizacji bo zawsze zostaje po nich ślad (woda np wyparowywuje).
Jeżeli masz cały silnik zalany olejem to najpierw go umyj jakimś dobrym środkiem. Pozniej szukaj, obserwuj. Możesz sobie nawet na noc karton pod samochód rozłożyć żeby sprawdzić skąd kapie-u mnie w 320d jak przeszedłem na rzadszy olej to zaczęło cieknąć z podstawy filtra.

jak silnik ma wyciek to go zlikwiduj, jak spala olej to trzeba się zastanowić nad remontem/wymianą silnika. Olejem silnika się nie naprawia, możesz zastosować motodoktora ale takie rzeczy to raczej w polonezach. Tak czy inaczej coś kuleje i trzeba to naprawić. Najpierw wycieki

Wydaje mi się że za duży pobór by miała sens zmiana indeksu na wyższy, ale może się mylę. Raczej go tym nie uszczelnisz. Chmura dymu po odpaleniu jest niepokojąca. Jeśli byłaby na rozgrzanym tłumiku to ok, ale zaraz po odpaleniu w obecnych temperaturach - no nie wiem.

jeśli masz M54 to sprawdź/wymień odmę + płukanie przy każdej wymianie oleju

Jeżeli biała chmura jest zaraz przy odpaleniu to stawiam na uszczelniacze zaworowe oraz odme która przepuszcza olej do kolektora ssacego.

jeśli to nie odma lub zapieczone pierścienie to uszczelniacze, ale do odmy+rurki w M54 warto zajrzeć/wymienić
tym bardziej, że wymiana uszczelniaczy to nie temat na "5 minut" - i koszt znacznie większy

uszczelniacze siadają przez duży przebieg lub przegrzanie - w każdych innych warunkach wytrzymują długie lata

odma będzie też walić olej w dolot, jak odpływ w bagnecie będzie zatkany, co się zdarza w m54. zdemontuj rurkę bagnetu i sprawdź to, da się to zrobić bez większkego rozbierania silnika
zdemontuj górny wężyk odmy, który wchodzi w tą listwę na kolektorze, jak jest zalana olejem, to zmiana odmy i czyszczenie spływu w bagnecie powinna dać zauważalny efekt.

Co do tego bagnetu, to jest wersja na kraje zimne chyba że odpływ jest bezpośrednio w bagnet, nie ma wąskiego gardła którym ma spływać olej z odmy, bo to właśnie to wąskie gardło się zatyka.

Nie, to jest to samo raczej, nie pamiętam żeby to wyglądało inaczej jak zmieniałem u siebie. Jedyna różnica to dodatkowa piankowa izolacja rurek i samego separatora.

Są dwa rodzaje rur bagnetu , tak jak kolega wyżej napisał.

Izolacja to jedno, ale inny bagnet to drugie

Hmm.. mogliście mówić wcześniej jak u siebie odmę wymieniałem Ciekawe czemu na realoem nie ma w ogóle tej części.

Wybaczcie dłuższą przerwę. Co do tematu, Auto nie zostawia żadnego oleju na parkingu.
Odma sprawdzona, wszystko ok. ciśnienie sprężania na wszystkich tłokach równe, każdy dobre 14 bar. świece były mokre od oleju, zostały wymienione.
Olej zmieniłem z 5w40 na 10w40. mechanik radził rozglądać się za silnikiem na wymianę bo remont głowicy uważa za nie opłacalny.
Na nowym oleju 10w40 przy jeździe na wyższych obrotach(brak 6-ego biegu...) dolewam aktualnie ok 1 litra na 1000km. Z jednej strony trochę dużo by to ignorować, z drugiej szkoda wyrzucać jednak sprawny silnik.

Zrobiłbym remont generalny obecnej jednostki bo prawda jest taka że nigdy nie wiesz co kupisz a po remoncie wiesz co masz

Spróbowałbym najtańszym kosztem. Nalać Archoil 2300, pojeździć ze 3 kkm, spuścić olej poprzedzając płukanką Liqui Moly 2662 minimum 30-40 minut, wlać Valvoline VR1 5W50 (najmniej go znika w M54).

genialnie.. po co naprawiać, szukać przyczyny, lepiej zatkać "gęstszym" olejem miejsca którymi spierdziela

a potem płacz że silniki w BMW to shit i remont taki drogi, nieopłacalny

Moto-doktor do silnika ? powodzenia chcesz mieć tak w silniku ? to lej :



Polecam ci ceramizer , wiem wiem zaraz zaczynię się litania w stylu ze to ściema , ale mnie to nie rusza bo sam stosowałem w oplu i branie oleju się zmniejszyło i kompresja wzrosła , wszystko zależy od uszkodzeń , zacznij od ceramizera koszt 70 zł , zaszkodzić nie zaszkodzi a pomóc może, to nie ścierwo jak moto doktor zagęszczacz olejowy, polecam również lekturę dla wątpiących o procesie ceramizacji silników , który istnieje już od 1975 roku :

http://technologia-ceramizacji.pl/ceramizacja_technologia.html?Page=Ceramizacja_technologia

Tylko czasem piachu nie syp

Jeśli masz zamiar latać tym autkiem to zwyczajnie bym zrobił remont i spał spokojnie

Ja miałem kiedys u siebie ceramizer i dupa. Przestancie wmawiac sobie, ze cudna strzykawka typu ceramizer naprawi wam silnik (remont za 70 zl w minute) no bez jaj Panowie. Na twoim miejscu zastanowiłbym się czy jest sens zmieniac silnik skoro go tak pałujesz prawie do odcinki.
Swoja droga prawie 2l/1000km no,no,no...wynik gruuuby! Nie ma sensu zmieniac oleju bo wciaz ma swiezy.