BMW Sport

Witam!

Od dłuższego czasu szukam przyczyny jaką jest przerywanie i brak mocy auta przy gwaltownym dodaniu gazu. e46 M43B19 1.9 105km
Myślałem ze jest to przyczyną katalizatora gdyż wywalilo mi błąd "165 katalizator" i po jakimś czasie zaczęły sie problemy z tym całym przerywaniem, więc pierwsze co pomyślałem "nie chcesz zemną współpracować to usuwam" kat został usunięty (faktycznie, rozsypał się) lecz to nic nie zmieniło.
No to nadeszła pora na nowe świece... stare były w stanie opłakanym. Dalej nic Brak efektów
przepływkę odłączyłem by zobaczyć czy coś to zmieni, ale żadnej różnicy nie odczułem.
Może odma? Byle nie cewka

Jeśli ułatwi wam diagnozę film to nie ma sprawy nagram tego potwora pod maską (105km ) i jego bolączkę.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc z nakierowaniem mnie... nie chce wymieniać wszystkiego co podejrzane według mnie bo nie tędy droga i kieszeń mała.

Jakieś błędy na komputerze?

tylko ten: 165 Kataliztor
on teraz bedzie mi sie pojawiał gdyż wyciąłem Kata, a jak pewnie dobrze wiecie w wydechu są 2 czujniki przed i za katem... za katem jest diagnostyczna sonda więc po przejechaniu dłuższej trasy będzie mi ten błąd wywalać co nie zmienia faktu że innych błędów nie ma jak by sie pojawiły pewnie by ułatwiło to sprawę

Mam ten sam silnik. Sprawdź pompę paliwa, żeby potem Ci samochód nie stanął na skrzyżowaniu, też mi kulał podczas przyspieszania, a potem nagle dramat - już to przerabiałem. Oprócz tego przepływomierz. Dalej zostają sondy lambdy, sprawdzić czy gdzieś może bierze lewe powietrze, zobacz odmę i dolot powietrza. Są jeszcze czujniki położenia wału i wałka, ale to już nie wiem czy ma aż taki wpływ. Cewkę też wypadałoby sprawdzić. Dziwne czemu świece były w takim stanie, u mnie zawsze raczej ładnie i równomiernie, a mam już nalatane 273k km.

Ok. Da się jakoś sprawdzić pompe paliwa bez kupna nowej ?

Dodam także że spalanie wzrosło choć nie jestem wstanie powiedzieć o ile... ale na pewno pali o wiele wiecej

U mnie za czasów kiedy posiadałem E36 316i Takie objawy powodowała właśnie sonda lambda. Silnik raz chodził normalnie, raz się dławił, szarpał jakby nie palił na wszystkie cylindry.

wątpię w to by była to sonda... zresztą te objawy są cały czas, choć nie powiem na zimnym mniej.
Zreszta jak sie nie mylę to ty miałeś w swojej silnik 1.6 a tu mamy 1.9 możliwe że za dużo sie nie różnią wiec objawy mogą być podobne a przyczyna inna...

Prawidłowa diagnoza to podstawa

Tylko że coś mi z tą diagnozą nie idzie. Ale mam trop że odma postanowiła iść na emeryturę
odkręcam korek wlewu oleju i co ? zero reakcji silnika a z tego co wiem powinien chociaż sie zachwiać na obrotach. Poprawcie mnie jeśli sie mylę. Aaa i jeszcze bulgotanie jak by sie woda gotowała gdy wyciągane bagnet. Można jeszcze po czymś zdiagnozować uszkodzona odmę ?

a silniczzek krokowy ?

A czy jak odkręcasz korek od wlewu oleju to czy zasysa powietrze czy jest nadciśnienie we wlewie ? Jeżeli nadciśnienie to odma . Jeżeli zasysa to albo lewe powietrze gdzieś masz albo przepływka do wymiany.

Wymieniłem dzisiaj filtr paliwa, wyczyscilem odme,silniczek krokowy i przeplywke specjalnym plynem. I dalej bez zmian. Gdy odkrecam korek wlewu oleju to zasysa korek i chlapie olejem.

Silnik na jałowym pracuje równo? Nie jest tak że jak jedziesz i dajesz gaz w dechę wtedy szarpie bardziej?

Na jalowym nic nie faluje. Ładnie utrzymuje się na 800 te szarpanie tylko przy gwaltownym dodaniu gazu

Może być cewka, charakteryzuje się tym że dostaje przebicia pod obciążeniem tzn. jak gwałtownie przyśpieszasz, albo jak jedziesz pod górę. Błąd nie zawsze musi pokazać tylko po rozgrzaniu powinno dygotać silnikiem. Co do odmy jeśli jest sprawna jak odkręcasz korek praca powinna się zmieniać ja w M52 tak miałem. Jeśli odma niesprawna to też kopci na niebiesko bo bierze olej do kolektora dolotowego. I jeszcze jedno na Twoim miejscu na samym początku zakręcił bym emulator przed drugą sondę np takiego typu
http://allegro.pl/katowy-emulator-sondy ... ml#thumb/1
oczywiście wiedząc jaka jest średnica i skok gwintu Twojej sondy powinien błąd ustąpić z drugą sondą.

Dobra jutro zamówię z rana cewke i odme, wieczorem dam znać czy się udało

Moim zdaniem to uszkodzony przepływomierz albo lewe powietrze. Ja na twoim miejscu podmienilbym od kogos przepływke a jakby to nie dało efektu to szukalbym lewego powietrza ,najprawdopodobnie któryś przewód odmy.
A i postawiłbym 5 złotych ze odma i cewki nie przyniosą takiej poprawy jaką oczekujesz (ale to takie moje skromne zdanie które moze byc nietrafne)

dobra juz wiem co i jak. A więc tak, przewód który idzie od odmy do pokrywy zaworów był dziurawy to po pierwsze, po drugie membrana w odmie jest uszkodzona. Do końca tygodnia będę miał części. Dam znać jaki efekt.



Po wymianie odmy i przewodów niestety nie było efektu... czyli zostało do wymiany 2 podejrzanych ( cewka,przepływka)
wymieniłem cewkę i wszystko wróciło do normy . Sorry że po takim czasie daje znać. Mam nadzieje że komuś kiedyś to pomoże.
Dziekuje wszystkim za podpowiedzi i próbę pomocy.

Temat do zamknięcia