BMW Sport

Witam. Jeśli zły dział to przepraszam,ale nie wiedziałem gdzie to napisać. A wiec tak. Moje pytanie pewnie nie pierwsze czy warto? Wielu pewnie nie ale mam znajomych co robią kilka lat i wszystko okej. Choć chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda z waszej strony. 2011 rok 78 tys przebiegu. Ogólnie nie jestem jakoś super przekonany ale kuszaca propozycja. Z tymi przekladkami różnie mówią jak czytałem. Ale z tego co wiem jak się przełożył wszystko, środek z Europy żadne cięcie kabli i przedlozki u Mirkow nie wchodzi w gre. Znajomi robią mówią przy sprzedazy , ludzie jeżdżą któryś rok i wszystko dobrze. Czekam na wasze odpowiedzi, możliwe ze się podejme tego. Jak cos to na pewno będzie o tym temat
Pozdrawiam

Przede wszystkim robiący przekładkę musi znać dobrze dany model autka by wszystko było spięte jak należy A czy model e92 jest prosty do przełożenia to nie wiem

Takie modele juz robili. Ostatnio z rok temu znajomemu przelozyli e92 jeździ cały czas zero różnicy. Przekladka około 10 tys. A ma ktoś tu na forum przerobione? Czy raczej żaden pasjonat BMW nie jest za przekladka? Ja juz sam tez nie wiem heh

Tania zabawa to to nie jest ale musi być to zrobione z pełną profeską stąd i cena niemała

Z tego co mi wiadomo raczej na forum nie ma przekładańca z tego modelu albo nikt się nie chwali

Dokładnie chłopaki bardzo dobrze ogarniaja przekładki i można dodatkowo coś dołożyć.

NIE POLECAM!
Robiłem u nich swoją E46 i miałem wiele zastrzeżeń.

Chyba gdzieś na tym forum był też opisywany ich "profesjonalizm" i cwaniactwo

Chociaż poprawili to jak należy po Twojej interwencji ?

A ma ktoś tu przekladke, jeździ i nie widzi zastrzeżeń ? Samym juz nie wiem. A to tez nie są male pieniądze. Choć z tego co wiem ogromny plus ze BMW ta jest przystosowana do takiej przekładki. Zero cięcia, spawania wtedy to bym na pewno dopuścił. Myślę nad zakupem e92. Teraz pytanie czy przed liftem Polska i to musialbym wyszukać ladna za ok 44 tys czy ta po lifcie anglika i przerobka. Ciężki orzech do zgryzienia

44 kółka ? Będzie cinżko chyba że słaba motorownia

to szkoda że tak renomowana firma pozwala klientowi iść po taniości w przypadku takiego modelu...

Zobacz na FB KRzysztof Wrona- on bardzo dobrze ogarnia temat przekładek

Dla sprostowania po Nas sie nie poprawia kolega Martini to chyba jak sie nie myle ten jedyny w historii firmy nie zadowolony który wrocił do nas ze swoim pieknym srebrnym e46 coupe 330ci straszac nas zlany potem odznaka przejscia granicznego z pretensjami ze miał xenony a juz ich nie ma i ze mamy mu odddac jego lampy rozkodowałem mu vin w którym ich nie było. Rocznik jego lamp pokrywał sie z budą. Auto zostało do nas dostarczone swiezo po zakupie akcja miała miejsce z 5 czy 7dem lat temu. Idiota mi pokazywał ogloszenie w allegro ze w opisie ma xenon bo jeszcze aukcji nie zdjeli A na koniec pytał nas gdzie sa jego dodatkowe klapki które lezały w bagazniku do lamp bez dziur Dokupił czy mu dołozyli bo mu parowały lampy. Sam sie wkopał idiota bo te dziury były po zamontowanych chinczykach ktoś wywiercił otwór i przelozył tam tędy żarnik hid za 200zł który zdemontował przy sprzedaży:) Żeby wariat sie nie szarpał i nie srał w internet dałem mu takie g z pólki z jakiegoś rozkladanego kiedyś e39 i do dziś nie może przezyc swoich wyimaginowanych lampy... Wyprowadz mnie z błedu kolego "martini"

