BMW Sport

mam taki problem, przy 2500 obr coś gwizda pod maską (bardzo głośno, jak gwizdek od czajnika). Przy innych obrotach tego nie ma, gwiżdze idealnie przy 2500 obrotów. Troche to wygląda jakby jakiś pasek sie ślizgał, odgłos jest zarówno na postoju jak i w czasie jazdy z taką samą intensywnością. Auto e60 530d 218 ps automat. Co to może być ?

nikt nie podpowie ? nie mam czasu żeby do mechanika podejchać a po za tym dobrze wiedzieć mniej wiecej co to może być zanim pojade bo mechanik to mi może różne cuda stwierdzić

Moze jakas nieszczelnosc w dolocie. Kiedys w e39 cos mi piszczalo pod maska,okazalo sie ze rolka paska wielorowkowego byla do wymiany.

a mozliwe jest że dziurawy kolektor wydechowy powoduje az taki pisk ?

Kolektor wydechowy chyba by nie piszczal. A czy ten odglos wystepuje tez po przekroczeniu 2.5 tys/obr?

nie, jest tylko przy 2500 obr, wydaje mi sie że odgłos jakiś czas temu był cichszy po przejechaniu 500 km jest troche głośniej, teraz to jest gwizd jak gwizdek od czajnika

Ja bym obstawial rolkę paka wielorowkowego. Najlepiej podjedzi do mechanika niech obsłucha auto.

Masz 5er z 3.0d, może to był szał pał, świst pizd?

jak nie masz nic konkretnego do napisania to nie nabijaj sobie postów na próżno albo rób to w innych wątkach o ile moderatorzy na to pozwalają

Chcesz żeby ktoś Cię choć odrobinę nakierował na źródło problemu to zacznij od nagrania tego dźwięku i spróbuj go dokładniej zlokalizować, samo określenie "pod maską" niewiele tutaj wnosi... Inaczej to sobie można gadać do końca miesiąca i gówno będzie wiadomo jaki to dźwięk i skąd mniej więcej się wydobywa...

Spinasz się o post niewiele wnoszący do tematu... No sorry, jaki temat takie odpowiedzi.

Sprawdzisz to zrzucając pasek,czy rolka obraca się płynnie bez zacięć lub ewentualnych luzów.Kolektor dolotowy jeszcze prościej zdiagnozować tylko trzeba zdemontować pokrywy/osłony,pęknięcia wycieki zapocenia kwalifikują go do wymiany.Powodzonka.