BMW Sport

Witam
Moje auto to E90 lci, mam nastepujacy problem:
Od jakiegos czasu mam skrecona kierownice w lewo a auto sciaga w prawo.
Mechanik wymienil juz prawie caly przod, wszystkie wahacze, oba laczniki stabilizatora, gumy na stabilizatorze, lozyska amortyzatorow, z tylu wszystkie wahacze od strony kierowcy bo ponoc polecialy. Przednie opony byly zdarte od wewnatrz (prawa bardziej).
Po tych zabiegach ustawiono zbieznosc i przez dzien lub dwa bylo ok. Jednak zawsze z rana czy po dluzszym postoju slychac stukanie w zawieszeniu ale nie zawsze, sporadycznie. Kierownica dalej skrecona i auto sciaga. Sprawdzona zbieznosc ponownie, przekoszenie auta, katy pochylenia itp, wszystko ideal.
Decyzja wymiany maglownicy. Przez 2 dni ok, potem znowu to samo!!!!! (Zbieznosc ustawiona po tej wymianie), wymienione opony na nowki, dalej to samo!!!!
Stukanie w dalszym ciagu! W stytuacjach jak podjezdzam pod wzdluzny niski uskok czy najade na kamien jakis.
Pojechalem na inna stacje diagnostyczna, zbieznosc idealnie, ale wyprostowal kolo kierownicy ale ciagle uciekala tylko raz lewo raz prawo przy jezdzie na wprost. Po tygodniu przy whechaniu w koleiny znowu kiere wrzucilo w lewo i to mocno!!!
Czy ktos ma jakis pomysl co do cho..ry jest nie tak????
Nie wiele mi zostalo jezeli chodzi o przod, zwrotnica? Lozyska piasty maja luz? Dodam tylko ze z 3 tala temu dosyc mocno zachaczylem prawym kolem o kolo drugiego auta ale wszystko bylo ok az do poczatku tego roku. Piasty nie szumia, jest cisza. Drazki kierownicze sa ok.

Czy szukac przyczyny w tyle? Tuleje belki? Wahacze prawa strona tyl? Niby opon z tylu nie zdziera, rowno sie zuzywaja.

Auto było uszkodzone?
Co było robione?

Sprawdź sanki - poduszki pod silnikiem.

Za ściąganie auta niezależnie od prędkości odpowiada zawsze tył.
Prawdopodobnie tuleja wahacza wzdłużnego się rozerwała albo poprzecznego.

Nie bylo uszkodzone, tak jak mowilem zachaczylem kolem o kolo drugiego auta ktore na szczescie dla mnie bylo skrecone, tak wiec moja felga pokryla sie guma z opony.

O dziwo, silnik byl odkrecony na jednej poduszce o czym zapomnialem napisac!!!! Po prawej stronie!!! Czy to moze byc przyczyna? Tzn przykrecilem go, ale czy poduszka jest ok to juz tego nie wiem.... Sanki sprawdzone i sa ok!!

Tyl sprawdzony na szarpakach i "lycha" trzykrotnie, wszystko ok!!! Z tego co wiem, to czasami szarpaki nic nie pokaza i trzeba rozebrac zeby sprawdzic. Ale nie daje mi to stukanie spokoju, mozliwe ze poduchy pod silnikiem padly przez to ze jedna byla odkrecona i teraz wala? I kiera tak sie zachowuje a nie inaczej?

Witam, Ty masz z tylu ustawialna zbieznosc i kat tak? ustaw najpierw tyl a potem przod z przodu nie pamietam czy jest tylko zbieznosc czy zbieznosc i kat nachylenia kola. jak ustawicie prozd i tyl zrobcie pomiar i ewentualne korekty, auto powinno byc obciazone przy regulacji. pozdrawiam

p.s ta poduche mocno dokrec i zobaczysz kiedys jak pracowalem na stacji diagnostycznej przyjechal klient kilku letnim mercem i tez mial trzaski i szarpania w zawiasie. Szukalismy po zawieszeniu a finalnie okazalo sie ze trawers byl luzny i trzeba bylo dokrecic. (przedni wozek)

Podejrzewam, że posiadasz EPS.
Zacząłbym od kalibracji przekładni za pomocą np. ISTA

Przekladnia wyregulowana, zakodowana itp. Pozatym na starej i nowej jest ten sam efekt wiec to nie kodowanie przekladni.
Zbieznosc, katy itp ustawiane u kolesi co bmw ustawiaja na peczki, tak wiec to raczej nie to

Generalnie wkur..a mnie ta kiera najbardziej, raz jade jest ok ale tylko wjade w koleine czy na wzdluzna nierownosc i czuc jak kiera mi wykreca w bok wraz z kolami a auto jedzie prosto.

Zostawiam auto w poniedzialek na rozebranie calego tylu, jak nic nie znajda to zrzucam szrota z mostu, a szkoda bo 128k przejechane dopiero a mam go prawie od nowosci