BMW Sport

Witam.
Mam możliwość kupna E30 coupe z M30B35, ale... Większość rzeczy leży obok auta. Silnik zamontowany, odpala, działa. Do ogarnięcia przy nim zostało zasilanie paliwem (bak, przewody etc.). Jeszcze będę potrzebował nowy dyfer, bo ze starym jest coś nie tak. Podłoga i ogólnie blacha jest zdrowa. Kilka małych ognisk rdzy od spodu, ale to wystarczy papierkiem przeczyścić i zakonserwować. Ciężko było coś przeoczyć, bo auto wybebeszone do gołej karoserii. Boję się, że inwestycji nie będzie końca. W jakie najgorsze koszta mogę się wpakować? Ile zejdzie nad złożeniem auta? Z tego co oglądałem to nie jest jakoś specjalnie skomplikowana budowa. Ciężko jest ogarnąć elektrykę? Co będzie najtrudniejsze do zrobienia?
Bardzo proszę o pomoc, bo zapał, a i dylemat ogromny. Najbardziej przeraża mnie myśl o składaniu auta z kupy części. Pojęcie o mechanice i elektryce mam, ale nie zajmuję się tym na co dzień. Jak będzie grubszy problem to chyba można na rady z waszej strony liczyć.

Jeśli dodałem temat w nieodpowiednim dziale to przepraszam i proszę o przeniesienie.

Kolego na odpowiedź ile potrzeba czasu na złożenie autka musisz odpowiedzieć Sobie Sam ponieważ to Ty wiesz ile możesz czasu poświęcić na co dzień dla tego projektu Myślę że z dobrym pomocnikiem który ma doświadczenie z tym modelem można to złożyć szybciutko

Cześć,

Jak mówi przedmówca, zależy jak u Ciebie z wolnym czasem. Ja mam w garażu rozłożonego na części pierwsze Fiata 125p ale przy 2 dzieci mi ciężko znaleźć wolną chwilę. W moim przypadku samochód może tak stać, bo nie mam ograniczeń czasowych, poza tym mam parę miejsc do pospawania i zabezpieczenia. Jak to ogarnę to montaż wszystkiego w całość nie zajmie dużo czasu i pracy. Samochody z tamtych lat nie są zbyt skomplikowane.
W mojej opinii jeśli oferta jest atrakcyjna to warto przynajmniej spróbować. Chyba nie ma nic gorszego niż świadomość że nawet się nie spróbowało. Ważne jest, żeby na wypadek czynników od Ciebie niezależnych, samochód mógł postać w bezpiecznym i w miarę suchym miejscu najlepiej osobnym garażu, i najlepiej z kanałem.

Nigdy nie miałem do czynienia ze składaniem auta od podstaw, dlatego tak ogólnikowo zadałem pytanie. Pewnie każda sobota byłaby przy tym spędzona + kilka godzin w tygodniu. Tak w ogóle to 6 chce za to w takim stanie jak jest, myślę że do 5 tys. zejdzie bez problemu. Warto za takie pieniądze?

Życzę sporo cierpliwości byś nie yebnął tego przy pierwszych napotkanych komplikacjach

Jak złożysz i będzie wszystko fajno to banan Ci z twarzy nie zejdzie a przy tym wielka satysfakcja

Blacha to podstawa w takich starych samochodach. Nie ma nic lepszego przed zakupem niż zajrzenie w tam gdzie "wzrok nie sięga" jeśli buda jest ok i masz faktycznie sporo cierpliwości (pewne rzeczy trzeba będzie rozkminiac samemu), to warto się wziąć. Cenowo nie wiem jak to wygląda na tle kompletnych samochodów, ale na koniec satysfakcja gwarantowana.
Pamiętaj że zawsze jest ryzyko, że czegoś jednak brakuje i zaczną się wydatki. A przy zakupie układanki ciężko to zweryfikować. Oczywiście zależy od stopnia w jakim jest rozłożony.

Jak swojego Fiata rozebrałem sam i sam go będę składał, ale robię to hobbystycznie, więc subiektywnie polecam taką zabawę

Oblukaj sobie historię tego auta. Jest bardzo dużo zdjęć z prac. Robione samemu i bardzo dużo nowych oryginalnych części wsadzone. Jego galerię czyta się z zapartym tchem. Polecam. Czas prac chuba koło dwóch lat Kasa wsadzona olbrzymia, praca i czas jeszcze większy. Auto bajka
http://forum.bmw-3city.pl/viewtopic.php?f=13&t=12816&hilit=E30

No faktycznie, profesjonalista by się nie powstydził takiej pracy. Wymagane: duża wiedza mechaniczna, zaplecze, i duuuuuużo kasy, zarówno na części jak i na usługi.
Ale koledze Bang chyba nie o taki zakres prac chodzi, prawda ??

No blachara mu odejdzie. Ciężko będzie się składać środek jak się go nie demontowało. Co prawda E30 ma dużo mniej elektryki oraz wyposażenia niż nowsze auta, ale przydałby się pomocnik który rozbierał takie autko. Jak ktoś ma czas to satysfakcja po takiej robocie boska

Dzieki za podesłanie tego linku. Takie tematy dają to kopa do moich dalszych prac z Fiatem

Szacunek dla człowieka z tego linku. Chciałbym na żywo zobaczyć to cudo.
Na początek pasuje, żeby auto po prostu jeździło o własnych siłach. Pewnie w dalszej kolejności zabrałbym się za robienie go na klasyka. Znam człowieka, który robił swapy w E30. Ogólnie to taki fanatyk BMW. Myślę że z wielką chęcią by pomógł to złożyć. Cenowo - opłaca się to wziąć? Czy lepiej kupić kompletne i zrobić swapa? Chociaż swap liczę jakieś 3-5 tys. w najgorszym przypadku. A to auto jeszcze trzeba będzie pomalować całe, bo stało kilka lat w szopie zastawione gratami.

Ja myślę że warto w tej cenie brać jeśli buda jest rzeczywiście w dobrym stanie. Ostatnio znajomy sprzedawał E30 coupe z uszkodzonym silnikiem M40, ale jeszcze jezdźącym za chyba 4500zł. Blachy były w stanie nie najgorszym, ale też nie jakimś super. W blacharę trzebaby powoli inwestować. Także myślę że twoja oferta kupna nie jest taka zła, szczególnie że silnik dużo lepszy.

Warto też dodać, że takie auta już drożeją , więc nawet jakbyś musiał się poddać, to raczej do tego nie dołożysz. Zwłaszcza po paru latach

No kusi mnie przez ten silnik. Jak usłyszałem, że na trzecim biegu zrywa trakcję to aż mi serce szybciej zabiło. No i ten dźwięk... Na weekendy auto idealne, ale też inwestycja jak Strzelson napisał.

Jeśli Cię na to stać to bierz
Chętnych do pomocy raczej nie zabraknie