BMW Sport

rorafalki, poleciałeś na grubo. Jest cudnie, mało która 20 pasuje wzorem tak do sylwetki tego auta

musze kiedys w koncu na zywo to zobaczyc

Grubo Rafał Grubo
Tak jak Byku pisze, jakiś spot nie zaszkodzi

Dziękuję Panowie

Co do spotów - jestem zawsze chętny, oby w weekendy

Felgi rewelacja. Bardzo stylowe, a zarazem nowoczesne. W ubiegłym roku kupiłem felgi aluminiowe 18, bardziej z tych nowoczesnych i to był świetny zakup, a te zaprezentowane przez Ciebie to klasyk. Szukam obecnie w podobnym stylu, łączącym elegancję i nowoczesność.

yyyyy
co tak blisko
poza tym to zlot nie spot

Klasa jak zawsze. Dobrze, że utarles nosa audi.

Piękne koła idealne do e38

nie ma co gadać koła robią robotę chociaż nie wiedziałem, że one mają aż 20"

duży samochód to muszą być duże koła

Wyglada wzorowo

ja to widzę wasze 7er na wspólnej sesji, wtedy drukuję sobie z nimi kalendarz i wieszam zamiast zdjęcia ślubnego z żoną nad łóżkiem

pięknie się prezentuje..

DanyU swoim postem zmobilizował mnie do UP'a u mnie

w październiku byłem na szkoleniu, nad morzem. Oczywiście 7er ze mną. Jechałem dosyć szybko. Nie będę pisał jak bardzo, ale dosyć. Spalanie wyniosło rekordowe 9/100
Wracając A1, w ok. Grudziądza, mając 160 na blacie poczułem dziwne drganie samochodu. Do mojej współtowarzyszki podróży powiedziałem, że auto nam się zepsuło (mając 160km/h) wytłumaczyłem, że niebawem się zatrzymamy. Wytracając prędkość namierzyłem drogę pożarową - nie było nic innego. Jak w nią wjechałem 7er już nie pracowała... nie miałem komputera, więc po oględzinach pod autem i maską na początek odłączyłem akumulator. Nic to nie dało. W zbiorniku +30L paliwa. Rozrusznik kręcił, auto nie odpalało. Wówczas przyszedł mi do głowy chytry plan. Zapłon na ok. 30 sekund kilka razy. I co? GADA! Więc zgasiłem, powtórzyłem operację kilka razy. Do 1 zjazdu miałem ok. 10km. Dojechałem. Na bramkach dopytałem Panią gdzie jest najbliższa stacja. 3km - pod górkę. Ledwo dojechałem, zatankowałem do pełna. I co?? Podróż do domu (przez Toruń - Dzikus dzięki za spotkanie ) - bez najmniejszego kłopotu.
Po powrocie do domu, po konsultacji z moim guru Roger zamówiłem 2 pompy - progową i do zbiornika. Podobno to spore szczęście zrobić z uwalona pompą 350km na kołach, nie lawecie



przy okazji wymiany pompy progowej postanowiłem zdjąć nakładki progowe (miałem to zrobić na wiosnę 2018). Tragedii nie było, ale 2 łatki przy mocowaniu lewarka (lewy przód i prawy tył) trzeba było wstawić. Długo czekałem na blacharza, ale w końcu się udało zrobić w 6h

następnie zająłem się zabezpieczeniem progów - wolę dłużej robić sam i mieć pewność. Wszelkie otwory rozszlifowałem do "żywej" blachy, całość zmatowałem, odtłuściłem i pokryłem podkładem epoksydowym. Po wyschnięciu i ponownym zmatowieniu woskiem-barankiem. Po zakończeniu operacji lakierowania wlałem w każdy próg 1L preparatu do profili zamkniętych. Lada dzień, jak wszystko wyschnie w ciepłym garażu, zakładam nakładki na nowych spinkach. Nadkola zdejmę w planowanym terminie, tj. wiosna 2k18

dobra robota, fajnie że się obyło bez lawety

Rora jak MacGyver -nie wazne co sie dzieje, i tak dojedziemy

Dobra robota ze zdjęciem nakładek i zabezpieczeniem Nie wiele osób to robi, a potem już nie ma do czego spawać...

Co Wy macie z tymi pompami który od którego paliwo kupuje Rafał od Daniela czy odwrotnie

Z tymi progami to zazdroszczę , że masz to już za sobą .
Jak zwykle profesjonalnie podszedłeś do tematu . Teraz możesz zapomnieć o sprawie i skupić się na innych rzeczach upiększających auto .

Dokładnie.

Good job

szkoda ,że te auta tak gniją ...ale dobrze , że ratujesz

Zgłębilem temat, to moje 2 łatki to naprawdę nic na tle innych E38. Myślę, że jakby ktoś zajął się zabezpieczeniem jakieś 5 lat temu to obyło by się bez ingerencji blacharza. Póki co zrobione, więc przy mojej eksploatacji powinno wystarczyć na jakieś 38 lat