BMW Sport

Na pewno jest możliwość, kwestia kasy i znalezienia dobrego elektronika. Gdyby przedłużyć tryb open loop tak do 35-40 stopni, z podtrzymaniem silnika na 1000-1100 rpm, to problemu by w ogóle nie było.

Mogę wyłączyć sondy lambda zostawiając check engine na swoim miejscu więc w razie jakichś tam błędów wciąż będzie się świecił

A co dalej w przypadku aut z LPG?

To samo co na pb, w koncu lpg dziala na podstawie czasu wtryskow wiec jesli jezdzi na pb to i jednakowo bedzie na lpg.. Dla swietego spokoju zrobic na nowo kalibracje lpg i jezdzic

mam ten sam problem w m52b25 .. Wypada mi zapłon na 4 , 5 ,6 cylindrze na biegu jałowym i telepie mi budą . po zgaszeniu auta i go odpaleniu spowrotem pracuje na wszystkich 6 cylindrach . Widzę że temat "rzeka" a jego rozwiązanie jest dosyć trudne . U mnie póki co były wymieniane świece i zamieniane cewki oraz robiona adaptacja przepustnicy ale nic nie pomogło . Niedługo bede sprawdzał szczelność dolotu . Po przeczytaniu tego i wielu innych tematów nie chce na marno wymieniać 3/4 uszczelek w samochodzie bo do tanich nie należą a i tak widzę że to nic nie daje . U mnie zapłon zaczął wypadać niedawno - po wymianie przepustnicy więc mam cichą nadzieję ze dolot jest gdzieś zle zlozony i jest nieszczelność Oby nie pęknięta głowica ..

Skoro wypadają Ci na jednym banku 3 gary to rozwiązanie się znajdzie. Jak nie disa to pęknięty wąż w odmie, brak zaślepki w kolektorze ssącym itp, ogólnie lewe powietrze najczęściej.
Problem to byś miał prawdopodobnie i zacząłby się temat rzeka gdyby okazało się, że wypada Ci zapłon na jednym cylindrze po jakimś czasie od odpalenia po czym wszystko by wróciło do normy.

Jeszcze na sondy bym zwrocil uwage, a moze kat?

ale tak jest . najpierw mi zaplon na jednym cylindrze tylko wypadal . z czasem zaczął też na innych wypadać . i nie wypada mi od razu po odpaleniu go tylko po czasie . np gdzies pojade , stane na pare minut , zostawie go na luzie i po czasie zapala sie EML a po podłączeniu wychodzi ze zgubil zaplon na jakims cylindrze + przekroczone napiecie na dwoch sondach lambda

"Skoro wypadają Ci na jednym banku 3 gary to rozwiązanie się znajdzie. Jak nie disa to pęknięty wąż w odmie, brak zaślepki w kolektorze ssącym itp, ogólnie lewe powietrze najczęściej.
Problem to byś miał prawdopodobnie i zacząłby się temat rzeka gdyby okazało się, że wypada Ci zapłon na jednym cylindrze po jakimś czasie od odpalenia po czym wszystko by wróciło do normy."

Nie wiem czy znika na jednym czy na dwóch ale muszę podratować obroty dodaniem gazu. O czym to świadczy?

Odłącz przepływomierz , odpal samochód i napisz czy dalej wystepuje wypadanie zaplonow.

Kolego temat rzeka, u siebie mam to samo, co jakiś czas wypada zapłon i wali checka, wyczyszczona przepustnica i silniczek krokowy, zmieniona odma kompletna z przewodami, kolektor ssący, uszczelki kolektora, cewki, świece, pompa paliwa, przeplywomierz i dalej to samo...
wg mnie zostają zimne luty przy komputerze albo uszczelka pokrywy zaworów bo tez kiedys wyczytałem ze moze mieć na to wpływ choc wg mnie niekoniecznie ale jeszcze to sprawdzę i dam znać czy pomogło...

Probowalem z uszczelka i lipa

Perski
Gdzieś kiedys na zagranicznym forum wyczytalem ze dme podczas zimnego rozruchu nie korzysta z pomiarow czujnikow przez pierwsze chyba 60 sekund. Po uplywie tego czasu dopiero zaczyna czytac parametry.

