BMW Sport

Kto ma w planach zakup starszego sprowadzonego samochodu z większym silnikiem powinien zrobic to do końca roku . W 2017 wg wyliczeń będzie to zupełnie nieopłacalne . Najwyższa stawka podatku za auto z 2004 roku lub starsze, z silnikiem powyżej 4000 ccm, ma wynieść ponad 18 tys. zł.
http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/akcyza-samochody-stawki-resort-finansow,19,0,2182675.html

Mam nadzieje ze ta ustawa nie przejdzie.
Rząd po raz kolejny pokazuje ze najlepiej dymac kierowców.

To jest chore...

Za stare E36 z mitycznym będzie trzeba zapłacić 6 tysięcy akcyzy?
Za 2.0 od 2,4 do 4

Śmieszny jest ten kraj...
A auta krajowe, zajechane kombinowane pójdą w górę.

Czyli to będzie wyglądać tak: (W skrócie).
Ci którzy mają już stare i zajechane auta będą spawać, łatać co się da i jak się da żeby jeszcze trupem pojeździć. (Super to wpłynie na bezpieczeństwo i ekologię oczywiście).
Ci którzy sprowadzają auta będą sprowadzać jeszcze większe trupy jak najtaniej, spawać, łatać i sprzedawać żeby coś zarobić... (Takie trumny składane z dwóch które w Niemczech można kupić w cenie złomowej).
Normalnego Kowalskiego i tak nie będzie stać na zakup najtańszego nowego auta za 30-35 tysięcy.
Zyskają najbogatsi którym ceny nowych samochodów z dużymi silnikami w kraju spadną...

Dobre działanie naszego rządu, w sumie to może taki mały chaos wywołać, bo wiele osób przestanie ściągać auta... Bo kto im to kupi przy takiej akcyzie
Ceny szrotów w Polsce pójdą lekko w górę, ceny części pewnie też w związku z tym że coraz częściej będzie się łatać co się da.

Ciekawe czy to wejdzie.
Handlarze powinni zrobić strajk, zablokować połowę Warszawy i może rząd by ustąpił

Zastanawiam się czy w tym kraju będzie jeszcze kiedyś "normalnie". Wszystko do tego zmierza że nasz kraj będzie niedługo postrzegany przez obcokrajowców jako "stan umysłu", tak jak Rosja. Ostatnie ustawy jakie serwują nam na Wiejskiej są lekko mówiąc idiotyczne.

Może to nie przejdzie...
Ale to naprawdę debilne.
Będą na ulicach same stare graty, zrobi się jeszcze większa przepaść między biednymi (połatane Golfy, POLO, Corsy itp) a bogatymi których będzie stać na zakup nowego samochodu...

O jakich starych gratach piszecie ? Przeglądy idą w górę i nie będzie jazdy dziadostwem ani łapuwkarstwa za podbicie. Dlatego radzę się przesiąść na rower a swoją drogą AKCYZA JEST NIE LEGALNA ALE JAK WIDAĆ NIKOGO TO NIE INTERESUJE ! ! ! !

I bardzo dobrze Złomy na złomowiska i do huty!!!

Gdzie przeglądy idą w górę?
Gdzie są utrudnienia w podbiciu auta, albo inaczej... kiedy będą?
Ze zmianą polityki przeglądów to nie taka prosta sprawa, zbyt mało przypadków problemów dla stacji diagnostycznej za podbicie niesprawnego auta, a jeśli widzisz jakieś zmiany to nie wiem gdzie.

A co do akcyzy, to niestety nawet jak będzie nielegalna to nic z tym szary obywatel nie zrobi. Sory ale brzmisz jak sfrustrowany handlarz.

O jakich starych gratach?
Rozejrzyj się ile złomu jeździ po ulicach, wiele bez sprawnego układu hamulcowego, z dziurawymi wydechami itp.

Plan żeby stawki były sztywne nie jest zły ale w tym wykonaniu to tragedia. Obiektywnie patrząc skończy się kupowanie starych beemek z dużymi silnikami co IMO wcale nie jest złym pomysłem. Pomijam forum, bo tu są sami pasjonaci z grubymi portfelami zdolni włożyć w e34 każdą sumę ale może mniej tych aut trafi do przeciętnych 18-latków których nie stać nawet na namiastkę serwisu dla tego auta. W bardziej rozsądnej rzeczywistości to jednak silniku powyżej 4 litrów są zarezerwowane dla zamożnych ludzi i taka sytuacja gdy kupuje się stare auto w którym akcyza to połowa wartości niemal nie występuje. Dla przykładu mój target czyli e60 z trzylitrówką za 40 tyś wyjdzie taniej po nowej stawce Nie znaczy to że ją popieram bo już taka e39 4.4, która też jest smakowitym kąskiem zrobi się zupełnie poza zasięgiem.

