BMW Sport

Witam Panowie!
Czytam, czytam i już sam nie wiem...
Mam problem poniewaz auto delikatnie drży...poduszki odpadają bo mam wymienione na nowe lemfordera i znaczna część drgań ustała jednak nie do końca...przy delikatnym ruszania i przyspieszaniu wszystko jest ok...jednak w momencie wciśnięcia pedału w podłogę na biegu 3,4,5 lub 6 (najlepiej odczuwalne) przy obrotach ok 1100rpm raczej wszystko ok...kiedy dostaje ok 1600obrotow i w górę całym samochodem szarpie i słychać dudnienie jakby ktoś walil pięściami po masce..gdy wcisnalem pedal w podłogę przy obrotach ok2500 raczej nie występuje to dudnienie..zauważyłem również że na biegu jałowym przy gaszenia samochodu słychać jakby ta aluminiowa obudowa się trzaskala, ale nie słychać "jej" kiedy gasze auto z wciśnięciu sprzęgłem..dodam tylko że kompletne sprzeglo mam wymienione jakieś pół roku temu a dwumas został stary ze względu na to że mechanik stwierdził że dwumas jest w dobrym stanie...czy to możliwe że jednak dwumas?? Motorek 3.0d 197KM xdrive skrzynia manual. Bardzo proszę o jakieś porady, sugestie...

Wrzuć na trasie szósty bieg przy minimalnych obrotach, które nie dławią silnika i wciśnij gaz w podłogę do jakichś 3 tys. obr. (później moment obr. jest już niski, więc już nie powinno nic się pogarszać i dlatego nie ma sensu robić testu na pełnej skali obrotowej). No i odezwij się tutaj z opisem reakcji auta. Jeżeli to dwumas to po takim wciśnięciu pedału gazu powinien Ci walić najmocniej, bo to najdłuższe przełożenie i największe obciążenie dla dwumasu, ale może to być też coś innego z ukł. przeniesienia napędu, ale nie ma co gdybać na zapas.

Dzięki senbon
Najbliższa pewna trasa w piątek...jeżeli będzie coś wcześniej napewno dam znać

Aha...próbowałem jeszcze odpiecia wtyczki od reduktora x-drive i raczej żadnej różnicy poza błędem 4x4 na desce nie zauważyłem...więc to wykluczyłem, bo były posty na temat szarpania przy padający reduktorze

Proponuję mniej obciążający test - wciskaj delikatnie sprzęgło i nasłuchuj co się dzieje, możesz jeszcze potwierdzić ruszając na samym sprzęgle czy wtedy też odzywa się dwumasa.

Bez wcisnietego sprzęgła słychać lekkie "szumienie"...a jak wcisne sprzeglo ustaje

To jest początek dwumasy jeśli słyszysz szumienie tez tak miałem w mojej. Wiec powoli dwumasa do wymiany.

Wg mnie to wskazuje na łożysko oporowe, jak przy wciskaniu sprzęgła nie słychać klekotu to zainteresowałbym się wałem napędowym/podporą, może tu jest problem, nie czuć tego pod siedzeniem? Spróbuj może to nagrać, będzie łatwiej.

Z początku też myślałem właśnie ze to łożysko oporowe. Ale po przejechaniu kolejnych 3 tys kilometrów było już wyraźnie słychać ze to dwumasa z szumu przerodziło się z zgrzytanie. Nie wiem może twój przypadek jest inny ale w moim właśnie to była dwumasa.

maniek21112 sprzeglo było wymieniane w komplecie...
i nie czuc/słychać tego spod siedzenia tylko od strony silnika...

senbon przeprowadziłem test według Twojej porady...to "dudnienie" i szarpanie najbardziej odczuwalne jest w przedziale 1400-2600 obr. na 6 biegu...powyżej już ustaje...i tylko w momencie wciśnięcia pedału gazu bliskiemu podłogi...na innych biegach też występuje lecz najsłabiej na 1 i 2..przy 3000obr praktycznie nie wyczuwalne to jest..dodam tylko że jadąc z górki usterka jest słabiej wyczuwalna a pod górkę mocniej...

No bo wtedy masz najdłuższe przełożenie i sprzęgło przenosi największe obciążenia kiedy "podnosisz" auto z niskich obrotów, a że to diesel to dochodzi bardzo wysoki moment i dlatego umierający dwumas najszybciej diagnozuje się tym testem.

Z tego co opisałeś to wydaje mi się że masz dwumas do wymiany na więcej niż 50%, ale mogą to być też inne powody, np. uszkodzony krzyżak wału (a uprzedzam, że niestety taka usterka wymaga wymiany całego wału w tym przypadku). Trzeba auto wrzucić na podnośnik i upewnić się że na wale, dyfrze i półośkach nie ma żadnych luzów, bo dwumas to jednak temat za jakieś 2 tys. zł w zamienniku plus robocizna, a więc bez sensu wydawać minimalną krajową i mieć do zrobienia inne elementy, które też kosztują po parę tys. zł.