Z opini kilku mechaników przekazanej jednemu który niemógł sobie poradzić z moim b18 dowiedziałem się że jest to valvetronikiem gdzie reguluje się otwarcie zaworów ssących podczas wkręcania się na obroty, spadając regulacja lubi sobie nie powrócić do wartości wyjściowych (jałowy) przez co nie ma kompresji, silnik trzęsie budą i lubi zgasnąć. Znowu są tam też vanosy którym pewien oring puszcza olej w miejscu gdzie powinien uszczelniać i wałki się nie przestawiają tak jak powinny dzięki czemu silnik muli wkręcając się na obroty. Nam obu przyda się dobry spec zajmujący się stricte bmw bo podobno tylko wymiana wchodzi w gre.. a 3k złociszy drogą nie chodzą

Również mowa była o samoregulatorach dzięki którym można spodziewać się wymiany pompy oleju i głowicy...
viewtopic.php?f=1&t=91033&p=1085386&hilit=e46+vanos+n42b18#p1085386