BMW Sport

Nie dowiemy się tego szybko, może nigdy. Sam jestem ciekaw, sam nie wykluczam mocy sprawczej nadprzyrodzonej, ale od tego typu pytań filozoficznych do naszego "kościółka" to daleka droga...

Tu się zgadzam w 100%.

Niestety ludzie do religii się nie nadają, bo zaczynają im przeszkadzać inni, zaczynają się obrażać, mordować, gwałcić, wojować, napadać itd., finansować z publicznych pieniędzy. Sam padłem ofiarą dyskryminacji z uwagi na niechodzenie do kościoła kilkakrotnie albo nasłuchałem się "mądrych" uwag. Także religia owszem, ale nie w przestrzeni publicznej, nie z pieniędzy publicznych. To powinno dotyczyć wszystkich wyznań, bez wyjątku. Nikt wówczas nie rościłby sobie żadnych praw lub pretensji wobec innych.

Moja opinia wobec księży ?

jak chodziłem na zajęcia przygotowujące do I komunii, to ksiądz sie do mnie doyebal - " byłes na ostatniej mszy " ?

- tak byłem

- to jakiego koloru ksiadz miał koloratkę ?

- nie wiem, siedziałem w takim miejscu, ze w ogole go nie widziałem

- to sie zastanow czy ty w boga wierzysz, kłamco !


przy całej klasie.


Od tej pory nienawidze klechów.

Taka sytuacja.

polecam psychoterapię psychodynamiczną

A Ty sie zapisz na ministranta

ew. szafarza, jesli ksiadz woli młodszych.

Frank, to był wyraz troski a nie uszczypliwość

Takie wyrazy troski wyrzucam na imprezie przez okno

Frank, umiejętność przyjmowania pomocy wiąże się z adekwatnym poczuciem wartości...ale to forum bmw , nię będę więcej uprawiał analizy

Czy przypadkiem umiejętnością przyjmowania pomocy nie powinni wykazywać się ci, którzy jej potrzebują ?

Analizę uprawiać możesz, ale obawiam się, ze pod złym adresem chcesz ją uprawiać

Cos Cię zabolało w moim tekscie o klechach, a przykłady mogę mnozyc , i postanowiłes się w " błyskotliwy " sposób odezwać.

Twoja sprawa.

Religia w szkole to zły pomysł, zawsze tak uważałem. Natomiast, źle trafiłeś. ja raz wyleciałem z kościoła, bo pajac dwie osoby obok mnie coś na mszy odwalał i ksiądz wyprosił cały rząd.
Czy mam to mu za złe? Pewnie że nie. Część grupy nie pozwoliła normalnie prowadzić mszy, i nie było wiadomo dokładnie kto, bo każdy przypalał głupa.

Nigdy nic złego mi żaden ksiądz, katecheta, czy ktokolwiek związany z kościołem nie zrobił. Przeciwnie, zawsze byli mili, sympatyczni, pomocni.

Na barana, albo kogoś kto ma nie najlepszy dzień, bo to tylko ludzie, wszędzie można trafić. Kierowcy BMW też w większości jeżdżą normalnie, ale co jakiś trafi się jakiś artysta lądujący na głównej stronie Interii, przez którego cała społeczność jest wrzucana do wora buraków, bandytów etc.

Mnie z liceum chciał ksiądz wyrzucic, bo byłem " prowodyrem buntującym całą grupę " .

O pedofilii wsrod tych milusińskich nie bedę nawet wspominał. Wystarczy biskup PAETZ , ktory dobierał sie do mojego kumpla śpiewającego w poznanskich " Słowikach" .

Co oczywiscie, nie znaczy, ze nie ma dobrych księży z powołaniem. Niemniej, nie odbiera mi to prawa do posiadania własnego zdania na ten temat.

jestem w Kościele Katolickim, znam księży i większość tych których znam to porządni ludzie. To moje doświadczenie.

Dało się to wyczuć od razu

Frank, wcale się z tym nie kryję - nawet jestem dumny z tego.

No i spoko, ja nic do tego nie mam, ale terapie psychiatryczne zostaw dla siebie.

więcej dystansu. poza tym nie psychiatryczne a psychologiczne gwoli ścisłości.

Hm -

Ja wierze w Boga i tego sie nie wstydze.Natomiast nie wierze w ksiezy.Ksiadz ktory chodzi na dzi... jest zaklamanym gnida.Ksiadz ktory molestuje dzieci powinien dostac kulke w leb.Natomiast nie mozna ich wszystkich szufladkowac.Druga sprawa w dzisiejszych czasach ksiadz stracil swoj autorytet(moze na wsi jest tam troche dla nich lepiej)i sa juz nieszkodliwi dla spoleczenstwa.W przeciwienstwie do ciapatych co wolaja allah i przemoca probuja podporzodkowywac wszystkich dla swojej religii.

No to tak jak ja.