rorafalki napisał(a):
do ST - nie przesadzaj
tak właśnie do ST ecoboosta można lać 5w20 A1 B1 lub 5w30 A1 B1/ A5 B5 tak podaje producent i programy serwisowe oraz katalogi.
ja Wam powiem tak: nie ma oleju, ktory chroni dobrze na torze i na ulicy, nie ma tez oleju jednocześnie do typowej jazdy po autostradzie i do jazdy 100-200 tys km po malych odcinkach, które zabijają stopniowo silnik. nie ma oleju takiego by w obu warunkach chronił wyjątkowo najlepiej od innych. można wybrać coś pomiędzy. to klient zmuszony jest wybierać między olejem, który "zaszkodzi" silnikowi najmniej w danych warunkach. użytkownikom BMW potrzebne są informacje praktyczne, bo te rozmowy prowadzą do nikąd. jeżeli wydaje się auto po skladaniu silnika pracuje ono cale dnie lub jezdzi przed oddaniem do klienta nieraz silnik trzeba rozbierać jeszcze raz i wtedy mozna powiedziec czy coś chroni i jak chroni. w normalnych warunkach patrzy sie na temperature oleju maksymalnie 120-140 oC. żaden olej nie zarżnie Ci silnika jeśli się przegrzeje odrobine. zarżnie się jak ma niższe ciśnienie oleju i podgrzejesz olej wtedy spadnie lepkosc oleju i cisnienie. pierwsza rzecz która robi mechanik to bierze manometr i sprawdza cisnienie oleju na postoju na 1000 obr czy obrotach jalowych na zimnym rozgrzewa silnik przynajmniej, az wlaczy sie wentylator i na goracym sprawdza o ile spada cisnienie, a potem sprawdza na 4000 obr czy ma wartosc ksiązkową wg producenta dla danej lepkosci oleju. jezeli ma mozna zapomniec o zatarciu silnika i mitach o zlym dobraniu oleju. u nas w kraju panuje mechanika forumowa. CFS-y i inne cuda wianki na kiju jeden drugiemu "doświadczony teorią" poleca do UNO na KJS-y a na koniec sie okazuje, ze zwykly user który ma kolege w serwisie sam nic nie robi przy silniku... tak to wyglada u nas. zamiast sciagac miske, pokrywe zaworow, zmienic sobie uszczelki obejrzec silnik, wykrecic swiece czy przy wymianie sprawdzic cisnienie sprezania, wykrecic czujnik oleju i sprawdzic cisnienie oleju na danym oleju to wlewa sie oleje 10w60 do sportu albo kupuja na firme. na koniec sie okazuje ze panewki i tak zatarte przez poprzedniego wlasciciela pompa oleju np padala... ale ciezko bylo sprawdzic, bo po co. lepiej dać 10w60 do sportu bez sprawdzania ciśnienia. kupuja najlepsze oleje najlepszych firm, a potem kurierem słupek przywozi

ale rozpórka i filtr stozkowy K&N siedzi na blotniku pod maską jak mu silnik przekładają.

są nawet takie auta gdzie wszystko jest powymienianiane wg opisów i projektów z forum, czesci tego samego producenta w kazdym modelu takie same i oleje... te same naklejki pod maską.

dobry olej 10w60 z dobra bazą na tor ma bardzo duzo dodatków dzięki czemu przy wiekszych lepkosciach w miarę chroni wałek itd na zimnym silniku tak samo jak olej na tańszej słabszej bazie i lepkosci 10w40 typu maxlife, ale taki olej kosztuje... i nie w każdym przypadku jego użycie jest wymagane. jezeli juz leje sie olej do sportu, to trzeba wiedziec że zużycie czesci w tescie tarcia na zimno wcale nie bedzie rewelacyjne, a jak ktoś twierdzi inaczej to niech przedstawi dowód na lepszą ochronę na zimno niż w przypadku maxlife-a czy to 5w40, 10w40 (dla tych co nie wiedzą warto sprawdzić skład czym wzmocniony olej) czy nawet takiego typowego oleju do ciężarowki z molibdenem typu CFE MC. masa tanich olejów na zimno chroni nawet lepiej, więc z tym olejem do sportu na codzien bym nie przesadzał z lepkością oleju przy malowydajnym ukladzie olejowym.