Mamy jedna poprawke na rok a właściwie mieliśmy poniewaz od kilku lat nie mieliśmy ani jednej. Kiedyś zdażały sie w stylu nie działa tempomat poniewaz zalozyliśmy niemieckie pedały juz z czujnikiem ktory był nie sprawny a przeoczyłem to testując auto po przekladce Jeżeli ktokolwiek kiedykolwiek był by z czym kolwiek nie zadowolony naprawiam to od reki pomoagam ludziom lata po przelozeniu w tematych nie zwiazanych z przekladka a zwiazanych z exploatacją ich bmw nie odpłatnie tak ze moi klienci maja ze mna jak u Pana boga za piecem tak ze kolega Martini to albo opisany powyzej cięzki zadki przypadek Idioty albo osoba ktora odkupiła samochód od handlarza który u nasprzerobił i miało być jak najtaniej tylko e46 coupe robimy w taki sposób przekladka cena X bez lusterke (+1200) zamka w drzwiach (+600)pamieci w fotelach (+600)tarcz zegarów (+300) tak ze odpowiedz nasówa sie sama jezeli ktos twierdzi ze poprawiał po nas auto kupione od handlarza w ktorym wszystko działa przez 10 lat a on ma na mysli dolozenie brakujacych fantów a jezdzi bez awaryjnie lub szuka dziury w całym i robi zdjecie soczewki z odciskiem palca mojego pracownika (co sie raz zdazyło) a jezdzi bez awaryjnie autem latami to nie mam pytań... ale jezeli nawet ktoś sprzedaje dalej auto a nas o tym informuje to gwarancja (praktycznie dozywotnia przechodzi dalej na nastepna osobe ) Prosze mnie bardzo nie obrażac bo kto mnie zna wie ze nie rzucam słow na wiatr i recze swoja glowa za jakośc wykonanej usługi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ps Zapraszam wszystkich "NORMALNYCH" do przełozenia w swojej firmie jeżeli chcą miec zetelna do zywotnia gwarancje na uzytkowanie anglika jak normalnego niemca modele od 2004 w góre wykonujemy na drugiej wiazce a spasowanie wnetrza mozna mierzyć suwmiarką a gwarancja obejmowała bedzie wszystko łacznie z trzeszczeniem plastików SORY ZA LITERÓWKI i BRAK ZNAKÓW ale lekko wyprowadził mnie gość z równowagi .... Pozdrawiam wszystkich!!! R

ahhh te handlarze



Dzikus a orientujesz się ile taniej wychodzi taka przekładka po taniości ? Pytam z ciekawość jak to wygląda względem przekładki należycie zrobionej... ileż to można zaoszczędzić


ruszkos jak to zapewne bywa to wina leży po obu stronach...

Kolega ma Swoje zdanie a Ty mu jedziesz na dzień dobry od idiotów... to chyba zdecydowanie nie na miejscu

oszczędność na przekładce pewnie nie jest jakaś wielka ....ale... załóżmy ,że handlarz oszczędził 1200 pln , i niech takich aut ma w roku 15.... więc zarobił extra 18000....to już brzmi ciekawie....
robiłem remont domu mojego kolegi lakiernika , który robi naprawdę drogie auta ... w życiu byście nie powiedzieli na czym potrafią handlarze zaoszczędzić...

A co się ma po przekładce zepsuć jeśli to jest zrobione w miarę dobrze?
Kwestia podłączenia, ułożenia przewodów itp. Nawet nie wymienianą wiązkę da się poprawie polutować i zabezpieczyć, czasem lepiej niż fabrycznie.

A powiedzie mi jak kupie cala przekladke od e90. Cos nie będzie od niej pasowało i będę musiał kupować osobno ? Co dokładnie. ?

Często bywa tak iż trzeba coś dokupić poprawić zmienić ale to wszystko wyjdzie w praniu przy procesie przekładania Musisz mieć komplet.

Kolega ruszkos jak zwykle na swoim poziomie...

Tak dokładnie to właśnie to coupe, które robiłeś, a te farmazony o tym jak to próbowałem ci wciskać ciemnotę to sobie daruj. Wiem jak wygląda xenon i nie zapomnę tego że mi xenony zginęły, ale niestety nie mam dowodów, bo cfaniaczek sobie sprawdził VIN i zobaczył, że ich tam nie było, więc nie ma jak udowodnić, a zdjęć nie zrobiłem - mój błąd! ruszkos to bajkopisarz, który ciągle wymyślał jakieś cuda, np. że to HIDY były. Ponadto okazało się, że podczas powrotu do domu zaślepka spryskiwacza lamp odpadła po drodze. Drzwi prawe wciąż piszczały po otwarciu. O listwy karbonowe na drzwi musiałem się upomnieć (kupiłem komplet), bo przecież by mi nie oddał. Tempomat nie działał! W pierwotnej umowie było napisane, że on dostarczył części, ale podczas odbioru podmienił umowę, w której już tego zapisu nie było! Nie pamiętam teraz co jeszcze, ale na pewno jeszcze coś było...

To, że nie jest tak pięknie u niego to nie tylko moje zdanie - --==Mały==-- też się gdzieś na forum rozpisywał na jego temat...

Niech moja historia będzie przestrogą dla innych - róbcie zdjęcia lub spisujcie co macie w aucie!!!

Robiłem małe rozeznanie, i wychodzi że najbardziej polecają Krzysztofa Wronę