Trochę mnie boli, że niskie stawki są za auta z tak małymi silnikami. Poniżej 2l to jednak te samochody nie jadą. Myślę, że auta ogólnie podrożeją, szczególnie starsze zrównają się z nowszymi a krajowe to w ogóle pójdą w górę. Trochę nie rozumiem też takiego posunięcia bo ekologia to chyba nikogo nie obchodzi- liczy się kasa. A więcej jej wpłynie choćby z podatku do paliwa czy sprzedanych części zamiennych przy takim starym BMW v8 niż jakiejś małej Octavii i taka wysoka akcyza tego nie wyrówna bo po prostu te auta staną się za drogie i nikt nie będzie ich importował.

To jest nic innego jak kolejne komunistyczne regulowanie rynku celem nabicia komuś kabzy.

Szczerze mówiąc jeżeli spowoduje to zmniejszenie ilości poruszajacych się po naszych drogach ulepow to tez uwazam ze nie jest to zły pomysł choć to samo można byłoby uzyskać zaostrzajac przepisy dotyczące przegladu pojazdów oraz wyciąganie prawnych i finansowych konsekwencji w stosunku do stacji wykonujących lewe przeglądy .
Temat bardzo złożony . Ma swoje wady i zalety .
A czy zmierzamy w stronę ekologii ?? poniekąd przymusowo tak ....bo dorzucając do pomysłu akcyzy nowe stawki OC to nawet w przypadku nowych samochodów stawki za ubezpieczenia są tak wysokie ze niebawem przesiadziemy się na rowery .

Ale w jaki sposób ma zmniejszyć? Bardziej będzie się opłacało łatać i utrzymywać przy życiu krajowe samochody bo akcyza zablokuje import aut dla przeciętnego zjadacza chleba.
Import jeśli będzie, to przesunie się w stronę jak najnowszych roczników za jak najniżą cenę - bo Ci, których było stać na wóz za 15 koła magicznie nie powiększą budżetu. Więc dla nich będą ściągane nowsze ale w tej samej cenie, czyli zajechane, zespawane z przystanku "bezpieczne i niedymiące" samochody.
Wg pomysłodawców (sieć dealerska NA PEWNO nic nikomu nie posmarowała za taką ustawę. Na pewno!) stary samochód (= starszy niż 13 lat ) jest równoznaczny z ulepem a przecież każdy myślący człowiek wie, że tak nie jest. Są ulepy starsze i nowsze...
Kupujcie nowe samochody, marsz do salonu i brać kredyt albo leasing konsumencki jak was nie stać na nowy!

No właśnie ....wyeliminować krajowe trupy może juz tylko SKP . A że nie będzie napływu starych rocznikowo samochodów z zachodu to chyba jasne ze będzie ich na minus ....

Co tu komentować ,następny poroniony pomysł chłopców z wiejskiej.

beda wozic budy osobno i silniki osobno, albo bedziemy do bolu wykorzystywac to co juz mamy w kraju, jak w mad max

A czy wogole dociera do ciebie, ze wiekszosc ludzi nie stac na nowy lub 2-3 letni samochod i ta zmiana jak przejdzie to jak zwykle ci biedni beda jeszcze biedniejsi. Typowe myslenie od dupy strony, dajcie ludziom normalnie zarobic i nikt starym gownem jezdzic nie bedzie i kombinowanie sie skonczy.

Ale ja tu nie podnoszę kogo będzie stać a kogo nie . To już temat na inną rozmowę .
Jestem daleki od rzucania biednym kłod pod nogi ale temat jest aktualny we wszystkich mediach wiec ciekawią mnie Wasze opinie i nic po za tym .

Moja opinia jest taka, ze do kolejny debilny pomysl, ktory w niczym nie pomoze Kowalskiemu, a wrecz przeciwnie dodatkowo utrudni mu zycie. To dojenie zwyklych obywateli przez durny rzad i tyle.

Ziomeczku, są plany przeglądów w górę od 2017 tak samo jak akcyza która jest i tak nielegalna. A że wiara jeździ złomami bez hamulców to ich problem jak i twój ze zupełnie nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem i się czepiasz... odbij na baze bo szkoda zaśmiecać forum głupimi pouczeniami pozdro600

Ceny aut krajowych wzrosną, podobnie jak spadły po wejściu do Unii. Obrót aut krajowych czyli naszych się zwiększy, krok jest niezły, przeszkadza to głównie tym którzy ściągają samochódy opisane głównie jako super igła