Zapomiałem, że imgur się wypiął. Reup:
Na życzenie kolegi Jacka

Jeśli nie posiadamy oświetlenia na nogi w naszych e46, a chcemy to zmienić, to zaopatrujemy się w 2 szt. lampek, najlepiej od razu z wtyczkami i kablami. Nr. nowej części
63 31 6 962 040 (goła lampka 29 zł w ASO za szt.) lub jeśli używki z allegro, to również
63 31 8 360 588 (prod. zakończona, ale jako używka nadaje się w zupełności).

Mnie cały komplet kosztował 25 zł. Do tego jakieś 2 metry kabla dwużyłowego na położenie instalacji, 0.3mm wystarczy. Wykonując całość jak w poniższym opisie, nie powinno to zająć dłużej niż 1-1.5 h.
Z lewej strony zdejmujemy schowek kierowcy (2 śrubki) i od wewnątrz wkładamy lampkę:


Kable kładziemy za drążkiem kierownicy i dalej za konsolą na drugą stronę. Wcześniej od strony pasażera również wyjmujemy schowek (6 śrubek). Od razu znajdziemy miejsce montażu drugiej lampki. Teraz należy wysunąć kasetę bezpieczników, na której umocowany jest rozdzielacz (zdjęcie zapożyczone od kolegi
zdeniu, może się nie obrazi):

Wypychamy go od siebie, w stronę przodu auta. Jest wsunięty na ala szynach i wyjdzie bez problemu. Teraz pozostaje połączyć brązowe kable z masy naszych lampek do brązowych kabli w rozdzielaczu i podobnie uczynić z kablami czerwono-niebieskimi. Tak wyglądają końcówki w rozdzielaczu:

I tu
uwaga: w rozdzielaczu są dwa rodzaje kabli czerwono-niebieskich, musimy się wpiąć w te z wtyczki na samej górze (na fotce strzałka niebieska, ja pierwotnie wpiąłem się w te oznaczone strzałką czerwoną i straciłem dobrą godzinę na rozkminkę, co jest nie tak, zanim zwróciłem uwagę na tą drugą schowaną wiązkę):

Po połączeniu kabli całość od razu działa i nie ma żadnych problemów. Nie trzeba również ciągnąć instalacji do lampki sufitowej czy stosować innych zabiegów. Teraz całość wygląda tak:


Efekt bardzo fajny, jak na taniego i szybkiego moda. Teraz musimy tylko pilnować, żeby nie wsiadać do auta z dziurawymi skarpetami, bo od teraz nic się już nie ukryje