Wychodai na to ze nalezalo by odlaczyc przeplywomierz dzien wczesniej posmigac i dopiero rano patrzyc

Ps. Nie wiem tez na ile sa to wiarygodne informacje, moze ktos potwierdzi to info?

Od dluzszego czasu zabieram sie za wymiane jeszcze wszystkich rurek odmy, rozebranie krokowca i sprawdzenie dokladnie wszystkich wezykow zobacze czy bedzie lepiej, chodz watpie.
Jedynie po wymiane czujnika walka rozrzadu wydaje mi sie jest lepiej o tuż czasami wypada check ale nie ma takiej padaczki.
Co do czujnika jeden mechanik powiedzial mi ze czujnik nalezy wyjac spardzic czy nie ma mikro pekniecia na nim, jeżeli jest to napewno jest w nim olej i rzeczywiscie byl walniety

U mnie odpięcie przepływki nic nie zmienia , nie bardzo chce mi się wierzyć w głowice bo skoro zaczyna telepać gaszę auto i odpalam z powrotem to znowu przez chwilę chodzi normalnie więc wina leży moim zdaniem gdzieś w elektronice , słyszałem coś o tych zimnych lutach w kompie przerabiał to ktoś?? bo jeszcze bym to spróbował u siebie przed grzebaniem w głowicy

U mnie odpięcie przepływki załatwia problem. Trzęsie silnikiem dużo mniej, prawie wcale, check nie wyskoczy, błędu w kompie nie zanotuje żadnego. Generalnie w mrozy odpinam przepływomierz i tak jeżdżę, nic złego się nie dzieje. Jak mam jechać gdzieś dalej, to podpinam, żeby dme korzystało z wszystkich czujników. Elektronika jak nic, a dokładnie niewłaściwie napisany soft pod te silniki.

Jak ja odpinam przeplywomierz to nie da sie autem jezdzic, jest wyraznie slabsze. Nie masz czasem walnietej przeplywki?

Po odpięciu przepływki nie jestem w stanie odróżnić pracy silnika, a wykorzystuję pełny zakres obrotomierza. Być może nawet jest odrobinę mocniejszy na odpiętym i spalanie wzrasta o ok. 0,5L/100, ale to byłoby oczywiste, bo dme korzysta ze stałej mapy i dla bezpieczeństwa podlewa ciut więcej paliwa. Jedyne zauważalne różnice, to niedziałający tempomat i brak możliwości dodania gazu na wciśniętym hamulcu. Przepływomierz mam sprawny, na wolnych obr mierzy 13-14 kg/h, wzrasta liniowo i przy WOT przed czerwonym polem na drugim biegu mierzy niecałe 500 kg/h.
Jeżeli silnik Ci słabnie po odpięciu, to masz uwalony któryś z czujników alternatywnych, np jedna z sond regulacyjnych nie czyta składu spalin.

regulacyjne są te przed katem? Na inpa widze ze pracuja rowno

Tak, przed katem. W Inpie masz w zakładce lambda control i patrzysz na "before cat". W lewym górnym rogu ekranu masz bank 1 i bank 2. Mają na ciepłym silniku pięknie chodzić 0,1-0,9V, dopuszczalne jest 0,2-0,8. Odczyty mają pewne opóźnienia i najlepiej pokazuje oscyloskop, ale nie wiem, czy Inpa ma opcje rysowania wykresu. Ja sondy sprawdzam na oscyloskopie podpinając kompa od lpg, wtedy widać częstotliwość pracy, która też jest ważna.

Sondy smigaj jak trzeba od 0.1 do 0.8 na wolnych
Przeplywomierz na wolnych mierzy 11
Obroty ok. 700

Panowie może zacznijcie od najtańszej opcji czyli zróbcie downgrade dme do eu2 i przetestujcie. Jeśli się okaże że to jest to, to albo zostawcie eu2 albo Adamo Wam przerobi soft wycinając sondy. Pamiętajcie tylko że wtedy przepływka musi być w 100% sprawna.